Jorge Moll i Jordan Grafman, neurolodzy z amerykańskich Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH), wykazali w serii eksperymentów, że wielkoduszność nie jest, a przynajmniej nie jest w 100%, kwestią moralności, ale naszej biologii. Jesteśmy stworzeni do tego, by myśleć nie tylko o sobie.
Dzięki altruistycznemu zachowaniu czujemy się dobrze, ponieważ w mózgu aktywują się struktury układu nagrody. Na dobroć we własnym postępowaniu reagujemy więc podobnie jak na dobre jedzenie czy na seks.
Moll i Grafman zaobserwowali opisane zjawisko, skanując mózgi wolontariuszy, gdy poproszono ich o myślenie o podarowaniu pewnej sumy pieniędzy organizacji charytatywnej albo o zatrzymaniu jej dla siebie.