Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'bloker' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Do ważnych odkryć dochodzi często przez przypadek, w niecodziennych okolicznościach. Prof. Mingjun Zhang z Uniwersytetu Tennessee w Knoxville wpadł na pomysł nowego filtra słonecznego, obserwując syna bawiącego się w ogródku z płotami porośniętymi bluszczem. Naukowiec pozostaje naukowcem nawet prywatnie, dlatego Zhang zastanowił się, co sprawia, że roślina tak ściśle przylega do płotu czy ścian. Potem wszystko potoczyło się już szybko. Okazało się, że korzenie przybyszowe rośliny wydzielają nanocząstki, które najprawdopodobniej znajdą zastosowanie m.in. w technologiach militarnych, jako kleje medyczne, systemy do dostarczania leków czy właśnie blokery słoneczne. Zespół z Knoxville stwierdził bowiem, że nanocząstki bluszczu mogą chronić skórę przed promieniowaniem ultrafioletowym co najmniej 4-krotnie skuteczniej od leżących obecnie na półkach filtrów fizycznych na bazie metali, np. tlenku cynku czy dwutlenku tytanu. Zastosowanie nanocząstek bluszczu w formie filtra to odpowiedź na rzeczywiste zapotrzebowanie. Słuchając na konferencji wystąpienia na temat zastrzeżeń natury toksycznej, dotyczących wykorzystania nanocząstek metalu w blokerach, zastanawiałem się: "Czemu nie wykorzystać nanocząstek występujących w przyrodzie?". Zhang zbadał żółtawą wydzielinę bluszczu za pomocą mikroskopu sił atomowych. Profesor ujrzał cząstki o średnicy 1/1000 ludzkiego włosa. Warto zauważyć, że właściwości analizowanych obiektów pozwalają utrzymać liście rośliny o wadze niemal 2 mln razy większej od masy ich samych. Co ważne, wydzielina korzeni ulega wchłonięciu i ma zdolność rozpraszania światła, a to bardzo ważne w przypadku preparatów, które powinny chronić przed słońcem. Ze względu na duży stosunek powierzchni do objętości, który umożliwia pochłanianie i rozpraszanie światła, nanocząstki cechują się wyjątkowymi właściwościami fizycznymi i chemicznymi. Dwutlenek tytanu i tlenek cynku są wykorzystywane w filtrach z tego samego powodu, ale nanocząstki bluszczu są bardziej zuniformizowane od nanocząstek metalopochodnych, co wydatnie wspomaga spełniane przez nie funkcje. Nanocząstki tlenków metali mogą docierać do narządów wewnętrznych, np. wątroby czy mózgu. Ich odpowiednik z bluszczu jest bardziej biokompatybilny zarówno z ludźmi, jak i ich otoczeniem: jest mniej cytotoksyczny, łatwo się rozkłada i nie pokonuje tak łatwo bariery skóry. Z powodu większej przyczepności preparatów z bluszczem nie trzeba będzie prawdopodobnie nakładać ponownie po pływaniu. Co więcej, kosmetyki z dwutlenkiem tytanu i tlenkiem cynku sprawiają, że skóra ma białawy odcień, natomiast filtry z nanocząstkami roślinnymi są praktycznie niewidoczne.
-
- Mingjun Zhang
- biokompatybilny
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Naukowcy od dawna próbowali sprawdzić, czy i jak stres wpływa na problemy ze skórą. Nowe badania na myszach wykazały, że hormony stresu mogą pogorszyć, a nawet wywołać różne choroby skóry, np. łuszczycę czy egzemę. Akademicy odkryli, że blokowanie działania glukokortykoidu polepsza wygląd skóry. Zrozumienie działania glukokortykoidu pomogło naukowcom opracować metody zapobiegania problemom ze skórą, wywoływanym przez stres psychologiczny — powiedział Kenneth Feingold z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco. To, co dzieje się w twoim umyśle, ma wpływ na to, co dzieje się na twojej skórze. Wcześniejsze badania wykazały, że stres zmniejsza wzrost komórek naskórka (keranocytów) i hamuje ich różnicowanie. W najnowszym eksperymencie Amerykanie poddawali bezwłose myszy działaniu stresu i albo hamowali wydzielanie, albo blokowali działanie glukokortykoidu. U części gryzoni nie podejmowano żadnych działań modyfikujących. Stres wywoływano, umieszczając zwierzęta w ciasnych klatkach, które przez 48 godzin były stale oświetlone i nagłośnione muzyką płynącą z radia. Skóra myszy z 2 grup otrzymujących bloker glukokortykoidu wyglądała lepiej niż skóra gryzoni z 3. grupy. Rezultaty badaczy są więcej niż zachęcające. Trzeba jednak powtórzyć próby z udziałem ludzi, poza tym blokowanie działania hormonów stresu może mieć o wiele gorsze skutki od problemów ze skórą. O szczegółach amerykańskich eksperymentów można przeczytać w grudniowym wydaniu American Journal of Physiology-Regulatory, Integrative and Comparative Physiology.
-
- glukokortykoid
- hormon
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami: