Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy
Sign in to follow this  
KopalniaWiedzy.pl

Masowe śmiertelne porażenie reniferów piorunem

Recommended Posts

Norweska Agencja Ochrony Środowiska opublikowała ostatnio zdjęcia co najmniej 323 martwych reniferów (70 to cielęta), które zginęły w czymś, co nazwano najbardziej śmiercionośnym uderzeniem pioruna w historii.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie doszło do katastrofy. Ciała zwierząt odkryła w piątek (26 sierpnia) na płaskowyżu Hardangervidda w środkowej Norwegii grupa fińskich myśliwych. Na płaskowyżu znajduje się największy park narodowy Norwegii (mieszka tu 10-11-tysięczna populacja dzikich reniferów).

Specjaliści dywagują, że przy złej pogodzie zwierzęta te zbijają się w ciasne stada, co ułatwia przenikanie prądu przez wiele ciał. Choć porażenia wielu zwierząt naraz nie należą do rzadkości, rzadkością jest z pewnością skala norweskiego wypadku. Zdarzają się indywidualne zgony z powodu uderzenia piorunem. Znamy też przypadki uśmiercania grup - 10 lub nawet 20 - owiec, ale czegoś takiego nigdy nie widzieliśmy - podkreśla Kjartan Knutsen, rzecznik prasowy Norweskiej Agencji Ochrony Środowiska.

National Geographic przypomina, że masowe śmiertelne porażenia zwierząt piorunem miały miejsce choćby w 1990 r., kiedy na farmie bydła w hrabstwie Orange w Wirginii burza zabiła 30 zwierząt. Z kolei w 2005 piorun uśmiercił 68 krów na farmie mlecznej koło Dorrigo w Nowej Południowej Walii. Równie duże straty (52 zwierzęta) odnotowano 3 lata później w Montevideo, gdy piorun trafił w drut ogradzający pastwisko.

John Jensenius z Amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Meteorologicznej (NOAA) wyjaśnia, że w przypadku ściśniętych grup większość osobników zabija prąd doziemny. Energia rozprzestrzenia się po powierzchni gruntu i jeśli jesteś gdziekolwiek w pobliżu pioruna, absorbujesz ją i zostajesz porażony. [...] Zwierzęta są bardziej narażone, bo ich kończyny są bardziej rozłożone (prąd doziemny łatwiej przemieszcza się przez ich ciała). Nie ma znaczenia, czy się dotykają lub w jakiej dokładnie odległości od siebie się znajdują. Liczy się tylko to, że wszystkie znajdują się w rejonie uderzenia pioruna.

Olav Strand z Norwegian Institute for Nature Research udał się w niedzielę (28 sierpnia) na inspekcję obszaru zdarzenia. W wywiadzie udzielonym The New York Timesowi powiedział, że zmarłe zwierzęta wyglądały tak, jakby ktoś po prostu nacisnął [jakiś] wyłącznik. Padły dokładnie tam, gdzie stały.

Renifery były ustawione jak zwykle podczas burzy. Wcześniej musiały się wspinać na wzniesienie.

 

 


« powrót do artykułu

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...