Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'metale szlachetne' .
Znaleziono 2 wyniki
-
ONZ wzywa do podjęcia jak najszybszych działań w celu zapobieżenia gromadzeniu się olbrzymich ilości odpadów elektronicznych w takich krajach jak Chiny, Indie czy liczne państwa Afryki. Z raportu, w którym uwzględniono 11 państw wynika, iż w samych tylko Indiach liczba wyrzucanych starych komputerów wzrośnie o 500 procent do roku 2020. Zużyta elektronika szkodzi nie tylko środowisku naturalnemu, ale stwarza też poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi. Tymczasem każdego roku na świecie przybywa 40 milionów ton elektronicznych odpadów. Wiele z nich trafia do biedniejszych krajów, gdyż są tam wywożone z krajów bogatszych i trafiają na nielegalne wysypiska. Na szczęście nie zawsze się tak dzieje i w niektórych przypadkach z elektronicznych odpadów odzyskuje się metale szlachetne. A tych jest sporo. Z raportu ONZ wynika, że produkcja telefonów komórkowych i komputerów zużywa 3% światowego wydobycia złota i srebra, 13% paladu i 15% kobaltu. Często jednak przy ich odzyskiwaniu stosuje się niezwykle szkodliwe metody. Na przykład w Chinach są one często palone w prymitywnych piecach. Toksyczny dym z tworzyw sztucznych zatruwa wówczas ludzi i środowisko naturalne. Z podobnymi problemami muszą mierzyć się Indie, Brazylia czy Meksyk. W swoim raporcie ONZ przypomina, że to, co dla jednej osoby jest odpadem, dla innej może być źródłem cennych surowców. Trzeba tylko opracować odpowiednią strategię obchodzenia się z odpadami.
-
- metale szlachetne
- wysypisko
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Od dziś stare gazety mogą być nie tylko ponownie przetwarzane na papier. Dzięki nim będzie można odzyskać metale szlachetne z elektroniki, np. zużytych części komputerów, telefonów komórkowych czy telewizorów (Environmental Science & Technology). Do tej pory nie było to łatwe i wymagało użycia dużych ilości szkodliwych dla środowiska związków chemicznych. Zespół Katsutoshi Inoue z Saga University w Japonii opracował jednak dużo tańszą i proekologiczną metodę. Naukowcy pomięli stary papier, zmoczyli go i dodali do pulpy chloru. Następnie potraktowali całość dimetyloaminą (DMA) oraz formaldehydem, by w ten sposób powstał tzw. żel DMA-papierowy. Na końcu został on wysuszony i przetworzony na proszek. Japończycy przetestowali zdolności adsorpcyjne żelu, wprowadzając do niego standardową próbkę przemysłową. Jest to roztwór uzyskiwany przez rozpuszczenie metalowych części w kwasie solnym. Znajdują się w nim różne metale: pospolite, np. miedź, cynk i żelazo (w stężeniach wahających się od 190 do 840 części na tysiąc), ale również szlachetne i przejściowe, m.in. złoto (250 części na milion) oraz platyna i pallad (11-16 części na milion). Okazało się, że żel był bardzo selektywny w odniesieniu do różnych rodzajów metali. Wyłapywał 90% złota, platyny i palladu, lecz zaledwie śladowe ilości miedzi, cynku i żelaza. Zużyty papier stanowi ważny element opisywanej technologii. Amorficzna natura celulozy pozwala na łatwiejszą penetrację macierzy przez metale i zwiększa możliwości w zakresie ich wiązania – jeden kilogram żelu jest w stanie "utrzymać" do 906 gramów złota. Po usunięciu metalu żel można wykorzystać ponownie – wyjaśnia Chaitanya Raj Adhikari, członek japońskiej ekipy. Dodaje też, że nie wiadomo, czemu tak wybiórczo działa on na metale szlachetne, choć nie da się ukryć, że grupy aminowe w DMA wykazują do nich powinowactwo. Inni eksperci doceniają prace Japończyków, podkreślają jednak, że adsorpcja przebiega bardzo wolno i trwa co najmniej 5 godzin. Wg nich, stanowi to poważny minus i ogranicza możliwości zastosowania wynalazku w przemyśle.
- 3 odpowiedzi
-
- metale szlachetne
- żel DMA-papierowy
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami: