Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'koprolit' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. W koprolicie pumy płowej (Puma concolor), który wg datowania radiowęglowego pochodzi z 16.573–17.002 cal. BP (cal. BP to lata kalendarzowe przed rokiem 1950), wykryto jaja glisty Toxascaris leonina. Koprolit znaleziono podczas wykopalisk w schronisku skalnym na terenie andyjskiej puny (na stanowisku Peñas de las Trampas 1.1). Naukowcy z argentyńskiego Consejo Nacional de Investigaciones Científicas y Técnicas (CONICET) stwierdzili, że mają do czynienia z pumą i T. leonina, uciekając się do analizy starożytnego mitochondrialnego DNA. Autorzy raportu z pisma Parasitology wyjaśniają, że rozpad DNA pomogły ograniczyć panujące w schronisku skalnym niskie temperatury, duże zasolenie, a także szybkie wysychanie odchodów. Ostatnie odkrycie pokazuje, że te nicienie [T. leonina] zakażały faunę Ameryki Południowej przed przybyciem pierwszych ludzi ok. 11 tys. lat temu - podkreśla dr Romina Petrigh. Byłam bardzo szczęśliwa, odkrywszy, jak stare jest DNA. Trudno jest pozyskać DNA w tym wieku, bo zazwyczaj z czasem ulega ono uszkodzeniu. Musieliśmy dokładnie kontrolować warunki pracy, by uniknąć skażenia współczesnym DNA. Z tego względu używaliśmy środków odkażających i materiałów jednorazowego użytku. By potwierdzić autentyczność pozyskanych sekwencji DNA, przeprowadzono parę eksperymentów [...]. Argentyńczycy podkreślają, że to najstarszy molekularny kopalny materiał pasożytniczy na świecie. Petrigh dodaje, że udało się też ustanowić nowy maksymalny wiek starożytnego DNA pozyskanego z koprolitów. Nasze studium potwierdza występowanie T. leonina w okresie prehistorycznym, przypuszczalnie jeszcze przed przybyciem ludzi w te regiony. [...] Powszechnie zakłada się, że obecność T. leonina u współczesnych amerykańskich dzikich mięsożerców jest skutkiem ich kontaktów z udomowionymi psami lub kotami. Jak widać, to nie jedyne możliwe wyjaśnienie. Nasze badania potwierdziły także obecność pum w południowej punie pod koniec plejstocenu. Ma to duże znaczenie dla historii naturalnej regionu, a także dla wnioskowania o kontekście ekologicznym w okresie bezpośrednio poprzedzającym [...] przybycie w te okolice pierwszych ludzkich eksploratorów. « powrót do artykułu
  2. W ludzkim koprolicie ze stanowiska Conejo Shelter w południowo-zachodnim Teksasie znaleziono nieugotowane kości, łuski i ząb jadowy węża z rodziny żmijowatych. Zespół Elanor Sonderman z Texas A&M University podkreśla, że to 1. bezpośredni dowód archeologiczny na spożycie jadowitych węży. Autorzy artykułu z Journal of Archaeological Science: Reports podejrzewają, że głowę węża zjedzono podczas rytuału albo praktyk szamańskich. Datowanie dwóch koprolitów ("wężowego" i drugiego znalezionego w pobliżu) wskazało, że pochodzą one z 1460–1528 cal BP (cal. BP to lata kalendarzowe przed rokiem 1950). Analizy makrobotaniczne ujawniły obecność sporej ilości włókien agawy Agave lechuguilla i roślin z rodzaju Dasylirion. Kryształy szczawianu wapnia oznaczają spożycie opuncji. Dzięki badaniom palinologicznym wykryto pyłki wielu różnych roślin, głównie przedstawicieli rodziny liliowatych. Poza wężem, człowiek od koprolitu musiał zjeść też małego gryzonia. Spożyto go ewidentnie w całości. Nic nie wskazuje na jakąkolwiek obróbkę czy gotowanie. Ponieważ to jedyny koprolit ze szczątkami węża, nie można powiedzieć, czy spożycie jadowitych węży to częsta praktyka, czy raczej czyjeś chwilowe widzimisię. Sonderman podkreśla, że by rozstrzygnąć tę kwestię, potrzebne są dalsze badania koprolitów w podobnym wieku z tej samej okolicy. W ten sposób unikatowe zdarzenie gastronomiczne zyska szerszy kontekst. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...