Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Lamparty morskie przecedzają jak walenie

Rekomendowane odpowiedzi

Lampart morski (Hydrurga leptonyx) jest drapieżnym ssakiem z rodziny fokowatych. Co ciekawe, nie tylko chwyta ofiary - młode pingwiny i inne foki - kłami i siekaczami, ale i stosuje taktykę typową raczej dla waleni: zasysa wodę z drobnymi rybkami oraz krylem, wypychając później ciecz przez zaciśnięte zęby.

Bazując na zgryzie, inni naukowcy już wcześniej sugerowali, że lamparty morskie zachowują się czasem jak fiszbinowce, ale dowód w postaci nagrania zdobyli dopiero David Hocking, Erich Fitzgerald i Alistair Evans. Stosując naprzemiennie obie techniki polowania, zwierzęta te mogą czerpać pełnymi pyskami zarówno ze szczytu, jak i z dolnych pięter łańcucha pokarmowego.

Można by sądzić, że nie specjalizując się w dużych lub małych ofiarach, lamparty morskie coś poświęcają, ale autorzy [publikacji z Polar Biology] przekonują, że H. leptonyx są podwójnymi specjalistami. To wyjaśnia, czemu jako gatunek odnoszą takie sukcesy - podkreśla komentujący wyniki studium Alexander Werth z Hampden-Sydney College.

Australijczycy zauważyli, że kształt zębów policzkowych (przedtrzonowych i trzonowych) lampartów bardzo przypomina zęby m.in. wymarłego rodzaju waleni Janjucetus. Ponieważ biolodzy interesowali się metodami odżywiania prehistorycznych waleni (jedyny znany gatunek z rodzaju Janjucetus - J. hunderi - zamieszkiwał w późnym oligocenie przybrzeżne morza dzisiejszej południowo-wschodniej Australii), mieli nadzieję wykorzystać analogie we wnioskowaniu. Kiedy jednak Hocking przejrzał literaturę przedmiotu, okazało się, że dotąd nikt nie zaobserwował lampartów morskich, które żywiłyby się drobnymi zwierzętami, np. krylem.

By to nadrobić, Hocking udał się do zoo Taronga w Sydney. Podczas eksperymentów prezentował tamtejszym lampartom - Caseyowi i Sabine - specjalne skrzynki. Wykonano je z pleksi. W środku znajdowały się 4 otwory, w sam raz na drobne rybki, które zakleszczano z głową skierowaną na zewnątrz. Okazało się, że atak zawsze wyglądał tak samo. Zwierzęta podpływały do podajnika, błyskawicznie wyrzucały głowę, zasysały rybkę z wodą, a następnie wypychały ciecz z pyska. Z pewnością nie udałoby im się to, gdyby nie zęby z 3 wierzchołkami, które łatwo o siebie zahaczyć.

Akademicy nie zadowolili się eksperymentami z udziałem oswojonych zwierząt. Zbadali także czaszki 26 dzikich osobników. Stwierdzili, że o ile siekacze i kły były u nich znacznie pościerane, o tyle zęby policzkowe już nie, co wskazywałoby na ich funkcję "sitową". Teraz ekipa planuje studium obserwacyjne w terenie.

W rejonach, gdzie nie ma zbyt wielu wielkogabarytowych kąsków, lamparty morskie mogą się żywić głównie krylem (83%). Bez wolności wyboru techniki łowienia głód zajrzałby im w oczy...

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...