Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Muzeum Australijskie' .
Znaleziono 1 wynik
-
Aresztowano mężczyznę, który tuż po pierwszej 10 maja włamał się do Muzeum Australijskiego, najstarszego muzeum w Australii i najstarszego muzeum historii naturalnej na świecie, i robił sobie selfie z głową w odlewie czaszki tyranozaura. Podejrzany ukradł też kapelusz kowbojski jednego z pracowników. Jego zachowanie utrwaliły kamery przemysłowe. Na nagraniu widać, jak mężczyzna przez ok. 40 min przechadza się po muzeum, robiąc zdjęcia, a także przeszukując szuflady i pomieszczenia magazynowe. Policja z Sydney ujawniła nagrania, prosząc o pomoc w zidentyfikowaniu mężczyzny. Odnosząc się do skojarzeń z filmem "Noc w muzeum", w ostrzeżeniu skierowanym do włamywacza stróże prawa podkreślili: Producent filmowy nie zapuka do twoich drzwi. Zapukać mogą [za to] policjanci. Podejrzany sam zgłosił się na posterunek. Został aresztowany za włamanie i nieuprawnione wejście. Nie pozwolono mu opuścić aresztu za poręczeniem majątkowym. Od sierpnia zeszłego roku Muzeum Australijskie jest zamknięte na czas remontu. Policja podejrzewała, że mężczyzna wspiął się po rusztowaniu, a do środka dostał się przez okno. Towarzyszyła mu druga osoba, która została na zewnątrz. [...] To szczęście, że nie uszkodził historycznych artefaktów ani innych cennych rzeczy - zaznacza detektyw Sean Heaney. Paul Kuhn, 25-letni student z Niemiec, stawił się dziś (18 maja) w sądzie. Podobno wśród stawianych mu zarzutów znalazło się nie tylko przywłaszczenie kapelusza, ale i kradzież dzieła sztuki. « powrót do artykułu
- 2 odpowiedzi