Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'obwód elektryczny' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Naukowcy z University of Pennsylvania stworzyli pierwszy obwód elektryczny, który sam się zasila tak długo, jak długo jest wystawiony na działanie światła słonecznego. Tego typu obwody mogą zostać wykorzystane do zasilania urządzeń przenośnych czy też posłużą, w dalekiej przyszłości, do stworzenia modelu ludzkiego mózgu. Dawn Bonnell, szef zespołu badawczego, który opracował obwód, mówi, że dzięki nowemu wynalazkowi np. ekran dotykowy tabletu czy smartfona będzie działał równocześnie jak bateria słoneczna, zapewniając zasilanie podzespołom urządzenia. Na razie jednak ze wspomnianego obwodu udaje się uzyskać niezwykle mało energii. Zbyt mało, by można było zasilać nią jakiekolwiek urządzenie. Uczeni twierdzą, że wkrótce ilość pozyskiwanej w ten sposób energii powinna się gwałtownie zwiększyć. Bonnel twierdzi, że teoretycznie można będzie stworzyć obwód o średnicy ludzkiego włosa i długości 2,5 centymetra, który wygeneruje prąd o napięciu 1 wolta i natężeniu 1 ampera.
- 5 odpowiedzi
-
- światło
- obwód elektryczny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
JooYoun Paek urodziła się w Seulu, ale mieszka i pracuje w Nowym Jorku. Jej prace to połączenie wkładu kulturalnego Wschodu i Zachodu. Bodaj najciekawszym pomysłem jest grające origami Fold Loud. Na papierze gołym okiem widać przebieg obwodów elektrycznych, które tutaj do złudzenia przypominają fastrygę, i większe punkty z przewodzącej tkaniny. Gdy zabawka jest zginana wzdłuż przerywanych linii, po zetknięciu fragmentów materiału następuje zamknięcie obwodu, podobnie jak przy włączaniu światła. Wtedy generowany jest dźwięk, przy każdym złożeniu inny, stąd harmonia dobiegających kolejno z papieru ludzkich wokalizacji. Jak zaznacza artystka, w odróżnieniu od innych współczesnych rozwiązań technologicznych, Fold Loud nie ma przyspieszać tempa życia, ale ułatwiać wyciszenie, zrelaksowanie. Konstrukcyjny interfejs muzyczny skłania użytkownika do wykonywania powtarzalnych ruchów dłoni: marszczenia, zginania i rozginania. Dostarcza bodźców stymulujących kilka różnych zmysłów: dotyk, wzrok i, oczywiście, słuch. Mamy więc do czynienia z medytacją w wersji highendowej.