Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'dostrzegać' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Sposób, w jaki osoby z autyzmem przetwarzają mowę ciała, może powodować problemy z odcyfrowaniem czyichś emocji. Okazało się bowiem, że nie są one w stanie dostrzec pewnych rodzajów ruchu. W eksperymencie psychologów z University of Durham wzięło udział 13 dorosłych z zaburzeniami ze spektrum autyzmu (ang. autism spectrum disorder, ASD) oraz 16 zdrowych osób. Badanych dopasowano pod względem ilorazu inteligencji i wieku. Ci pierwsi nie umieli na podstawie krótkiej animacji zidentyfikować emocji, takich jak gniew bądź szczęście. Bohaterowie klipów byli pozbawieni twarzy, nie podłożono też głosu, przez co należało polegać wyłącznie na ruchu ciała. Ochotnicy oglądali dwa zestawy filmików. W pierwszym widać było całe ciało i głowę. W drugim zachowano sekwencję ruchów, ale przedstawiono je jako przemieszczanie się zwierciadlanych zajączków, przyczepionych do głównych stawów. W drugiej części badania na ekranie komputera wyświetlano określoną liczbę kropek i proszono o wskazanie kierunku, w którym się poruszają. Część w zauważalny sposób przemieszczała się w lewo lub w prawo, pozostałe losowo. Stopniowano trudność zadania, zmieniając liczbę zgodnie wędrujących punktów. Ludzie, którzy mieli najwięcej trudności związanych z pierwszym zadaniem, wypadali równie źle przy drugim. Wygląda więc na to, że u osób z autyzmem zaburzeniu ulegają pewne aspekty przetwarzania informacji wzrokowej. Chodzi głównie o postrzeganie ruchu oddzielonych przestrzennie elementów, rozproszonych po relatywnie dużej powierzchni, które przemieszczają się w tym samym kierunku. Dorośli rozwijający się typowo (bez cech autyzmu) wypadali dobrze w obu testach. Psycholodzy wskazali na szwankujący najprawdopodobniej obszar mózgu. Jest to bruzda skroniowa górna. Odpowiada ona za postrzeganie ruchu. Wcześniejsze badania wykazały, że u pacjentów z autyzmem reaguje ona inaczej. Jak podkreśla szef zespołu dr Anthony Atkinson, teraz należy sprawdzić, czemu się tak dzieje i jak się to ma do ewentualnych zaburzeń uwagi.
-
- dostrzegać
- oddzielone
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przeszłość ewolucyjna naszego gatunku sprawia, że kobiety lepiej koncentrują się na bliskich celach, a mężczyźni na dalszych. Chodzi, oczywiście, o lokalizację w przestrzeni, nie w czasie. Tego typu umiejętności były wykorzystywane, odpowiednio, do zbierania pożywienia i polowań (British Journal of Psychology). Zespół Helen Stancey z West London College poprosił 48 mężczyzn i kobiet o wyznaczenie laserowym wskaźnikiem środka narysowanych na papierze linii. Panowie byli dokładniejsi niż panie, gdy cel znajdował się w odległości 100 cm, czyli poza zasięgiem rąk, a kobiety uzyskiwały lepsze wyniki od mężczyzn, kiedy arkusz był oddalony jedynie o 50 cm, a więc dało się go dosięgnąć. Nauka dysponuje już dowodami, że w mózgu istnieją wyspecjalizowane ścieżki do przetwarzania informacji wzrokowych z bliży i dali. Nasze wyniki sugerują, że w przypadku kobiet faworyzowana jest ścieżka bliży, a u mężczyzn dali. W ramach drugiego eksperymentu ochotników poproszono o wykonanie dokładnie tego samego zadania. Mieli się jednak posługiwać nie laserowym wskaźnikiem, a patykiem. Tym razem i w przypadku bliży, i dali kobiety wypadały znacznie lepiej od mężczyzn. Badacze sądzą, że mogąc skupić się na kiju, mózg zyskiwał dodatkowy punkt odniesienia i przetwarzał dane z większych odległości, jakby dotyczyły czegoś bliskiego.
-
Reprezentanci pewnych wyznań wychwytują ukryte wzorce wzrokowe szybciej od ateistów. Psycholodzy z Leiden University doszli do tego wniosku po zbadaniu grupy 40 studentów: agnostyków i kalwinistów (PLoS ONE). Bernhard Hommel i zespół pokazywali ochotnikom trójkąt lub kwadrat, które składały się z mniejszych figur geometrycznych - trójkącików albo kwadracików. Badanie przeprowadzano z wykorzystaniem komputera. Należało się skoncentrować na mniejszym lub większym kształcie i rozpoznać go. Obie grupy równie szybko identyfikowały dużą figurę, ale wyznawcy kalwinizmu wpadali na trop ukrytych miniatur średnio o 30 milisekund wcześniej. Naukowcy uważają, że zaobserwowane różnice w postrzeganiu mogą być skutkiem wyznawanej doktryny. Kalwiniści są bowiem w większym stopniu skoncentrowani na sobie i swoim życiu niż na zewnętrznych bodźcach rozpraszających. W przyszłości Hommel chce przeprowadzić badania także wśród przedstawicieli innych religii, np. katolicyzmu, judaizmu oraz islamu. Zastanawia się przy tym, jak wyeliminować wpływy kulturowe, które mogłyby maskować uzyskane wyniki. Nie ma przecież sensu porównywać irańskich muzułmanów z holenderskimi ateistami. Tak naprawdę trudno jednak wykluczyć możliwość, że osoby z tendencją do dostrzegania ukrytego porządku są bardziej religijne. By wyznaczyć ewentualną zależność przyczynowo-skutkową i jej kierunek, warto byłoby zatem porównać ludzi urodzonych w jakimś obrządku z nawróconymi.
- 2 odpowiedzi
-
- dostrzegać
- ukryty porządek
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: