-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Po latach dyskusji ICANN zgodził się na niemal całkowitą swobodę w rejestrowaniu generycznych nazw domen najwyższego rzędu (gTLD). Obecnie znajduje się tam 22 nazw domen, takich jak .com, .mil czy .aero. Od roku 2013 w internecie pojawi się znacznie więcej gTLD. Niewykluczone, że zobaczymy np. domeny .car, .shop czy .medical.
Zamówienia na nowe domeny będą przyjmowane od 12 stycznia przyszłego roku. Ich zarejestrowanie nie będzie ani proste, ani tanie. Wnioskodawca będzie musiał wykazać, że ma prawo do nazwy, o którą się stara. Ponadto będzie musiał zapłacić aż 185 000 dolarów. Właściciel takiej domeny będzie też musiał utrzymać odpowiednią infrastrukturę, konieczną do jej obsługi oraz zespół specjalistów dostępny przez 24 godziny na dobę. Eksperci mówią, że standardy, których trzeba dochować, by zarejestrować nową gTLD są równie wyśrubowane jak standardy dla budowy drapaczy chmur. Dlatego też niewiele firm będzie w stanie im sprostać, co z pewnością znacząco ograniczy liczbę nowych domen.
Nowe domeny z pewnością przydadzą się ponadnarodowym koncernom, które będą mogły zarejestrować swoje nazwy i utrzymywać witryny np. w domenie msoffice.microsoft czy powerpc.ibm.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
ICANN zgodził się na uruchomienie nowej domeny najwyższego poziomu. Witryny z rozszerzeniem .XXX mają w założeniu służyć prezentacji treści pornograficznych.
Walka o domenę .XXX trwała od 2004 roku. Początkowo ICANN nie był przekonany do potrzeby jej istnienia, z czasem jednak zmienił zdanie.
Za .XXX będzie odpowiedzialna ICM Registry, organizacja założona specjalnie w tym celu przez International Foundation for Online Responsibility.
Dotychczas zarezerwowano wstępnie 295.675 adresów w domenie .XXX. To pokazuje, jak duże było na nią zapotrzebowanie. ICM Registry pobiera 10 dolarów za zarejestrowanie adresu na rok.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Podczas zakończonej właśnie ceremonii w Miami, ICANN przekazał ostatnią pulę adresów IPv4. Oznacza to symboliczny koniec internetu posługującego się tym protokołem. W ciągu kilku miesięcy, gdy lokalni rejestratorzy wyczerpią należące do nich pule, przyznawane będą tylko adresy IPv6.
Każdy z pięciu regionalnych rejestratorów otrzymał po około 16 milionów adresów. Gdy i one się wyczerpią, lokalni dostawcy internetu nie będą w stanie komunikować się z siecią za pomocą samych tylko IPv4. Będą musieli korzystać ze specjalnych mechanizmów, co może niekorzystnie odbić na wydajności sieci.
IPv4 korzysta z 32-bitowych adresów, co daje około 4 miliardów 300 milionów możliwych kombinacji. Wszystkie one zostały rozdzielone. Z kolei IPv6 wykorzystuje 128-bitowe adresy. To oznacza, że liczba możliwych kombinacji wynosi 2128. Trudno nawet wyobrazić sobie, że pulę tę można będzie kiedykolwiek wyczerpać.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Po wieloletnich sporach jest szansa, że powstanie, przeznaczona dla treści pornograficznych, domena najwyższego rzędu .xxx. ICANN udzielił wstępnego poparcia projektowi powołania takiej domeny.
To z kolei oznacza, że proces jej zatwierdzenie może toczyć się szybką ścieżką.
Powstanie domeny .xxx mogłoby ułatwić życie wielu internautom, którzy chcą uniknąć pornograficznej zawartości.
Zainteresowanie nową domeną jest bardzo duże. Już w tej chwili wstępnie zarezerwowano w niej 11 000 adresów.
Walka o .xxx trwa od 2005 roku. Wówczas domena uzyskała wstępną akceptację, ale sprzeciwili się jej konserwatywni politycy. ICANN też był przeciw, gdyż jego przedstawiciele obawiali się, że powstanie takiej domeny spowoduje, iż organizacja zostanie zobowiązana do nadzorowania zawartości domeny. W lutym bieżącego roku amerykańscy sędziowie orzekli, że ICANN nie miał podstaw do odmowy rejestracji .xxx. Organizacja zaakceptowała wyrok i rozpoczęła konsultacje dotyczące jej ustanowienia.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
ICANN ogłosił, że do powszechnego użycia w internecie weszły właśnie pierwsze nazwy domen pisane innym alfabetem niż łaciński. Nazwy składające się wyłącznie z arabskich znaków zostały wprowadzone do serwerów root w Egipcie, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Na zatwierdzenie czeka dalszych 21 wniosków dotyczących 11 języków w domenach krajowych najwyższego poziomu. W najbliższym czasie 10 z nich powinno zostać pozytywnie rozpatrzonych.
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.