Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'SSD' .
Znaleziono 37 wyników
-
Moneta - zmiennofazowy SSD przyszłością komputerów?
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Technologia
Na Uniwerstytecie Kalifornijskim w San Diego (UCSD) trwają prace nad niezwykle szybkim systemem pamięci nieulotnej. Już w tej chwili prototypowy system Moneta jest kilkukrotnie szybszy od najbardziej wydajnych urządzeń SSD. Dzięki optymalizacji sprzętu i oprogramowania Moneta charakteryzuje się 16-krotnie krótszym czasie dostępu przy jednoczesnym zmniejszeniu obciążenia oprogramowania o 60%. Moneta jest przystosowany do sekwencyjnego transferu danych rzędu 2,8 GB/s, pozwala też na przeprowadzenia 541 000 operacji I/O na 4-kilobajtowych blokach danych w ciągu sekundy. System zapisuje 512 bajtów w ciągu zaledwie 9 mikrosekund, czyli 5,6 raza szybciej niż SSD. Na system Moneta składają się 64 gigabajty pamięci zmiennofazowych wykonanych z chalkogenidów. Jako społeczeństwo zbieramy dane bardzo, bardzo szybko, znacznie szybciej niż jesteśmy w stanie przeanalizować je za pomocą współczesnych technologii bazujących na dyskach twardych. Pamięci zmiennofazowe połączone z napędami SSD pozwolą nam na szybszy dostęp do danych, wykorzystanie tego, że je zgromadziliśmy. To może być rewolucyjne osiągnięcie - mówi profesor Steven Swanson, dyrektor Non-Volatile Systems Lab, w którym powstał Moneta. System korzysta z pierwszej generacji kości PCM produkcji Micron Technology, które są zdolne do odczytu dużych bloków danych z prędkością 1,1 gigabajta na sekundę i zapisu z prędkością 371 MB/s. Przy małych blokach odczyt wynosi 327 MB/s, a zapis - 91 MB/s. Swanson mówi, że druga generacja Monety powinna powstać w ciągu 6-9 miesięcy. Zdaniem naukowca podobne systemy danych mogą trafić do rąk użytkowników w ciągu najbliższych kilku lat. Warunkiem jest dalsze udoskonalenie pamięci zmiennofazowych. Odkryliśmy, że można stworzyć znacznie szybsze urządzenie do przechowywania danych, ale żeby wykorzystać jego możliwości konieczne jest przeprowadzenie zmian w oprogramowaniu zarządzającym tego typu urządzeniami. Systemy przechowywania danych przez ostatnie 40 lat ewoluowały pod dyktando dysków twardych, a dyski są bardzo, bardzo powolne. Zaprojektowanie systemu przechowywania danych, który w pełni wykorzysta technologie takie jak PCM wymaga przemyślenia niemal każdego aspektu dotyczącego zarządzania danymi i dostępu do nich. Moneta pozwala nam zobaczyć, jak będzie wyglądało przechowywanie danych w przyszłości i pozwala na przemyślenie architektury - mówi Swanson.- 2 odpowiedzi
-
- przechowywanie danych
- pamięci zmiennofazowe
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Firma analityczna Gartner twierdzi, że w przyszłym roku dyski SSD trafią do mainstreamu sprzedaży. Ma się tak stać dzięki spadkowi cen tych urządzeń. Gartner prognozuje, że w 2012 cena 1 gigabajta SSD wyniesie 1 dolara. To oznacza, że 64-gigabajtowe urządzenie kupimy już za 64 USD. Obecnie w USA 1 gigabajt SSD kosztuje około 2 dolarów. Do spadku cen mają przyczynić się taniejące ukłay NAND. Gartner prognozuje, że w bieżącym roku ich ceny spadną o 30%, a przyszłym zmniejszą się o kolejne 36%. Znaczne obniżenie ceny oraz lepsza wydajność i niezawodność spowodują, że SSD staną się poważnymi konkurentami dla HDD. Oczywiście 1 dolar za 1 gigabajt to wciąż sporo, warto jednak pamiętać, że zaledwie przed 8 laty takie ceny obowiązywały też na rynku HDD, ale musieliśmy płacić tyle za dyski wyposażone w mniej wydajny interfejs PATA.
- 2 odpowiedzi
-
- cena
- dysk twardy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Najnowsze linia SSD Intela to duży krok w kierunku upowszechnienia się tego typu napędów. SSD 320 Series mają zastąpić obecnie sprzedawane X25-M. W nowej linii dysków zwiększono ich maksymalną pojemność, poprawiono wydajność i zmniejszono cenę. Nowe urządzenia korzystajż z 25-nanometrowych kości MLC flash. Intel zastosował w nich nowy kontroler oraz 128-bitowe szyfrowanie AES. Poprawiono korekcję błędów i dodano mechanizm zapewniający, że właśnie zapisywany plik zostanie zapisany do końca mimo wystąpienia awarii zasilania. Te usprawnienia powodują, że Intel ma nawet nadzieję, iż SSD 320 Series będą wykorzystywane w zastosowaniach serwerowych, jako alternatywa dla dysków 15000 rpm. Intel nie zdradził ceny detalicznej nowych urządzeń. Wiadomo jednak, że dystrybutorzy będą mogli je kupić w cenie 89 USD (40 GB), 159 USD (80 GB), 209 USD (120 GB), 289 USD (160 GB), 529 USD (300 GB) oraz 1069 USD (600 GB). Dla porównania można wspomnieć, że 160-gigabajtowy X25-M jest sprzedawany w detalu w cenie 410 dolarów. Niewykluczone zatem, że spełni się zapowiedź Intela, że SSD 320 Series 160 GB będzie sprzedawany w cenie o około 100 dolarów niższej niż jego poprzednik. Ceny SSD szybko spadają. Jeszcze przed rokiem dysk o pojemności 256 gigabajtów kosztował w detalu około 750 USD.
- 6 odpowiedzi
-
- flash
- dysk twardy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
SSD powoli zdobywają popularność i odbierają rynek HDD. Wciąż są od nich sporo droższe, jednak szybszy transfer danych i większa niezawodność przekonują do tych urządzeń coraz więcej osób. Okazuje się jednak, że SSD mają poważną wadę, która jest szczególnie ważna dla przedsiębiorstw czy agend rządowych. Badania przeprowadzone przez naukowców z Laboratorium Systemów Nieulotnych (Non-Volatile Systems Laboratory - NVSL) z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego dowodzą, że z SSD znacznie trudniej jest usunąć dane niż z HDD. Ma to olbrzymie znaczenie, gdy chcemy pozbyć się starego SSD. Nasze badania dowodzą, że naiwne zastosowanie w SSD technik przeznaczonych do skutecznego usuwania danych z HDD, takich jak nadpisywanie czy używanie wbudowanych komend bezpiecznego kasowania, jest nieskuteczne i czasem może powodować, iż dane pozostaną nietknięte. Co więcej, niszczenie informacji zawartych w pojedynczym pliku jest znacznie trudniejsze na SSD niż na tradycyjnych dyskach twardych - czytamy w raporcie z badań. Podczas jednego z eksperymentów wobec plików zastosowano 14 różnych metod usuwania danych. Wykorzystano m.in. algorytmy amerykańskich sił zbrojnych (US DoD 5220.22-M, US Air Force 5020, US Army AR380-19), rosyjski GOST P50739-19, brytyjski HMG ISS, Schneier 7 Pass i inne. Żaden z nich nie usunął pliku całkowicie, pozostawiając na SSD od 10 do 1000 megabajtów informacji. Uczeni z NVSL pracują teraz nad technikami, które umożliwią dokładne kasowanie danych z SSD. Ostrzegają, że dopóki technologie takie nie zostaną opracowane, właściciele SSD powinni zachowywać szczególną ostrożność podczas pozbywania się dysków wykorzystywanych do przechowywania istotnych danych.
-
Firma OCZ Technology ogłosiła, że z końcem lutego wycofa się z rynku układów pamięci DRAM. Rynek ten przeżywa obecnie kryzys, a OCZ woli skupić się produkcji SSD. Biorąc pod uwagę słabość rynku RAM i rosnące potrzeby kapitałowe firmy na rynku SSD, rada nadzorcza zdecydowała, że w najlepszych interesie akcjonariuszy leży przyspieszenie planu zaprzestania produkcji modułów DRAM do końca bieżącego roku podatkowego, czyli do 28 lutego 2011 roku. W kolejnych latach podatkowych należy zatem spodziewać się, że sprzedaż naszych produktów DRAM będzie minimalna, o ile w ogóle będą sprzedawane - czytamy w oświadczeniu OCZ. Do podjęcia takiej decyzji przyczyniły się z pewnością coraz lepsze wyniki finansowe na rynku SSD. W trzecim kwartale bieżącego roku podatkowego wpływy z tego typu produktów wzrosły dwukrotnie, a produkcja SSD daje już 78% przychodów OCZ Technology. Firma skupi się zatem przede wszystkim na produkcji dysków twardych, ale wciąż będzie wytwarzała też pamięci flash i zasilacze. Zanim DRAM OCZ znikną z rynku do sklepów trafią jeszcze kości z rodziny Fatal1ty przeznaczone dla platformy Sandy Bridge oraz moduły XMP.
-
Firma analityczna iSuppli uważa, że jeszcze w bieżącym roku ceny układów NAND spadną do poziomu 1 USD za gigabajt. Poziom ten uważany jest za granicę, której przekroczenie pozwoli dyskom SSD na znaczne zwiększenie popularności. NAND kosztowały już znacznie mniej niż 1 dolara za gigabajt pod koniec 2008 roku, jednak zwiększone zapotrzebowanie z jednej strony oraz ograniczona podaż wywołana wyczerpaniem się możliwości produkcyjnych fabryk spowodowały, że ceny poszybowały w górę. Osoby z niecierpliwością oczekujące na spadek cen SSD nie powinny jednak przedwcześnie się cieszyć. Analitycy iSuppli obawiają się, że obniżka może przyjść zbyt późno by rynek SSD się odrodził. Z powodu wzrostu cen kości pamięci rynek ten stracił bowiem dwa lata, w czasie których dyski HDD zostały udoskonalone. Urządzenia SDD są więc obecnie mniej atrakcyjną alternatywą niż w przeszłości. Ich zdaniem przez cały czwarty kwartał 1-gigabajtowy moduł TLC (triple-level cell, zdolne do przechowywania 3 bitów w komórce) NAND będzie kosztował średnio 1,20 USD, a następnie spadnie do 1,00 USD.
-
Super Talent przygotował nową linię dysków SSD, które mają trafić do desktopów i notebooków. TeraDrive CT wykorzystują kontroler SandForce SF-1222, dzięki któremu osiągają rekordowe prędkości odczytu (285 MB/s) i zapisu (275 MB/s). Dyski wyposażono w interfejs SATA II i kości MLC NAND. Dzięki nowemu oprogramowaniu są one w stanie przechować więcej danych, niż poprzednie dyski Super Talent. Firma już podała ceny swoich urządzeń. Za 60-gigabajtowy SSD zapłacimy 199 dolarów. Model 120-gigabajtowy wyceniono na 349 USD, za 240 gigabajtów trzeba zapłacić 669 USD. W ofercie jest też dysk o pojemności 480 GB, ale w jego przypadku o cenę należy pytać bezpośrednio producenta.
-
- dysk twardy
- SSD
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hitachi-LG Data Storage to pierwsza firma, która zaoferowała hybrydę dysku twardego i napędu pamięci optycznych. Urządzenie HyDrive to dysk SDD z wbudowanym czytnikiem Blu-ray. Urządzenie trafi na rynek w sierpniu wraz z komputerami Family PC 102 firmy Moneual. HydDrive pierwszej generacji będzie oferował 32 lub 64 gigabajty pojemności SSD. W przyszłym roku na rynek trafi druga generacja napędów. Będzie ona w stanie przechowywać do 256 gigabajtów danych i skorzysta z interfejsu SATA 6 Gb/s. HyDrive oferuje prędkość zapisu SSD rzędu 60 Mb/s, a odczyt odbywa się z szybkością 175 Mb/s. Napęd optyczny urządzenia czyta jedno- i dwuwarstwowe płyty BD-ROM-R/RE, DVD ROM, DVD+R/-R/RW oraz CD. Potrafi też zapisywać płyty DVD i CD. Producent zapewnia, że dzięki połączeniu SSD i napędu optycznego możliwe jest przyspieszenie takich operacji jak włączanie, zamykanie komputera oraz uruchamianie aplikacji aż o 30 do 60%.
- 3 odpowiedzi
-
Niedawno informowaliśmy o tanim SSD firmy OCZ. Tymczasem Intel, uznany za najlepszego producenta tego typu urządzeń, zaoferował niedrogi 40-gigabajtowy dysk SSD. Urządzenie X25-V Value SATA SSD kosztuje w hurcie (po 1000 sztuk) 125 dolarów. Jest ono przeznaczone dla netbooków lub pecetów, w których SSD pełni rolę dysku rozruchowego, a właściwym magazynem danych jest tradycyjny HDD. Urządzenie Intela jest o 10-20 procent tańsze od rozwiązań konkurencji. Czterdziestogigabajtowy dysk wystarczy do zainstalowania systemu operacyjnego, pakietu biurowego i kilku aplikacji. X25-V pojawiły się już w sprzedaży detalicznej. Na Amazon.com można je kupić w cenie 126,45 USD.
-
OCZ Technology Group zaprezentowało swój pierwszy dysk SSD wyceniony na mniej niż 100 dolarów. Tak atrakcyjna cena ma pomóc w zadomowieniu się tego typu urządzeń na rynku klienta indywidualnego. Pojemność pierwszego dysku z nowej rodziny Onyx wynosi 32 gigabajty. SSD korzysta z 64 megabajtów pamięci cache, jest w stanie odczytywać dane z prędkością do 125 megabajtów na sekundę, a zapis odbywa się z prędkością 70 MB/s. Czas wyszukiwania danych to 0,1 milisekundy, a OCZ twierdzi, że średni czas przed bezawaryjnej pracy to 1,5 miliona godzin. Urządzenie korzysta też z komendy TRIM, która optymalizuje wykorzystanie miejsca na dysku. Już wcześniej szczęścia z tanimi SSD próbowała firma Kingston Technology, jednak jej produkt nie korzysta z pamięci cache, komendy TRIM i kosztuje ponad 100 USD.
- 4 odpowiedzi
-
- OCZ Technologies
- Onyx
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dyski SSD Intela zdobyły największe uznanie firmy analitycznej DRAMeXchange Technology. Jej specjaliści sprawdzili szeroką gamę dostępnych na rynku produktów. Podczas badań zauważono olbrzymie "nierówności" wśród SSD. Kolosalne różnice, wpływające na ocenę całego urządzenia, były obserwowane w jakości kontrolerów, pamięci flash i wbudowanego oprogramowania (firmware'u). Już wcześniej specjaliści, jak na przykład Tom Coughlin z firmy konsultingowej Coughlin Associates, zauważając różnice w jakości SSD zalecali swoim klientom, by raczej kupowali urządzenia dużych, znanych firm. Badania DRAMeXchange potwierdzają, że było to słuszne zalecenie. Wykazały one, że najlepsze kontrolery produkują Intel i Samsung, jeśli zaś chodzi o firmy projektujące układy scalone, to zaufać można amerykańskiej SandForce, południowokoreańskiej Indilinx oraz tajwańskiej JMicron Technology. DRAMeXchange przetestowało 40 różnych SSD, skupiając się głównie na modelach korzystających z tańszych układów MLC (multi-level cell) NAND. Technologia MLC oferuje wyższą gęstość zapisu i pozwala na produkcję tańszych układów. Z kolei zalety SLC to większa wytrzymałość układów. większy zakres temperatur, w których mogą pracować, niższy pobór mocy oraz szybszy odczyt i kasowanie danych. Badane SSD podzielono na dwie grupy. W pierwszej znalazły się urządzenia o pojemności od 100 do 160 gigabajtów. Ten ranking wyglądał następująco: 1. Intel X25-M SSDSA2M160G2GC (160 GB) 2. OCZ Vertex PRO (120GB) 3. A-Data SSD S599 (100 GB) 4. G.SKILL Phoenix (100 GB) 5. MX-Technology MXSSD2MDS (100 GB) 6. Micron REALSSD C300 (128 GB) 7. Starex (128 GB) 8. Apogee Mars FlashSSD (128 GB) 9. Corsair CMFSSD-128GD1 X128 (128 GB) 10. Super SSpeed SSD (128 GB) Do drugiej kategorii zaliczono urządzenia o pojemności od 60 do 80 GB, jednak szczególnie skupiono się na urządzeniach 64-gigabajtowych, gdyż ich cena najbardziej odpowiada klientom. 1. Intel X25-M SSDSAM080G2GC (80 GB) 2. OCZ Agility EX (60 GB) 3. KingFast KF251MCI (64 GB) 4. A-Data SSD S592 (64 GB) 5. Starex (64 GB) 6. Gingle V3 (64 GB) 7. PQI SSD S528 (64 GB) 8. Corsair CMFSSD-64GBG2D P64 (64 GB) 9. RiData X-series NSSD-X25-64-C07M-PN (64 GB) 10. RunCore RCP-IV-S2564-C (64 GB).
-
Dyski SSD nie imponują pojemnością. Najczęściej można na nich przechowywać 64-128 gigabajtów danych. Pojedyncze egzemplarze oferują pojemność rzędu 250 gigabajtów. Tym bardziej więc cieszą nieoficjalne informacje dotyczące planów Intela. Jak dowiedział się serwis X-bit laboratories, jeszcze w bieżącym roku na rynek mają trafić 400 gigabajtowe SSD z rodziny X25-E oraz 600-gigabajtowe X25-M. Litery w oznaczeniach urządzeń określają segment rynku, na jaki są skierowane. E pochodzi od Enterprise, czyli przedsiębiorstw, a M od Mainstream, co oznacza, że dyski X25-M trafią do rąk klienta indywidualnego. X25-E o nazwie kodowej Lyndonville będą sprzedawane mogły pomieścić 100, 200 i 400 gigabajtów. Powstaną one w oparciu o technologię MLC (multi-level cell), która będzie wykorzystywała proces produkcyjny 34 nanometrów. Obecne dyski klasy Enterprise to urządzenia single-level cell (SLC) produkowane w technologii 50 nanometrów. Wykorzystanie MLC w urządzeniach dla przedsiębiorstw może zaskakiwać, gdyż technologia SLC oferuje większą stabilność i wydajność. Decyzja Intela może jednak oznaczać, że koncern skupił się na znacznym ulepszeniu kontrolerów i firmware'u urządzeń z MLC, dzięki czemu może porzucić drogą technologie SLC. Z kolei konsumenckie SSD o nazwie kodowej Postville Refresh korzystają z 20-nanometrowej MLC. Intel zaoferuje je w odmianach 160 i 300 GB sprzedawanych jako X18-M oraz 600-gigabajtowej, które kupimy jako X25-V. Ceny dysków nie są znane.
- 1 odpowiedź
-
- Postville
- X25-V. Lyndonville
- (i 6 więcej)
-
Micron zaprezentował pierwszy w historii dysk SSD korzystający z interfejsu SATA 600. Co jednak zaskakujące, firma nie chwali się większą wydajnością pracy urządzenia, ale podkreśla, że jest ono bardziej oszczędne i stabilne niż inne dyski SSD. Micron RealSSD C300 charakteryzuje się prędkością odczytu rzędu 355 MB/s, a zapis odbywa się z prędkością do 215 MB/s. Urządzenie korzysta 34-nanometrowe układy MLC NAND. Są one zgodne ze standardem ONFI 2.1 co daje gwarancję, że prędkość pracy kości nie będzie negatywnie wpływała na wydajność 6-gigabitowego SATA. Sprzedaż dysków rozpocznie się w pierwszym kwartale przyszłego roku. Do sklepów trafią urządzenia w formatach 1,8 oraz 2,5 cala o pojemnościach 128 i 256 gigabajtów.
- 1 odpowiedź
-
W ofercie firmy OCZ Technolgy znalazł się 3,5-calowy dysk SSD. Urządzenie może przechować terabajt danych. Dotychczas dyski SSD były produkowane przeważnie w formatach 1,8 i 2,5 cala. Powstawały więc przede wszystkim z myślą o zastosowaniu ich w notebookach i netbookach. OCZ wyprodukowało typowy dysk dla pecetów, a dzięki większym wymiarom możliwe było zwiększenie jego pojemności do takiej, która dorównuje standardowym HDD. Urządzenie Colossus 3,5 Solid State Drive odczytuje dane z prędkością 260 megabajtów na sekundę. Prędkość zapisu informacji jest identyczna. Jest też w stanie przeprowadzić 14 000 operacji wejścia/wyjścia w ciągu sekundy. Produkty z linii Colossus objęte są 3-letnią gwarancją, a ich średni czas bezawaryjnej pracy wynosi 1,5 miliona godzin.
- 6 odpowiedzi
-
Gdy w 2006 roku Intel zaprezentował technologię Turbo Memory, rynek przyjął ją bardzo chłodno. Teraz o jej następcy, technologii Braidwood, mówi się, że może przyczynić się do upadku rynku dysków SSD. Braidwood to dodatkowa pamięć cache, która ma zadebiutować w przyszłym roku na płytach głównych dla procesora Westmere. Pamięć o pojemności od 4 do 16 gigabajtów ma obsługiwać wszystkie operacje wejścia-wyjścia, a koszt jej zamontowania to zaledwie 10-20 dolarów. Zastosowanie Braidwood ma znacząco przyspieszyć pracę komputera. Technologia Intela wykorzystuje kości SLC (single level cell) NAND, które są czterokrotnie tańsze od tradycyjnie wykorzystywanych w roli cache'u układów DRAM. Jednocześnie SLC NAND oferują lepszą wydajność niż stosowane w większości dysków SSD układy MLC (multi-level cell) NAND. Analityk Jim Handy zwraca uwagę, że wykorzystywanie NAND w pecetach ożywi rynek tych pamięci, uderzy w rynek SSD i DRAM oraz będzie oznaczało problemy dla tych producentów, którzy nie produkują ONFi (open NAND flash interface) NAND. Ze zdaniem Handy'ego nie zgadza się sam Intel, który produkuje dyski SSD. Jego przedstawiciele twierdzą, że zaletami SSD są nie tylko większa wydajność, ale również mniejsza awaryjność dysków, a więc klienci nadal będą je kupowali. Handy zwraca jednak uwagę, że konsumenci nie wymieniają mniejszej awaryjności SSD na liście powodów, dla których skłonni są zapłać więcej kupując tego typu urządzenia. Podsumowując swoją analizę Handy pisze: Intel ma bardzo dobre produkty SSD. Jednak firma wie, że dodanie do pecetów pamięci NAND jest nieuniknione. Intel nie sądzi, by SSD zdobyły 100% rynku pecetów, ale ma nadzieję, że 100% tego rynku zdobędzie Braidwood.
-
Firma OCZ potwierdziła, że w sierpniu zaoferuje 3,5-calowy dysk SSD o pojemności 1 terabajta. Urządzenie 1TB Colossus SSD będzie kosztowało 2200 dolarów. Dysk korzysta z interfejsu SATA II, szybkość zapisu danych wynosi 220 MB/s, a odczytu - 250 MB/s. To już drugi terabajtowy SSD w ofercie OCZ. Poprzedni zadebiutował w kwietniu, charakteryzował się lepszymi czasami odczytu oraz zapisu i kosztował 3000 USD. Firma oferuje też dyski o mniejszej pojemności. Za urządzenie zdolne pomieścić 120 GB zapłacimy 300 dolarów, z kolei model 250-gigabajtowy kosztuje 650 USD, a 500-gigabajtowy wyceniono na 1200 dolarów.
-
W najnowszej serii dysków SSD Intela, X25-M G2, znaleziono poważny błąd, który zagraża przechowywanym danym. Okazuje się, że jeśli w BIOS-ie ustawimy hasło dostępu do dysku, a następnie je zresetujemy lub zmienimy, dojdzie do uszkodzenia przechowywanych danych. Początkowo Intel sądził, że do rozwiązania problemu konieczne są zmiany w samym urządzeniu. Okazało się jednak, iż wystarczy wgrać nowy firmware. Koncern wstrzymał dostawy dysków do czasu, aż przygotuje nowe oprogramowanie. Powinno się ono pojawić w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Osoby, które kupiły już dysk ze wspomnianej rodziny, nie powinny ustawiać haseł w BIOS-ie. Firmware z odpowiednimi poprawkami będzie można pobrać z witryny Intela.
-
- X25-M
- dysk twardy
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Firma DDRdrive ogłosiła powstanie najbardziej wydajnego dysku SSD. DDRdrive X1 jest w stanie przeprowadzić 300 000 operacji wejścia-wyjścia w ciągu sekundy. Urządzenie to nie jest typowym dyskiem SSD, gdyż ma formę karty rozszerzeń wkładanej do portu PCI Express. Na karcie zainstalowano 4 gigabajty pamięci DDR oraz 4 gigabajty flash. Dzięki pierwszej z nich DDRdrive X1 pracuje wyjątkowo szybko, a druga służy do składowania danych. Skopiowanie 4 gigabajtów do układów flash trwa około 60 sekund. Co więcej, całość można skalować w stosunku 1:1. Jeśli użyjemy ośmiu kart, uzyskamy 32 gigabajty pojemności, a ich zapełnienie również potrwa 60 sekund. Urządzenie jest o 50% bardziej wydajne od najszybszego obecnie na rynku dysku SSD. Jest przy tym energooszczędne. Podczas pracy z maksymalną prędkością potrzebuje mniej niż 10 watów. DDRdrive X1 raczej nie trafi do komputera przeciętnego użytkownika. Powstało ono z myślą o centrach bazodanowych, gdzie będzie idealnym urządzeniem do indeksowania danych. Tym bardziej, że jego twórcy chcą je przystosowywać do potrzeb konkretnych klientów. Zapewniają przy tym, że teoretycznie DDRdrive X1 może osiągnąć wydajność przekraczającą 500 000 IOPS. Urządzenie może też być łączone w macierze RAID. Producent sprzedaje pojedynczą kartę w cenie 1495 dolarów.
- 2 odpowiedzi
-
- dysk
- DDRdrive X1
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Microsoft Research z Cambridge przygotował, na zlecenie Association for Computing Machinery, raport na temat rynkowych trendów instalowania dysków SSD w serwerach. Wynika z niego, że stosowanie tego typu rozwiązań jest w chwili obecnej zupełnie nieopłacalne. W swojej analizie eksperci skupili się na szczegółowym zbadaniu sposobu pracy dysków SSD tam, gdzie już zostały zastosowane. Przeanalizowali instalacje w których SSD całkowicie zastąpiły HDD, jak też i takie, gdzie SSD są wykorzystywane jako pośrednik pomiędzy HDD a pamięcią RAM. Z ich badań wynika, że zastosowanie SSD jest nieopłacalne ze względu na wysoką cenę urządzeń i ich niską pojemność. Powoduje to, że cena gigabajta jest znacznie wyższa niż w przypadku HDD. Oszczędności energii czy większa szybkość pracy uzyskiwane dzięki SSD są całkowicie pochłaniane przez wyższy koszt zakupu dysków. Zdaniem Microsoftu, pojemność SSD na każdego dolara wydanego na zakup dysku musi wzrosnąć, w zależności od zastosowania, od 3 do 3000 razy, by urządzenia te mogły wyprzeć tradycyjne dyski twarde w zastosowaniach serwerowych. Jedynym obszarem, w którym sprawdzają się dyski SSD jest, według Microsoftu, pełnienie roli pamięci podręcznej i pośrednika pomiędzy HDD a RAM. Jednak i tutaj korzyści występują dość rzadko, gdyż dzieje się tak w przypadku około 10-20% zastosowań.
- 8 odpowiedzi
-
- serwer
- dysk twardy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Analityk Arun Taneja z firmy Taneja Group ocenia, że rynek dysków SSD staje się rynkiem masowym. Po latach niszowego rozwoju, znaleźliśmy się w punkcie, w którym na masową skalę zaczynają pojawiać się dobrze pracujące, tanie SSD... Każda firma, działająca na rynku pamięci masowych prowadzi prace nad tą technologią - dodaje. Tylko w marcu swoje produkty SSD pokazały Sun, Texas Memory Systems, Dell, Pillar Data Systems, Compellent, Fusion-io i EMC. Firma STEC, wytwórca kości flash wykorzystywanych przez wielu innych producentów, informuje, że w 2008 roku przychody ze sprzedaży produktów z linii ZeuslOPS SSD sięgnęły kwoty 53 milionów dolarów. To trzykrotnie więcej niż w całym roku 2007. Co więcej, przedsiębiorstwo spodziewa się, że już w pierwszej połowie bieżącego roku sprzeda ZeuslOPS SSD za większą kwotę niż wspomniane 53 miliony. Co prawda gigabajt pamięci flash jest około 20-krotnie droższy niż gigabajt pojemności wydajnego HDD. Jednak jej zalety - wysoka wydajność oraz energooszczędność - powodują, że dyski SSD stają się coraz bardziej popularne. Są coraz chętniej kupowane przez właścicieli centrów bazodanowych, którzy oszczędzają dzięki nim energię oraz mogą lepiej dostosować urządzenia do swoich potrzeb. W centrach bazodanowych często bowiem znajduje się więcej dysków HDD niż jest potrzebne dla zaspokojenia potrzeb przechowywania danych. Dzięki zwiększaniu ich liczby można skrócić czas dostępu do danych. To samo można obecnie uzyskać za pomocą mniejszej liczby SSD. Dzięki oszczędności energii i szybszej pracy, która powoduje, że nie trzeba kupować nadmiarowych urządzeń, zakup SSD staje się opłacalny. Głównym problemem pozostaje wciąż brak kontrolerów pozwalających zintegrować dyski SSD z już istniejącymi HDD. Obecnie w praktyce administratorzy centrów bazodanowych muszą zastępować jedne dyski drugimi. Na rynku konsumenckim SSD są ciągle o 10 do 15 razy droższe od HDD o analogicznej pojemności.
-
Western Digital, jeden z najwięĸszych wytwórców dysków twardych, kupił firmę SiliconSystems, specjalizującą się w produkcji SSD. WD zapłacił 65 milionów dolarów. W ramach koncernu powstanie nowy dział o nazwie Solid-Stage Storage. SiliconSystems zostało założone w 2002 roku. Firma sprzedała miliony dysków z rodziny SiliconDrive. W jej portfolio znajdują się urządzenia pamięci masowej z interfejsami SATA, EIDE, PC Card, USB i CF.
-
- SiliconSystems
- dysk twardy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W przyszłym miesiącu, podczas targów Consumer Electronics Show (CES) Toshiba pokaże dysk SSD (solid-state drive) o pojemności 512 gigabajtów. Tym samym technologia SSD przekroczy granicę pół terabajta i zbliży się do pojemności tradycyjnych mechanicznych dysków twardych. Obecnie w sprzedaży można spotkać terabajtowe HDD. Japońska firma jest pierwszym przedsiębiorstwem, która zapowiedziała premierę tak pojemnego SSD. Jej konkurenci oferują dyski, na których można pomieścić najwyżej 256 gigabajtów danch. Nowy dysk może odczytywać dane z maksymalną prędkością 240 MB/s, a zapisuje z prędkością 200 MB/s. Obecnie najpoważniejszą przeszkodą na drodze do upowszechnienia się SSD jest ich wysoka cena, która kilkukrotnie przewyższa cenę HDD. Masowa produkcja urządzenia oznaczonego jako THNS512GG8BB rozpocznie się w drugim kwartale przyszłego roku. Dysk korzysta z interfejsu SATA II, a jego średni czas bezawaryjnej pracy ma wynieść milion godzin.
- 13 odpowiedzi
-
Inżynierom IBM-a udało się zwiększyć wydajność dysków SSD o 250%. Dzięki połączeniu pamięci Flash i technologii wirtualizacji nowa technologia umożliwia dokonanie ponad miliona operacji I/O w ciągu sekundy i skrócenie czasu odpowiedzi do mniej niż 1 milisekundy. IBM zapewnia, że dzięki Project Quicksilver typowe zadania biznesowe zostaną przyspieszone 2 do 3 razy. Jednocześnie zanotowano 45-procentową oszczędność energii. Technologia Błękitnego Giganta pozwoli więc na znaczne zwiększenie wydajności tych aplikacji, które przetwarzają olbrzymią ilość danych w czasie rzeczywistym. Zwiększy się więc wydajność np. systemów handlu elektronicznego czy rezerwacji.
-
- Project Quicksilver
- IBM
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Seagate, największy na świecie producent dysków twardych, nie wierzy w powodzenie dysków SSD. Zdaniem Billa Watkinsa, prezesa firmy, są one po prostu zbyt drogie, by mogły się upowszechnić. Przykładem może być tutaj komputer MacBook Air, który kosztuje 1800 USD gdy jest wyposażony w HDD o pojemności 80 gigabajtów, a wersja z 64-gigabajtowym SSD kosztuje już 3100 dolarów. Watkins jednak wie, że ceny pamięci flash gwałtownie spadają, a rynkiem napędów SSD interesują się tacy giganci jak Samsung czy Intel. W niedalekiej przyszłości SSD mogą więc się upowszechnić. Prezes Seagate'a zapowiedział, że jeśli tak się stanie, to jego firma wytoczy producentom SSD pozew o naruszenie patentu. Zdaniem Watkinsa, producenci nowego rodzaju dysków naruszają patent opisujący interfejs SSD. Groźby Seagate'a mogą nie być bezpodstawne. Firma działa na rynku dysków twardych od lat i jest właścicielem olbrzymiej liczby patentów. Ponadto wymienia się nimi z Hitachi. Jednak Kirshna Chander, analityk firmy iSuppli wątpi, by koncern spełnił swe groźby. Przede wszystkim dlatego, że nie będzie chciał prowadzić wojny z takim gigantem jak Intel. Poza tym Chander wątpi, czy Intel byłby na tyle nierozsądny, by naruszać patent innej dużej firmy. Oczywiście Chander nie wyklucza pomyłki ze strony Intela, który jest nowym graczem na rynku dysków twardych i nie ma 30-letniego doświadczenia jak Seagate czy Hitachi. Jednak, zdaniem analityka, oświadczenie Watkinsa ma na celu jedynie zbadanie reakcji rynku na taką groźbę. Na razie żaden z producentów SSD nie ustosunkował się do jego słów.
-
Intel jest producentem najmniejszego dysku SSD. Urządzenie Z-P140 PATA SSD jest przeznaczone dla urządzeń przenośnych. Jego wymiary to 12x8x1,8 milimetra. Początkowo dysk Intela rozpocznie sprzedaż urządzenia o pojemności 2 gigabajtów. Wersja 4-gigabajtowa trafi na rynek w połowie przyszłego roku. Dysk jest jednak na tyle mały, że w urządzeniu przenośnym (np. w telefonie komórkowym) zmieszczą się nawet 4 takie urządzenia, co da ogólną pojemność pamięci rzędu 16 gigabajtów. Intel poinformował, że Z-P140 PATA SSD zapewnia prędkość odczytu rzędu 40 megabajtów na sekundę, a prędkość zapisu wynosi 30 MBps.