Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'dostawca' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Prawnicy organizacji zarządzających prawami autorskimi nie poddają się i grożą sądem kolejnym firmom, które zapewniają łącza The Pirate Bay. Tym razem TPB zniknęło z holenderskiego Internetu. Firma NForce dostosowała się do żądań organizacji Brein i przestała świadczyć usługi TPB. Można przypuszczać, że Brein poparł swoje żądanie wyrokiem holenderskiego sądu, o którym niedawno informowaliśmy. To już kolejny ISP, który z powodu umowy z The Pirate Bay naraził się prawu. Wcześniej w Szwecji sąd nakazał firmie Black Internet odcięcie pirackiego trackera od sieci. Wiadomo też, że ukraiński ISP, na którego usługi zdecydowało się TPB również otrzymał ostrzeżenie, iż może zostać pozwany.
-
Gdy Internet dopiero zdobywał popularność, jego dostawcy obciążali klientów w zależności od ilości pobieranych danych. Z czasem okazało się, że znacznie większą popularnością cieszą się usługi nieograniczonego dostępu i niemal wszyscy dostawcy zrezygnowali z uzależniania opłat od ilości danych. Teraz przedstawiciele ACA (American Cable Association) mówią, że nie unikniemy powrotu do czasów, gdy opłaty były różne w zależności od tego, jak bardzo intensywnie wykorzystujemy łącza. Co prawda klienci i prawodawcy mocno się temu sprzeciwiają i ostatnio wymusili na Time Warner by tymczasowo zrezygnował z takiego rozwiązania, jednak ACA twierdzi, że wcześniej czy później i tak wrócimy do tego modelu. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest szybki rozwój technik multimedialnych. Osoby, które intensywnie będą chciały korzystać np. z usług typu VoD (Video on Demand), będą musiały zapłacić za dodatkowe pasmo. Patrick Knorr z ACA mówi, że jego firma Sunflower Broadband od lat różnicuje ofertę w zależności od ilości danych, których potrzebuje użytkownik. Możliwe jest zatem pojawienie się ofert, w których np. za 150 dolarów miesięcznie mamy nieograniczony dostęp do Internetu, a w abonamencie wartym 40 USD możemy pobrać w ciągu miesiąca ograniczoną liczbę danych i za każdy przekroczony gigabajt lub megabajt musimy dodatkowo zapłacić. Matt Polka, prezes ACA, argumentuje, że w związku z rosnącym przepływem danych ISP nie będą w stanie zapewnić wszystkim nieograniczonego dostępu do Sieci po najniższych cenach, stąd konieczność zróżnicowania oferty. Porównuje to do innych rachunków (np. za ogrzewanie czy energię elektryczną), które są różne w zależności od tego, jak kształtuje się nasze zapotrzebowanie na dane usługi.