Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'adres' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Podczas zakończonej właśnie ceremonii w Miami, ICANN przekazał ostatnią pulę adresów IPv4. Oznacza to symboliczny koniec internetu posługującego się tym protokołem. W ciągu kilku miesięcy, gdy lokalni rejestratorzy wyczerpią należące do nich pule, przyznawane będą tylko adresy IPv6. Każdy z pięciu regionalnych rejestratorów otrzymał po około 16 milionów adresów. Gdy i one się wyczerpią, lokalni dostawcy internetu nie będą w stanie komunikować się z siecią za pomocą samych tylko IPv4. Będą musieli korzystać ze specjalnych mechanizmów, co może niekorzystnie odbić na wydajności sieci. IPv4 korzysta z 32-bitowych adresów, co daje około 4 miliardów 300 milionów możliwych kombinacji. Wszystkie one zostały rozdzielone. Z kolei IPv6 wykorzystuje 128-bitowe adresy. To oznacza, że liczba możliwych kombinacji wynosi 2128. Trudno nawet wyobrazić sobie, że pulę tę można będzie kiedykolwiek wyczerpać.
-
Coraz częściej słyszymy, że w ciągu najbliższych lat pula wolnych adresów IP się wyczerpie.Grupa sześciu naukowców opublikuje raport, z którego wynika, że sytuacja nie jest tak tragiczna, jak się wydaje. Ich praca, uważana za pierwszy w historii powszechny spis internetowy, zostanie opublikowana podczas Internet Measurement Conference 2008, która odbędzie się w dniach 20-22 października w Grecji. Ludzie martwią się tym, że pula adresów IPv4 jest bliska wyczerpaniu - mówi John Heidemann, profesor informatyki z Uniwersytetu Południowej Kalifornii (USC) i główny autor badań. Tymczasem, jak się okazuje, miliony adresów są nieużywane. Zostały one przyznane firmom i instytucjom, które korzystają z niewielkiej części udostępnionych im numerów IP. Dlatego też Heidemann twierdzi, że przede wszystkim należy zająć się lepszym zarządzaniem już istniejącą pulą adresów. Uczeni z USC prowadzą swoje badania od 2003 roku. Na ich podstawie stworzyli pierwszą od 20 lat kompleksową mapę Internetu. Autorem rzeczywiście pierwszej takiej mapy jest bowiem David Smallberg, który w 1983 roku jako student na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles stworzył spis wszystkich (było ich ponad 300) serwerów tworzących ówczesną Sieć. Obecnie do Sieci podłączone są miliony maszyn. Ich liczba błyskawicznie rośnie, stąd obawy, że licząca 4,3 miliarda numerów pula IPv4 szybko się wyczerpie. IPv4 składa się z kilku klas adresów. Największa z nich, klasa A, zawiera 16,8 miliona IP. Aż 25% z nich zostało przed wieloma laty rozdzielonych pomiędzy kilka firm i organizacji, takich jak Apple, IBM czy Xerox. Z badań uczonych z USC wynika, że intensywnie wykorzystywanych jest około 25% adresów protokołu IPv4. Około 50% numerów IP jest albo mało intensywnie wykorzystywanych, albo też są chronione firewallami, więc nie można zdobyć danych na ich temat. Natomiast do wykorzystania jest jeszcze aż 25% wszystkich adresów. Naukowcy informują, że podczas swoich badań połączyli się ze 112 milionami unikatowych IP, z których 52-60 milionów przydzielono urządzeniom dostępnym przez 95% czasu. Oczywiście, część komputerów jest chronionych bądź nie odpowiadają na komendy PING, jednak, zdaniem specjalistów, istnieje jeszcze olbrzymia ilość niewykorzystanych adresów. Wystarczy wspomnieć, że takie firmy jak Xerox, GE, IBM, HP, Apple czy Ford mają do dyspozycji po ponad 16 milionów IP każda. Oczywiste jest, że z olbrzymiej większości tych numerów nie korzystają.
- 1 odpowiedź
-
- pula adresów
- adres
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Li Kai, odpowiedzialny za pulę adresów IP w Chińskim Centrum Informacji nt. Internetu, apeluje o jak najszybsze przechodzenie na protokół IPv6. Podczas specjalnej konferencji Li Kai stwierdził, że chińska pula adresów IPv4 skończy się za 830 dni. W tej chwili wykorzystanych jest już około 80% adresów przyznanych Państwu Środka. Niedawno liczba IP używanych w Chinach przekroczyła liczbę IP, z których korzystają Japończycy. Tym samym Chiny stały się drugim, po USA, państwem pod względem liczby używanych adresów. Zdaniem Li Kaia, jeśli Chiny szybko nie zaczną wdrażać IPv6 na szeroką skalę, Państwo Środka przegra rywalizację z USA, która mają dobrze rozwiniętą IPv6. Tymczasem w Chinach z nowego protokołu korzystają tylko niektóre instytucje edukacyjne. IPv4 to 32-bitowa przestrzeń adresowa, która daje możliwość skorzystania z 4,2 miliarda indywidualnych adresów IP. Z tej puli olbrzymia część jest zarezerwowana i nie może zostać wykorzystana. Wiadomo, że w skali światowej adresów IPv4 zabraknie w ciągu najbliższych kilku lat. Dlatego też zaproponowano protokół IPv6, który daje do dyspozycji olbrzymią liczbę 2128 adresów. To miliardy bilionów razy więcej, niż IPv4.