Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'pałeczki salmonelli' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Specjaliści z University of Minnesota (U of M) odkryli i opatentowali naturalny lantybiotyk – antybiotyk peptydowy wytwarzany przez nieszkodliwe bakterie – który może być dodawany do produktów spożywczych i zabijać szkodliwe bakterie, np. z rodzaju Listeria, a także pałeczki salmonelli i okrężnicy (Escherichia coli). Lantybiotyk U of M to pierwszy naturalny konserwant, który zabija bakterie Gram-ujemne. Ma chronić pokarmy/napoje przed szerokim spektrum chorobotwórczych bakterii – podkreśla prof. Dan O'Sullivan. Lantybiotyk można stosować do hamowania rozwoju szkodliwych bakterii w mięsach, przetworzonych serach, nabiale, produktach puszkowanych, owocach morza, fermentowanych napojach itp. Co istotne, lantybiotyk jest łatwo trawiony, nietoksyczny, nie wywołuje alergii, a niebezpieczne bakterie mają problem z wytworzeniem na niego oporności. Jak często w takich przypadkach bywa, O'Sullivan wpadł na trop lantybiotyku przez przypadek, badając genom bakterii. Obecnie naukowcy poszukują licencjobiorcy swojej technologii. Salmonella i E. coli (obie Gram-ujemne) odpowiadają za ponad połowę przypadków zwrotu towarów spożywczych w USA. Warto też przypomnieć ostatnią europejską epidemię zatruć szczepem bakterii E. coli z tzw. grupy STEC (Shiga toxin-producing Escherichia coli).
-
- Listeria
- Escherichia coli
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Gusta kulinarne części ludzi, którzy rozsmakowują się w żółwim mięsie, doprowadziły sporo gatunków morskich na skraj wyginięcia. Naukowcy z USA i Meksyku zgromadzili szereg doniesień z różnych stron świata, dotyczących niebezpieczeństw związanych z jedzeniem mięsa żółwi. Jednym z nich jest możliwość zatrucia się pałeczkami Salmonelli. Żółwie morskie kumulują również w swoich tkankach toksyny, pochodzące najprawdopodobniej ze zjadanych glonów. Od jakiegoś czasu w mediach można przeczytać o skażeniu tuńczyków metalami ciężkimi. Okazuje się jednak, że mięso żółwi morskich zawiera 3 razy więcej kadmu i aż do 10 razy więcej rtęci niż mięso tych ryb. Podsumowanie analiz naukowców ukaże się we wrześniowym wydaniu pisma EcoHealth. O zagrożeniach związanych ze zjadaniem mięsa żółwi niewiele wiadomo (ze względu na nielegalny charakter procederu odławiania lub brak uregulowań w tym zakresie), dlatego jeden ze współautorów raportu, Wallace Nichols z Kalifornijskiej Akademii Nauk, uważa, że powinno się rozpowszechniać takie informacje. Wyjdzie to na dobre tak ludziom (bogatym amatorom delikatesów i traktującym żółwie jako pożywienie grupom ludności, np. aborygenom), jak i zwierzętom.
- 1 odpowiedź
-
- toksyny
- metale ciężkie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: