W ciągu ostatnich dwóch lat media często donosiły o problemach z bateriami litowo-jonowymi, które były przyczyną częstych pożarów, zwarć a nawet eksplozji sprzętu elektronicznego. Japoński gigant NTT DoCoMo znalazł sposób na wadliwe urządzenia. Firma pokazała "inteligentne" baterie do telefonów komórkowych.
Baterie wyposażono w 8-bitowy mikroprocesor, który monitoruje ich stan. Sprawdza on i zapisuje dane dotyczące napięcia, natężenia, temperatury, pojawiających się usterek i zużycia urządzeń. Informuje też użytkownika o stopniu naładowania baterii. Informacje są przechowywane w samych bateriach, więc przełożenie ich do innego urządzenia nie powoduje utraty danych. Baterie potrafią również zaalarmować użytkownika o problemach, poradzić mu by je wymienił na nowe lub oddał do naprawy.
Nowe baterie mają trafić na rynek w ciągu najbliższych 12 miesięcy.