Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Chcą zrekonstruować posągi z Bamian
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Ciekawostki
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Środowisko archeologów jest poruszone być może jednym z największych od ponad 100 lat odkryć dotyczących historii Żydów. W ręce kolekcjonerów zabytków trafiły starożytne teksty, które mogą być niewielkim fragmentem znacznie większego zbioru ukrytego w górach Afganistanu.
O tekstach wiadomo, że z Afganistanu zostały przewiezione do Pakistanu, gdzie sprzedano je antykwariuszom z Genewy, Londynu, Dubaju i Jerozolimy. Część z nich została już odsprzedana kolekcjonerom. Teraz Biuro Premiera Izraela i żydowscy biznesmeni chcą odkupić teksty.
Manuskrypty pochodzą z jednej z jaskiń w leżącej wzdłuż Szlaku Jedwabnego prowincji Samangan. Ich znalazcy prawdopodobnie trafili na genizę, czyli miejsce, w którym wyznawcy judaizmu pozostawiają zniszczone bądź nieużywane już święte teksty. Takich pism nie wolno wyrzucać czy celowo niszczyć.
Zaprezentowane teksty liczą sobie około 1000 lat i są zapisane w językach arabskim, judeo-arabskim i starożytnym perskim. Specjaliści mówią, że jeśli są autentyczne, to możemy mieć do czynienia z najważniejszym znaleziskiem od czasu odkrycia w XIX wieku genizy kairskiej. To zbiór niemal 280 000 dokumentów o nieocenionej wartości historycznej pochodzących z synagogi Ben Ezry w Kairze.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Na Michigan State University powstał laser, który wykrywa przydrożne bomby-pułapki. Są one największym zagrożeniem dla wojsk koalicyjnych w Afganistanie. Jako, że tego typu bomby są umieszczane często w zaludnionych obszarach, system, który je identyfikuje musi spełniać kilka szczególnych założeń. Przede wszystkim musi wykrywać je nie doprowadzając jednocześnie do eksplozji. Ponadto musi być w stanie odróżnić bombę od wielu innych znajdujących się w pobliżu obiektów. Identyfikacja musi być też wiarygodna, by uniknąć np. niepotrzebnego ewakuowania okolicznych mieszkańców wskutek błędnego rozpoznania niegroźnego obiektu jako materiału wybuchowego.
Laser z Michigan ma moc porównywalną ze wskaźnikiem laserowym wykorzystywanym np. podczas prezentacji. Emituje on krótkie impulsy w kierunku podejrzanego obiektu, wybijając z niego molekuły i doprowadzając je do wibracji. Następnie emitowane są długie impulsy, które „nasłuchują" tych wibracji i na ich podstawie identyfikują każdą z molekuł. Cały system sprzężony jest z kamerami, co pozwala na badanie podejrzanego obszaru z bezpiecznej odległości.
„Laser i jego sposób pracy powstał początkowo z myślą o zastosowaniu go w mikroskopach, ale udało się nam go przystosować do wykrywania materiałów wybuchowych" - mówi Marcos Bantus, profesor chemii i założyciel firmy BioPhotonic Solutions. Badania prowadzone przez jego firmę są częściowo finansowane przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Podczas badań zorganizowanych przez Wildlife Conservation Society w północnowschodnim Afganistanie, w korytarzu wachańskim, odkryto niespodziewanie dobrze zachowaną populację pantery śnieżnej. To zwiększa szanse na przetrwanie tego zagrożonego gatunku. Ocenia się, że na wolności żyje 4500-7500 panter śnieżnych, rozproszonych w Azji Centralnej.
Przedstawiciele WCS przeszkolili lokalnych tropicieli, którzy za pomocą aparatów udokumentowali występowanie panter w 16 różnych miejscach. To pierwsze zdjęcia panter śnieżnych żyjących w Afganistanie.
To wspaniałe odkrycie. Pokazuje ono, że jest nadzieja dla populacji panter w Afganistanie. Teraz naszym celem jest upewnienie się, że przetrwają one jako naturalne dziedzictwo Afganistanu - powiedział Peter Zahler, wicedyrektor WCS ds. Azji.
Badania wykazały, że afgańskie pantery są zagrożone. Kłusownicy zabijają je dla skór, prześladują je pasterze, są też łapane, by przetrzymywać je jako zwierzęta domowe. WCS udokumentowało liczne tego typu przypadki w całym korytarzu wachańskim. Dlatego też organizacja podjęła cały szereg wysiłków, mających na celu ochronę zwierząt. Szkolone są lokalne społeczności, strażnicy ochrony przyrody, prowadzone są działania edukacyjne. Wysiłki WCS już zaczęły się opłacać. O potrzebie ochrony pantery śnieżnej naucza się już w każdej szkole w korytarzu wachańskim. Szkolenie przeszło też 59 strażników, którzy nie tylko dbają o pantery, ale monitorują również liczebność innych zagrożonych gatunków i walczą z kłusownictwem. WCS rozpoczęła też w regionie budowę odpornych na drapieżniki płotów, za którymi można bezpiecznie trzymać zwierzęta hodowlane oraz wdraża program ubezpieczeniowy, z którego wypłacane się odszkodowania za zwierzęta zabite przez drapieżniki. Działania takie mają miejsce, mimo iż badania wykazały, że zadziwiająco mało zwierząt hodowlanych pada ofiarą drapieżników.
Działania WCS są wspierane przez amerykańską agencję USAID.
W ciągu ostatnich 16 lat światowa populacja panter śnieżnych skurczyła się o 20%.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Pod koniec ubiegłego roku naukowcy z Wildlife Conservation Society (WCS) natrafili w odległym zakątku Afganistanu na naturalny kamienny łuk, który u podstawy mierzy prawie 65 metrów (64,1 m). Łuk Hazarchishma, bo o nim mowa, znajduje się na płaskowyżu Bamian. Biorąc pod uwagę rozmiary, należy go umieścić na 12. miejscu listy 20 największych naturalnych mostów świata.
Jako pierwsi Hazarchishmę ujrzeli dwaj pracownicy WCS, Christopher Shank i Ayub Alavi, którzy przeprowadzali spis zwierząt zamieszkujących północne krańce płaskowyżu (występują tu m.in. koziorożce czy owce stepowe) i odwiedzali lokalne społeczności. Masywny łuk, zlokalizowany na wysokości 3 tysięcy metrów n.p.m., nazwano od znajdującej się w pobliżu wioski. Naukowcy z WCS powrócili tu w lutym bieżącego roku, by przeprowadzić dokładne pomiary.
To jedno z najbardziej spektakularnych odkryć poczynionych w tym regionie. Łuk stanowi symbol naturalnych afgańskich cudów, które jeszcze czekają na ujawnienie – uważa Joe Walston, dyrektor Programu Azjatyckiego Wildlife Conservation Society.
Największy most skalny na świecie (Fairy Bridge) znajduje się nad rzeką Buliu w Regionie Autonomicznym Kuangsi-Czuang. U podstawy mierzy on 122 metry. Kilka mostów ze wspomnianej na początku listy znajduje się na terenie amerykańskiego stanu Utah.
Hazarchishma jest zbudowany z warstw skalnych utworzonych między jurą a eocenem. Przepust uformowały wody przepływające niegdyś przez suchy obecnie kanion Jawzari.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Talibowie, słowami swojego rzecznika Zabihullaha Mujahida, podziękowali serwisowi Wikileaks za ujawnienie tajnych dokumentów dotyczących działań USA w Afganistanie. Mujahid poinformował, że teraz talibowie dokładnie studiują dokumenty, by zidentyfikować osoby pomagające Amerykanom. Studiujemy je. Wiemy o szpiegach i kolaborantach współpracujących z siłami amerykańskimi. Nasz wywiad sprawdzi, czy wymienieni ludzie naprawdę są szpiegami pracującymi dla USA. Jeśli są amerykańskimi szpiegami, wiemy jak ich ukarać - stwierdził Mujahid. Odniósł się w ten sposób do wcześniejszych przypadków zabijania ludzi, których talibowie podejrzewali o współpracę z Amerykanami. W swojej wypowiedzi przypomniał nawet sytuację, w której talibowie obwiązali materiałami wybuchowymi "dwóch podejrzewanych o zdradę" i zdetonowali je na oczach widzą. Inni "zdrajcy" byli rozstrzeliwani, wieszani i ucinano im głowy.
Ujawnienie dokumentów przez Wikileaks potępił prezydent Obama. Media donoszą, że jeszcze zanim trafiły one do internetu, administracja prezydencka prosiła twórcę Wikileaks, Juliana Assange, by nie ujawniano wszystkich, gdyż może to narazić ludzi na niebezpieczeństwo. Asssange nic sobie z tych próśb nie robił, a nawet przyznał mediom, że większości dokumentów nie sprawdzał. Teraz okazuje się, że zawierają one informacje, pozwalające na zidentyfikowanie osób pomagających Amerykanom.
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.