Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Jean-François Bonnefon' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Dlaczego jeden zespół sędziów podejmuje decyzję w mgnieniu oka, a inne jury obraduje bez końca i długo nie może podjąć ostatecznej decyzji? Jakim sposobem ekspertom udaje się wybrać najpiękniejszą z pięknych spośród prawdziwych tłumów, które wzięły udział w konkursie? Aby odpowiedzieć na te i inne pytania, Jean-François Bonnefon, psycholog z Uniwersytetu w Tuluzie, postanowił zbadać proces podejmowania decyzji grupowych. Francuz jako pierwszy zajął się tzw. paradoksem doktryny. Pojawia się on, gdy sędziowie muszą ocenić kandydata pod kilkoma względami, a następnie podjąć wspólną decyzję. Kiedy pojawią się różne opinie, to, czy zostanie np. przyjęty do pracy, będzie w dużej mierze zależeć od sposobu podliczania głosów. Oto przykład. W skład jury wchodzi 7 osób, dajmy na to członków zarządu. Mają stwierdzić, czy awansować pracownicę. Idealna kandydatka na to stanowisko powinna być zarówno młoda, jak i trójjęzyczna. Czterech sędziów uważa, że kobieta rzeczywiście jest młoda, również czterech, że płynnie posługuje się 3 językami. Jednak tylko dwóch zgadza się co do tego, że posiada te dwie cechy jednocześnie. Gdyby decydować w oparciu o ich opinie, awans nie doszedłby do skutku. Jeśli kryteria zostaną rozważone oddzielnie, mogłaby świętować sukces. Bonnefon sprawdzał, jaką metodę głosowania wolą sędziowie i czy ich preferencję zmieniają się w zależności od sytuacji. Zebrał więc ponad 1000 wolontariuszy i przedstawił im opisany wyżej scenariusz. Okazało się, że większość ludzi opowiadała się za głosowaniem całościowym/na kandydaturę, uznawano je bowiem za prostsze. Kiedy jednak zmniejszało się prawdopodobieństwo wystąpienia kilku cech u jednego człowieka, wzrastała preferencja dla głosowania na poszczególne kryteria (Psychological Science). Psycholog podkreśla, że jeśli ludzie nie potrafią osiągnąć większości głosów, starają się podjąć jak najkorzystniejszą dla "podsądnego" decyzję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...