Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'drzwi' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Każdy z nas doświadczył sytuacji, gdy wchodząc do jakiegoś pomieszczenia nie mógł sobie przypomnieć, po co właściwie do niego poszedł. Profesor psychologii Gabriel Radvansky z University of Notre Dame twierdzi, że takie luki w pamięci są powodowane... przekroczeniem progu pomieszczenia. Wchodzenie lub wychodzenie przez drzwi jest dla umysłu przekroczeniem ‚granicy zdarzeń', która oddziela od siebie poszczególne części naszej aktywności. Przywołanie w pamięci decyzji lub czynności podejmowanej w innym pomieszczeniu jest trudne, gdyż wspomnienia takie są przez mózg umieszczane w ‚przegródkach' właściwych dla pomieszczeń - dodaje uczony. Radvansky przeprowadzał eksperymenty na studentach. Odbywały się one w świecie wirtualnym i realnym, a podczas badań studenci mieli wykonywać zadania związane z zapamiętywaniem. W pierwszym z nich badani poruszali się w wirtualnym świecie, przechodzili z jednego pomieszczenia do drugiego, brali jeden z przedmiotów leżących na stole i podmieniali go na inny przedmiot leżący na innym stole w tym samym pomieszczeniu. Naukowiec zauważył, że studenci zapominali więcej po przekroczeniu progu wirtualnego pomieszczenia, niż po przejściu takiej samej odległości w wirtualnym pokoju. To sugeruje, że przejście przez próg oznacza przekroczenie ‚granicy zdarzeń', co negatywnie wpływa na możliwość przywołania wspomnień i decyzji podjętych w innym pomieszczeniu. W drugim eksperymencie, który odbywał się w prawdziwym świecie, badani mieli za zadanie ukryć w pudełkach przedmioty wybrane spośród rzeczy leżących na stole, następnie albo przejść taką samą odległość w tym samym pokoju, albo pokonać ją, przechodząc po drodze przez drzwi. Również i tutaj okazało się, że osoby przechodzące przez drzwi zapominały więcej. W ostatnim z badań postanowiono sprawdzić, czy rzeczywiście chodzi o przejście przez drzwi czy też pamięć jest po prostu powiązana z miejscem, w którym powstały wspomnienia. Uczestnicy przechodzili zatem przez kilka drzwi, które w końcu doprowadzały je do pokoju, z którego wyszli. Nie zauważono tam żadnego polepszenia się pamięci. To ostatecznie przekonało naukowców, że ‚granicą zdarzeń' jest dla naszego umysłu sam akt przejścia przez drzwi.
  2. Ludzie jeżdżący na wózkach często nie mogą sięgnąć do klamek czy gałek otwierających drzwi. Dlatego robot, który mógłby im w tym pomóc, byłby czymś na wagę złota. Stworzenie chwytaka nie jest jednak takie proste, jak się wydaje. Powodem jest różnorodność dostępnych na rynku rozwiązań otwierająco-zamykających. Jak tłumaczy Erin Rapacki, projektantka jednego z takich robotów, który powstał w ramach zadań realizowanych na studiach, mechaniczny pomocnik musi wyliczyć, jaka siła jest potrzebna do otworzenia drzwi czy pod jakim kątem trzeba przekręcić mechanizm [...]. Chwytak pomysłu studentów z University of Massachusetts w Lowell został zaprezentowany w zeszłym tygodniu na konferencji robotycznej Institute of Electrical and Electronics Engineers. Zbudowanie Dory (od ang. door-opening robotic arm) to koszt rzędu 2 tys. dolarów. Urządzenie radzi sobie z otwieraniem drzwi z 14 rodzajami klamek; powodzeniem zakończyło się 85% testów związanych z pchaniem i 65% z ciągnięciem. W rozwiązaniu Amerykanów próżno szukać zaawansowanych rozwiązań w rodzaju kamer czy czujników. Zamiast tego pojedynczy silnik napędza ruch zestawu kół zębatych. Wskutek tego ramię wyciąga się w kierunku obiektu, a trzy palce zostają odwiedzione na boki. Na początku Rapacki wypróbowała giętkie palce neoprenowe, uznając, że swobodnie chwycą gałkę. Okazało się jednak, że są za cienkie i delikatne. O wiele lepiej sprawdziły się palce ze sztywnego plastiku z dodatkowymi płytkami usztywniającymi, zapobiegającymi ruchom na boki. Studentka zastosowała też sprzęgło poślizgowe, dzięki któremu przymocowany do wózka wysięgnik mógł jednocześnie przekręcać gałkę/naciskać klamkę i pchać lub ciągnąć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...