Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Miasta mają unikatowe mikrobiomy

Rekomendowane odpowiedzi

Miasta mają swoje unikatowe społeczności bakteryjne. Nie różnią się one jednak za bardzo między biurami zlokalizowanymi w tym samym mieście.

Autorzy publikacji z pisma mSystems zbierali próbki mikroogranizmów z 9 biur z 3 północnoamerykańskich miast: San Diego, Toronto i Flagstaff. Badaniami kierowali naukowcy z Uniwersytetu Północnej Arizony.

Specjaliści stwierdzili m.in., że na podłogach biur znajduje się więcej bakterii niż gdzie indziej (prawdopodobnie z powodu odkładania gleby i innych materiałów z butów pracowników).

Podejrzewamy, że przy braku skrajnych zjawisk, np. powodzi, mikroorganizmy biernie akumulują się na powierzchniach środowisk zbudowanych, a nie podlegają jakimś aktywnym procesom - opowiada dr J. Gregory Caporaso.

Akademicy przez rok monitorowali po 3 biura z danego miasta. W każdym z biur umieszczano 3 płytki testowe: jedną na podłodze, drugą na suficie i trzecią na ścianie. Znajdowały się na nich umieszczane w rzędach 3 rodzaje okrągłych próbników (z pomalowanej płyty gipsowo-kartonowej, kasetonu sufitowego i dywanu), a także czujniki, które mierzyły m.in. równowagową wilgotność względną (ang. equilibrium relative humidity, ERH), dostępność światła czy temperaturę na powierzchni użytych materiałów. By uwzględnić wszystkie pory roku, próbki pobierano czterokrotnie w 6-tygodniowych okresach. Następnie zebrane próbki poddano sekwencjonowaniu fragmentu genu 16S rRNA, a także sekwencjonowaniu regionu 1. wewnętrznych przerywników transkrybowanych (ITS) w rRNA; w ten sposób można było zidentyfikować gatunki bakterii i grzybów.

Okazało się, że bez względu na wykorzystany materiał, próbki z podłogi zawierały więcej mikroorganizmów niż próbki ze ściany czy sufitu. Częste próbkowanie materiałów z płytek testowych tylko nieznacznie zaburzyło społeczności mikroorganizmów.

Poszczególne miasta miały własne unikatowe sygnatury. Było to szczególnie interesujące, zważywszy, że nawet w obrębie jednego miasta wybrane przez nas biura różniły się wielkością, sposobem wykorzystania, a także rozwiązaniami wentylacyjnymi. Sugeruje to, że w badanym zakresie geografia jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na skład mikroflory biura.

Mikrospołeczności z biur Flagstaff były bogatsze i jednocześnie bardziej do siebie podobne niż społeczności z biur w San Diego czy Toronto. Caporaso podkreśla, że nie wiadomo dokładnie czemu.

We wszystkich 9 biurach najistotniejszym ludzkim źródłem bakterii była skóra; co najmniej 25-30% mikrobiomu biurowego pochodziło właśnie stąd. Mikrobiom ludzkiego nosa okazał się mniejszym, ale stale wykrywanym źródłem organizmów. Akademicy przypominają, że najwięcej bakterii można jednak przypisać pozaludzkim źródłom, w tym środowisku (np. glebie).

Nie wykryto istotnych statystycznie związków między mikroflorą a warunkami panującymi w biurze, np. temperaturą czy wilgotnością.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...