Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Przemoc w czasach upadku imperium

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze andyjskie imperium, państwo Wari, kontrolowało większość peruwiańskich wyżyn i wybrzeży. Wari połączyli w jednym państwie wiele kultur i zbudowali sieć dróg, którą później wykorzystali Inkowie. Upadek ich państwa wiązał się zaś z okresem chaosu i wieków przemocy.

Tiffany Tung, bioarcheolog z Vanderbilt University, zaprezentowała podczas World Congress on Mummy Studies wyniki swoich najnowszych badań nad kulturą Wari. Pani Tung przeprowadziła analizę porównawczą szkieletów z czasów istnienia imperium oraz po jego upadku.

Państwo Wari powstało około roku 600. Jego stolicą było Huari. Wari poszerzali swoje posiadłości czasem używając siły, a czasem budując systemy irygacyjne w suchych regionach i w ten sposób przekonując tamtejszych mieszkańców, że warto się do Wari przyłączyć. Państwo upadło około roku 1000, prawdopodobnie wskutek walk wewnętrznych wywołanych coraz bardziej poważną suszą.

Tung badała kości z dwóch stanowisk archeologicznych w Huari. Datowanie radiowęglowe wykazało, że szkielety z jednego miejsca pochodzą lat 897-1150, a z drugiego z lat 1270-1390.

Wari nie unikali przemocy. W swoich wcześniejszych pracach Tung opisywała ich praktykę polegającą na obcinaniu głów jeńcom i mumifikowaniu ich jako trofeów wojennych. Jednak póki państwo było silne, przemoc ta była zrytualizowana i ograniczona.
Wcześniejsze badania wykazały, że w czasach świetności Huari jedynie 20% czaszek dorosłych ludzi nosiło ślady zaleczonych ran, co wskazuje na nie powodujące śmierci urazy głowy. Niemal na żadnej czaszce nie ma śladów urazów śmiertelnych. Jednak już w czasie upadku imperium i krótko po nim rany głowy nie powodujące śmierci widoczne są na czaszkach niemal 60% dorosłych i 38% dzieci. Kilka wieków później życie w Huari stało się jeszcze bardziej niebezpieczne. Co prawda odsetek tego typu urazów głowy się nie zmienił, ale znacznie wzrósł odsetek urazów śmiertelnych. O ile w czasie upadku państwa jedynie 10% dorosłych odniosło śmiertelne urazy głowy, to kilka wieków później odsetek ten wynosił 40% u dorosłych i 44% u dzieci. Przemoc stała się znacznie bardziej śmiertelna. Te zgony nie mają związku z przypadkowymi wybuchami przemocy na ulicach miasta. To zjawisko znacznie bardziej systematyczne i śmiertelne. Nie wiemy jednak, czy mieliśmy tutaj do czynienia z wojną domową czy też z wojną z obcymi - mówi Tung.

Współpracująca z Tung Theresa Miller, studentka inżynierii chemicznej, poinformowała, że doszło też do zmiany diety. Jej podstawą u Wari była kukurydza. Wari jedli też mięso alpak i lam. Bezpośrednio po upadku imperium mężczyźni, kobiety i dzieci spożywali dużo kukurydzy, a poziom spożycia protein zwierzęcych nie uległ zmianie. Kilkaset lat później mężczyźni i dzieci wciąż jedli sporo kukurydzy, jednak w kościach kobiet widać zmiany składu izotopów węgla, co oznacza, że kukurydza zniknęła z ich diety. W tym samym czasie u całej populacji wzrasta poziom azotu. Wari albo zaczęli spożywać dużo ryb pozyskiwanych dzięki handlowi z wybrzeżem, albo zaczęli nawozić swoje pola guanem lub innymi odchodami. Jednak wzrost poziomu azotu może wskazywać też, że ludność głodowała. Azot powstaje wówczas ze spalanego przez organizm tłuszczu i mięśni. Z badań rdzeni andyjskich lodowców oraz osadów z jezior wiemy, iż w tym czasie susza w regionie trwała od wieków, co musiało mieć fatalny wpływ na rolnictwo.

Rozpad więzi społecznych odbił się na zwyczajach grzebalnych. Wiele prekolumbijskich kultur z terenów dzisiejszego Peru, w tym Wari, owijało zmarłych w tkaniny i chowało ich z różnymi przedmiotami ofiarnymi. Jednak pochówki po upadku imperium Wari były robione niedbale, zmarłych zakopywano wzdłuż ściany budynku, który w przeszłości był miejscem kultu, wiele kości nosi ślady cięć, co wskazuje na usuwanie z nich mięsa.

Tiffany Tung mówi, że Wari nie zawsze odpowiadali przemocą na zmiany środowiskowe. Co więcej, w czasach gdy budowali swoje imperium, pojawiały się susze, z którymi radzili sobie dzięki doskonałym technikom irygacyjnym. Tung przypuszcza, że gdy zaczął rozpadać się system polityczny imperium Wari nie poradzili sobie z kolejną, wyjątkowo ciężko suszą. Susza nałożyła się na intensywne zmiany polityczne - stwierdza Tung.

Uczona chce teraz znaleźć i zbadać szkielety z innych miejsc. Ma nadzieję, że zidentyfikuje moment, w którym mieszkańcy Huari przeszli od współpracy do przemocy. Być może uda się jej połączyć to z konkretnym wydarzeniem środowiskowym bądź społecznym.

Tymczasem Rick Smith, doktorant antropologii na University of Texas szuka molekularnych wskaźników stresu w kościach z Huari. U współczesnych ludzi chroniczny stres i przemoc doprowadzają do metylacji DNA. Smith ma nadzieję, że w badanych przez Tung szkieletach znajdzie podobne wzorce zmian kodu genetycznego.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...