Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'umiarkowane' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Niewielkie ilości alkoholu prowadzą do przerostu flory bakteryjnej
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Medycyna
Umiarkowane spożycie alkoholu - jeden drink dziennie w przypadku kobiet i dwa w przypadku mężczyzn - może prowadzić do zespołu rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego (ang. small intestinal bacterial overgrowth, SIBO). Przejawia się on wzdęciami, biegunkami lub zatwardzeniami oraz bólem brzucha. SIBO polega na nadmiernym rozroście w jelicie czczym flory bakteryjnej typowej dla jelita grubego. Wskutek tego pojawiają się zaburzenia trawienia i wchłaniania pokarmu, głównie witaminy B12 oraz tłuszczu. Zespół doktora Scotta Gabbarda, składający się ze specjalistów z Dartmouth-Hitchcock Medical Center oraz Mayo Clinic, analizował przypadki 198 osób, które przeszły wodorowy test oddechowy z laktulozą. Stwierdzili, że z występowaniem SIBO wiąże się spożycie alkoholu, ale nie palenie czy zażywanie inhibitorów pompy protonowej (leków stosowanych w terapii choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy). Zwykle w jelicie cienkim jest niewiele bakterii. U pacjentów z SIBO zużywają one do swojego wzrostu wiele składników odżywczych, które w innym razie zostałyby wchłonięte przez organizm gospodarza. To właśnie ten mechanizm leży u podłoża niedożywienia. W dodatku w wyniku rozkładu składników odżywczych powstają gazy i dochodzi do zmian w wypróżnianiu. W diagnostyce SIBO stosuje się wodorowe testy oddechowe z laktulozą lub laktozą, które bazują na bakteryjnym metabolizmie glukozy i laktulozy. W ramach tego procesu wydzielają się wodór i metan. Laboranci określają, ile cząsteczek tych gazów przypada na milion cząsteczek powietrza. Takie testy są dość tanie i wysoce swoiste. Wcześniejsze badania dotyczyły alkoholików, w przypadku których stwierdzono wyższy odsetek SIBO. Gabbard i inni skupili się jednak na umiarkowanym spożyciu alkoholu. Umiarkowane spożycie zdefiniowano wg wytycznych USDA. W przypadku kobiet chodziło o nie więcej niż 1 drink dziennie, a w przypadku mężczyzn o 2, przy czym jeden drink to np. 0,14 l wina czy 0,35 l piwa. Jak podkreśla Gabbard, 95% ze 198 badanych spożywało umiarkowane ilości alkoholu. Niektórzy sięgali po mniej niż 1 drink dziennie. Tylko 4 pacjentów piło więcej alkoholu. Wg Amerykanina, jest to dowód na to, że nawet niewielkie ilości alkoholu wpływają na florę jelitową i stan zdrowia naszego przewodu pokarmowego. Naukowiec podkreśla, że w przyszłości trzeba będzie stwierdzić, czy u ludzi spożywających umiarkowane ilości wina czy piwa wystarczy, by chcąc pozbyć się SIBO, po prostu przestali sięgać po używkę (zwykle w leczeniu zespołu rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego stosuje się połączenie probiotyków i antybiotyków).-
- umiarkowane
- spożycie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Umiarkowane picie alkoholu może wydłużyć, a nadmierne skrócić życie — donoszą włoscy naukowcy. Swoje wnioski wyciągnęli w oparciu o wyniki 34 badań, angażujących ponad milion osób (94 tys. zmarło). Zgodnie z danymi, umiarkowane picie (tj. do 4 drinków dziennie w przypadku mężczyzn i do 2 w przypadku kobiet) zmniejsza ryzyko zgonu z jakiegokolwiek powodu niemal o 18% (Archives of Internal Medicine). Jeśli przekroczy się zalecany poziom, wszystko radykalnie się zmienia — podsumowuje w oświadczeniu dr Augusto Di Castelnuovo z Katolickiego Uniwersytetu w Campobasso. Wypijający zbyt dużo alkoholu panie i panowie nie tylko tracą ochronę zapewnianą przez mniejsze jego dawki, ale zaczynają ryzykować wcześniejszą śmiercią. Różnica w ilości alkoholu, która korzystnie wpływa na płci, wynika z odmienności metabolicznych. Niejednokrotnie wykazano, że jeśli kobieta i mężczyzna wypiją tyle samo alkoholu, to kobieta będzie miała więcej promili we krwi. U pani, która wypija ponad dwa drinki dziennie, rośnie prawdopodobieństwo wystąpienia chorób wątroby oraz określonych typów nowotworów. Włoscy badacze podkreślają, że istotna jest nie tylko ilość, ale i sposób spożywania alkoholu. Niewielkie ilości, zwłaszcza podczas posiłków, wydają się najlepszym sposobem [spożywania alkoholu — przyp. red.] — uważa dr Giovanni de Gaetano. To kolejna cecha diety śródziemnomorskiej, gdzie alkohol, a najczęściej wino, jest idealnym dopełnieniem kolacji czy lunchu. Ale to wszystko: reszta dnia musi być absolutnie wolna od alkoholu. Wiadomość przekazywana przez badania takie jak nasze jest prosta. Alkohol może gościć na naszych stołach, lecz działa na nas dobrze tylko i wyłącznie wtedy, gdy prowadzimy zdrowy styl życia. W takiej sytuacji umiarkowanie prowadzi nas w kierunku konsumpcji inspirowanej jakością, nie ilością.
-
- wino
- dr Giovanni de Gaetano
- (i 7 więcej)