Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'słodka' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Naukowcy od lat zastanawiają się, czemu wiele teropodów ze skamieniałości przyjęło charakterystyczną pozycję z silnie wygiętą ku tyłowi głową i podwiniętym do góry ogonem (nazywa się ją pozycją opistotoniczną). Alicia Cutler i zespół z Brigham Young University uważają, że można to wyjaśnić zanurzeniem w słodkiej wodzie. Początkowo Cutler prowadziła eksperymenty ze świeżymi i mrożonymi kurczakami. Ustawiała je na 3 miesiące na piasku i sprawdzała, czy w wyniku wysuszenia ptaki charakterystycznie się wygną. Żaden ze skurczów mięśni do tego nie doprowadził, a rozkład przebiegał w całkowicie przewidywalny sposób. Kiedy jednak 7 kolejnych ptaków włożono do zimnej słodkiej wody, szyja wygięła się w łuk w ciągu zaledwie paru sekund. Pozostawienie ich w zanurzeniu na miesiąc tylko lekko pogłębiło wygięcie. Wyniki Cutler pozostają w sprzeczności z wynikami badań Cynthii Marshall Faux z Museum of the Rockies i Kevina Padiana z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, którzy umieszczali przepiórki w słonej wodzie, a ponieważ nic się nie działo, stwierdzili, że wygięcie występujące w tak licznych skamieniałościach stanowi skutek drgawek przedśmiertnych. Cutler sądzi jednak, że sprzeczność może być tylko pozorna, bo obiekty należy zanurzać w wodzie słodkiej, nie słonej. Choć dróg do pozycji opistotonicznej jest wiele, zanurzenie w wodzie to najprostsze wyjaśnienie. Podczas wystąpienia na tegorocznej konferencji Stowarzyszenia Paleontologii Kręgowców Cutler wyjaśniła, że u teropodów i innych zwierząt z wygięciem opistotonicznym sklepienie czaszki znajduje się nad kością krzyżową, a ogon zawija się nad czaszką i szyją. To wersja skrajna, przy pośrednich ogon i głowa mogą się ustawiać w pionie. Spośród wcześniejszych wyjaśnień pozycji opistotonicznej poza wysuszeniem warto wymienić zatrucie i uduszenie. Prelegentka podkreślała, że większość "upozowanych" w ten sposób zwierząt znajdowano w środowiskach wodnych (jeziornych bądź rzecznych). Wg Cutler, rezultaty uzyskane przez jej zespół sugerują, że naturalne napięcie mięśni nadosiowych, czyli leżących nad osią długą kręgosłupa, "naciąga" czaszkę i szyję. Ruch ten ułatwia ich niewielka waga, związana z właściwościami kości pneumatycznych.
-
Japońska Narodowa Organizacja Badań nad Rolnictwem i Żywnością oraz Japońskie Młyny Mączne (Nippon Flour Mills) ogłosiły, że opracowały słodką odmianę pszenicy. Powstała ona wskutek skrzyżowania współczesnej odmiany tego zboża z jego dwa razy słodszym przodkiem. Co komu po słodkiej mące? Wbrew pozorom, to bardzo przydatny wynalazek. Dzięki niemu do słodkich wypieków czy płatków śniadaniowych będzie się w przyszłości dodawać dużo mniej cukru albo w ogóle nie trzeba będzie tego robić. Powtarzane krzyżowanie odmian pszenicy z niską zawartością enzymu związanego z powstawaniem skrobi doprowadziło do znacznego zmniejszenia jej stężenia (średnio o 70%). W wyniku tych zabiegów uzyskano ziarna z wyższą zawartością innych cukrów, takich jak maltoza i sacharoza. Słodka pszenica trafi na rynek za 2-3 lata. W tym czasie naukowcy chcą popracować nad ulepszeniem swojego wynalazku.