Beata Hubicka zaprezentowała na Karolinska Institutet pracę doktorską, z której dowiadujemy się, że prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu nie jest związane z samym problemem alkoholowym, ale w wielu przypadkach jest powiązane z chorobami psychicznymi i licznymi problemami z prawem.
Hubicka uzyskała informacje dotyczące 1200 osób zatrzymanych za jazdę pod wpływem alkoholu. Grupę tę porównano z 786 osobami, które nigdy nie prowadzą po alkoholu.
Dotychczas tego typu badania przeprowadzano przede wszystkim w USA. Jednak należało przeprowadzić je też w Szwecji, gdyż mamy inne przepisy dotyczące dopuszczalnego poziomu alkoholu we krwi, a nasze prawo inaczej traktuje takich kierowców - mówi Hubicka.
Jej badania wykazały, że ponad połowa pijanych kierowców popełniła już wcześniej jakieś przestępstwa. Duża część miała też problemy psychotyczne. Tak więc, skoro mamy do czynienia z pijącymi za kierownicą, którzy popełniają inne przestępstwa i mają poważne problemy psychiczne, w ich leczeniu nie powinniśmy skupiać się tylko na problemie alkoholowym - stwierdziła Hubicka.
Pani psycholog sugeruje, że Szwecja powinna zmienić prawo i zamiast dopuszczalnych 0,2 promila alkoholu we krwi, zastosować zasadę "zero tolerancji".