Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Rozwód Gigabyte'a i Asusteka

Rekomendowane odpowiedzi

W sierpniu ubiegłego roku Gigabyte i Asustek ogłosiły powstanie wspólnej firmy, która będzie produkowała płyty główne i karty graficzne pod marka Gigabyte’a.  Dzisiaj dowiadujemy się, że oba koncerny zrezygnowały ze swojego planu. Nie będzie więc jednej firmy, za to pozostanie powołana wówczas do życia Gigabyte United.

Rzecznik prasowy Gigabyte’a wyjaśnił, że powodem rezygnacji z planów był fakt, iż ich ogłoszenie spowodowało sporo nieporozumień wśród dostawców i konsumentów. Poza tym, dodał, zmieniły się czynniki zewnętrzne i wewnętrzne. Na rynku zaszły bowiem takie zmiany, że powołanie wspólnej firmy nie jest już tak konieczne, jak wydawało się jeszcze pół roku temu.

Firmy rozstały się w zgodzie i nie muszą płacić kar, przewidzianych za zerwanie umowy.
Jej zakończenie stwarza jednak nieco problemów Gigabyte’owi. Firma ta zaczęła już przenosić swoje udziały do Gigabyte United. W tej chwili pod tą marką działają już oddziały, która produkują systemy chłodzące, notebooki i telefony komórkowe.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Firma Gigabyte zaprezentowała bezprzewodową myszkę ECO500, która ma działać przez 12 miesięcy bez konieczności wymiany baterii. ECO500 to laserowa myszka działająca w częstotliwości 2,4 GHz. Wraz z bateriami waży zaledwie 122 gramy.
      Wyposażono ją w przełącznik, dzięki któremu użytkownik może na bieżąco decydować, czy chce używać myszki w rozdzielczości 1600 lub 800 DPI. Mysz korzysta też z pięciu klawiszy i kółka.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Asustek zaprezentował biurkowy superkomputer ESC1000. Urządzenie powstało we współpracy z Nvidią i tajwańskim Narodowym Uniwersytetem Chiao Tung. Zostało ono stworzone z myślą o zastosowaniu przez organizacje rządowe, naukowe i badawcze.
      ESC1000 korzysta z procesora graficznego Tesla oraz technologii CUDA i zapewnia wydajność do 1,1 teraflopsa. To olbrzymia moc, zważywszy, że na ostatnim miejscu listy 500 najpotężniejszych superkomputerów znajduje się maszyna o wydajności 17,09 TFlops.
      Za ESC1000 trzeba będzie zapłacić co najmniej 14 778 dolarów. Najbardziej wydajna wersja komputera będzie kosztowała niemal 21 000 USD.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Ledwo Google poinformował o pracach nad Chrome OS, a już mogliśmy dowiedzieć się, że najwięksi producenci sprzętu komputerowego wspierają jego rozwój i zostali partnerami Google'a. Prawda jednak, jak informuje Computerworld, wygląda inaczej niż chciałby tego wyszukiwarkowy gigant.
      Większość firm wymienianych przez Google'a jako partnerzy twierdzi, że nie podjęto żadnej decyzji w tej sprawie. "Przyglądamy się Chrome. Chcemy sprawdzić, jakie możliwości daje Chrome OS przemysłowi komputerowemu i komunikacyjnemu. Badamy to" - mówią przedstawiciele HP, największego na świecie producenta komputerów. Podobne komunikaty wysyła Lenovo.
      Także Asustek Computer, pionier na rynku netbooków, który ma być punktem wyjścia dla Chrome OS mówi, że na razie sprawdza system Google'a. "Obecnie nie mamy nic do zakomunikowania. Nie wiemy, czy zaoferujemy jakikolwiek produkt z tym systemem operacyjnym" - oświadczył Alvin Chen z Asusteka.
      O tym, które firmy zostaną partnerami Google'a dowiemy się w ciągu najbliższych miesięcy.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Jeden z wielkich producentów płyt głównych zniknie z rynku w ciągu najbliższych trzech lat. Tak dramatyczne zmiany na rynku przewiduje wiceprezes MicroStar International.
      Obecnie największymi producentami płyt głównych są Asustek Computer, Gigabyte Technology, EliteGroup Computer Systems (ECS) i właśnie MicroStar International (MSI).
      Henry Liu, wiceprezes MSI uważa, że na rynku nie ma miejsca dla tylu gigantów i jedna z firm nie poradzi sobie konkurując z innymi.
      Przyczyną takiego stanu rzeczy jest stagnacja na rynku komputerów stacjonarnych. Już się on nie powiększa, a więc jeśli któraś z firm dostarcza nań więcej płyt głównych, to zawsze odbywa się to kosztem innego przedsiębiorstwa. Ponadto utrzymanie się na rynku wymaga olbrzymich nakładów na prace badawczo-rozwojowe, ulepszanie linii produkcyjnych i prace projektowe. W takich warunkach jeden z gigantów nie dotrzyma kroku pozostałym.

      W ciągu ostatnich lat byliśmy świadkami licznych przejęć i fuzji na rynku płyt głównych. Nie doszło, co prawda, do najbardziej sensacyjnego z nich, czyli połączenia się Gigabyte'a i Asustega w firmę Gigabyte United, jednak rynkowy trend nie został zatrzymany. Pojawiły się nawet pogłoski o możliwym przejęciu MSI przez Asusteka.
      Aktualizacja:
      Powyższa informacja została zaktualizowana. Poprzednio błędnie poinformowaliśmy, że ze rynku zniknie MSI. Informacja ta okazała się nieprawdziwa.
      Za nieporozumienie przepraszamy firmę MSI oraz jej klientów. 
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...