Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Kongresmeni Rick Boucher i Mike Pence przygotowali ustawę Free Flow of Information Act 2007, która  obejmuje blogerów taką samą ochroną, jaką mają dziennikarze. W obecnej chwili twórcy blogów są jej pozbawieni, dlatego też np. wielkim korporacjom, którym nie podobają się tworzone przez nich treści, łatwiej jest ich atakować.

Pokazała to sprawa Apple’a przeciwko jednemu z internautów, który na swoim blogu ujawnił informacje, które firma Jobsa chciała utrzymać w tajemnicy. Prawnicy Apple’a argumentowali, że blogerzy nie są "prawdziwymi dziennikarzami” dlatego tez można ich zmusić do ujawnienia źródeł informacji. Sąd jednak uznał, że blogerowi przysługują takie same prawa, jak dziennikarzowi.

Obecnie takie stanowisko ma zyskać oficjalne ustawowe umocowanie.
Jeśli tak się stanie, to twórcy blogów będą chronieni Pierwszą Poprawką, która gwarantuje wolność słowa.

Zwolennicy proponowanych rozwiązań uważają, że ich przyjęciu będą sprzeciwiały się niektóre firmy, znajdujące się na celowniku prasy i blogerów. Jednocześnie jednak nowa ustawa powinna raczej spotkać się z dobrym przyjęciem w Kongresie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Mniejsza różnorodność czasowników i rzeczowników w raportach finansowych może pomóc w wychwyceniu bańki spekulacyjnej. Kiedy język używany przez analityków i dziennikarzy staje się coraz bardziej podobny, rynek akcji jest prawdopodobnie przeszacowany.
      Po zbadaniu 18 tys. artykułów opublikowanych na witrynach internetowych The New York Timesa, BBC oraz Financial Timesa naukowcy z Uniwersyteckiego College'u Dublińskiego stwierdzili, że przed pojawieniem się bańki spekulacyjnej czasowniki i rzeczowniki wykorzystywane przez komentatorów finansowych upodobniają się do siebie, a tuż po jej pęknięciu dochodzi do zróżnicowania języka. Nasze analizy pokazują, że trendy w używaniu słów przez dziennikarzy ekonomicznych są ściśle skorelowane ze zmianami w najważniejszych indeksach giełdowych: DJI, NIKKEI-225 i FTSE-100 – podkreśla prof. Mark Keane.
      Sporządzając dzięki modelowi komputerowemu wykres dystrybucji słów wykorzystywanych w raportach finansowych publikowanych online w latach 2006-2010, byliśmy w stanie zidentyfikować coś, co nazywamy konwergencją czasowników i rzeczowników […]. Nasze studium pokazuje, że reporterzy unifikowali język – posługując się sformułowaniami w rodzaju "akcje znowu drożeją" czy "odnotowano nowe szczyty" – w miarę jak ich komentarze stawały się jednakowo pozytywne przed krachem z 2007 roku. Keane dodaje, że reporterzy odnosili się też do mniejszej niż zwykle liczby zdarzeń rynkowych. Profesor uważa, że skupiali się po prostu na zestawie kilku szybko rosnących akcji.
      Aaron Gerow, jeden ze współautorów raportu, dywaguje, że skoro Google może przewidywać sprzedaż samochodów na postawie najczęstszych wyników wyszukiwania, a system rekomendacji książek i płyt Amazona bazuje na łączeniu tytułów/kategorii przeglądanych i kupowanych produktów, czemu nie wsłuchiwać się w język komentatorów finansowych, by wspomóc przewidywanie rynków akcji.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Steve Jobs chce wyjaśnić Kongresowi sprawę zbierania przez iPhone'a danych nt. lokalizacji użytkowników. Myślę, że Apple będzie zeznawać [przed komisją Kongresu - red.] - stwierdził Jobs.
      Poprosili nas, byśmy przyszli i oczywiście uwzględnimy tę prośbę -dodał. Przy okazji szef Apple'a wyjaśnił, że jego firma nikogo nie śledziła. Jobs mówi, że zbierane informacje są przetwarzane anonimowo w zbiorze danych pochodzących z dziesiątków milionów urządzeń.
      Nowa technologia trafia do ludzi i potrzeba czasu, by klientów uświadomić i wszystko ze sobą zgrać. My, jako przemysł, nie spisaliśmy się najlepiej jeśli chodzi o edukację odbiorców. [...] Przez to ludzie wyciągnęli złe wnioski z ubiegłotygodniowych wydarzeń - powiedział.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Microsoft i Wordpress zawarły porozumienie, na mocy którego miliony osób korzystających z platformy blogowej Windows Live Spaces będą mogły automatycznie przenieść się na platformę Wordpress. Koncern z Redmond ma zamiar zamknąć Live Spaces. Już dzisiaj internauci próbujący założyć bloga na platformie Microsoftu są przekierowywani na Wordpress.com.
      Z blogowych usług Microsoftu korzysta obecnie około 30 milionów osób. Ich blogi oraz towarzyszące im zdjęcia czy komentarze zostaną przeniesione automatycznie, a adresy URL - przekierowane. Każdy z użytkowników ma pół roku na przeniesienie bloga za pomocą narzędzia Auttomatic.
      Po przeniesieniu autorzy zyskają możliwość powiązania swojego bloga z komunikatorem Messenger, dzięki czemu będą mogli automatycznie informować znajomych z listy kontaktów Messengera o nowych wpisach na blogu.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Sędzia amerykańskiego Sądu Najwyższego, Sonia Sotomayor, została zapytana przez studenta z Denver o kwestie dotyczące wolności słowa i bezpieczeństwa. Pani sędzia uchyliła się od odpowiedzi twierdząc, że prawdopodobnie będzie musiała to oficjalnie rozstrzygać. Jej zdaniem ujawnienie tajnych materiałów przez Wikileaks prawdopodobnie skończy się tym, że Kongres USA uchwali ustawy dotyczące kwestii wolności słowa i bezpieczeństwa narodowego. Ze względu na wyjątkową materię, o ustawach tych będzie wypowiadał się Sąd Najwyższy.
      Warto tutaj wspomnieć, że Pierwsza Poprawka do Konstytucji USA zabrania Kongresowi uchwalania praw, które ograniczałyby wolność słowa. Jeśli zatem parlamentarzyści w jakikolwiek sposób spróbują, w imię bezpieczeństwa, ograniczyć wolność wypowiedzi, dojdzie do poważnych sporów.
      Sędzia Sotomayor przypomniała, że dyskusja na temat równowagi pomiędzy bezpieczeństwem a wolnością wypowiedzi toczy się w USA od lat i nie jest niczym niezwykłym. Aferę związaną z Wikileaks porównała do wydarzeń z 1971 roku, gdy The New York Times opublikował tajne studium Pentagonu dotyczące wojny w Wietnamie. Wcześniej Sąd Najwyższy odrzucił wniosek Departamentu Obrony o zablokowanie publikacji.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...