Intel nie rezygnuje z ultrabooków, niewielkich laptopów, będących czymś pośrednim pomiędzy tabletem a pecetem. Intel Capital Ultrabook Fund przeznaczy w ciągu najbliższych 3-4 lat aż 300 milionów dolarów, które zostaną zainwestowane w firmy pracujące nad sprzętem i oprogramowaniem dla tego typu urządzeń. Szczególnym zainteresowaniem Intela cieszą się te prace, które dotyczą interfejsów dotykowych, czujników, baterii, zwiększenia ilości przechowywanych danych oraz projektowania lżejszych i cieńszych urządzeń.
Intel zapowiada, że pod koniec bieżącego roku do sklepów trafią pierwsze ultrabooki, które zostaną wyposażone w ekran dotykowy oraz baterie pozwalające na całodzienną pracę. Bardziej zaawansowane urządzenie pojawią się w ciągu najbliższych lat. Jak mówi Greg Welch, jeden z dyrektorów Intela ds. platform mobilnych, ultrabooki mają połączyć najlepsze cechy tabletów i laptopów. Użytkownicy będą mogli np. bezproblemowo przełączać pomiędzy używaniem kursora a ekranem dotykowym. Ultrabooki mogą też wykorzystywać bardziej zaawansowane procesory z rodziny Core. Pierwsze urządzenia tego typu nie będą wyposażone w ekran dotykowy, ale już w przyszłym roku zaczną pojawiać się maszyny z ekranem dotykowym i gładzikiem. Będą one korzystały z platformy Ivy Bridge i Windows 8. Z kolei w roku 2013 w ultrabookach ma znaleść sie platforma Haswell, a Intel ma nadzieję, że będzie ona charakteryzowała się o 50% mniejszym zapotrzebowaniem na energię niż Ivy Bridge.