Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'postaglandyna E2' .
Znaleziono 1 wynik
-
Amerykańscy badacze odkryli w mózgu myszy niewielki punkt, który odpowiada za pojawienie się gorączki. Lepsze zrozumienie jego funkcjonowania pozwoli opracować skuteczniejsze leki, m.in. przeciwgorączkowe. Kiedy ludzie zaczynają chorować, białe krwinki wysyłają sygnał w postaci białek nazywanych cytokinami. Wszystko po to, by zmobilizować organizm do walki z najeźdźcą. Cytokiny sprawiają, że w naczyniach krwionośnych mózgu powstaje prostaglandyna E2. Badacze od jakiegoś już czasu wiedzą, że hormon ten oddziałuje na podwzgórze, czyli część mózgu kontrolującą podstawowe funkcje fizjologiczne, takie jak jedzenie, picie czy temperatura ciała. Dr Clifford Saper i jego zespół chcieli natomiast sprawdzić, które dokładnie neurony generują gorączkę. Wykorzystali do tego celu myszy pozbawiane w uporządkowany sposób genów receptorów EP3, które wykrywają prostaglandynę. Saper opowiada, że w wielu komórkach nerwowych mózgu znajdują się te receptory i to one odpowiadają za uczucie zmęczenia, utratę apetytu itp. Odkryliśmy, że jeśli usuniemy receptory EP3 z obszaru wielkości główki szpilki, nie wystąpi reakcja w postaci gorączki. Obecnie stosowane leki przeciwbólowe/przeciwgorączkowe, np. aspiryna, oddziałują na wszystkie receptory prostaglandyny w ciele, ale wywołują też wiele skutków ubocznych – wyjaśnia Saper. Wiedząc, jak znaleźć i wyeliminować receptory powiązane z gorączką, można opracować wysoce wyspecjalizowane medykamenty, wpływające tylko na określony receptor. Gdyby udało się posunąć o krok dalej, naukowcy potrafiliby również wyłączyć towarzyszące chorobie znużenie i brak apetytu. Jest jednak jeden szkopuł. Najpierw należy wytropić rejony mózgu odpowiedzialne za ich generowanie (Nature Neuroscience).
- 1 odpowiedź