Drilolerius americanus, dżdżownica olbrzymia, odkryta dopiero w roku 1897 w stanie Waszyngton, jeszcze przed 20 laty uznawana była za gatunek wymarły. Od tamtej pory trzykrotnie zaobserwowo to zwierzę, którego długość ciała dochodzi do jednego metra.
Niektórzy przypuszczają, że zwierzęta wciąż mogą przebywać prawie pięć metrów pod powierzchnią ziemi w regionie Palouse, który znajduje się na granicy stanów Waszyngton i Idaho. Ze względu na intensywne wykorzystywanie tego terenu w celach gospodarczych występujący tam ekosystem, a wraz z nim olbrzymie robaki, może być zagrożony. Obrońcy przyrody chcą szukać jeszcze żyjących egzemplarzy dżdżownic, by w ten sposób ratować te rzadkie zwierzęta i objąć ochroną ekosystem na zamieszkałym przez nie terenie.
Profesor Jodi Johnson - Maynard z uniwersytetu w Idaho jest pewien, że w regionie Palouse nadal znajdują się żywe egzemplarze olbrzymich dżdżownic. Powołuje się przy tym na egzemplarz znaleziony w 2005 roku. Prace poszukiwawcze mają się zacząć latem bieżącego roku na terenie ostatnich obserwacji.
Swoją nazwę „amerykański lilia - robak" zawdzięcza stosowanemu systemowi obronnemu. W razie niebezpieczeństwa Drilolerius americanus uwalnia wydzielinę o zapachu lilii i odstrasza nią wrogów.