Żyjemy w coraz bardziej zinformatyzowanym społeczeństwie, które wyrzuca coraz więcej elektornicznych odpadów. W przyszłości z tą górą śmieci trzeba będzie coś robić i niewykluczone, że ich przetwarzanie stanie się źródłem dużych dochodów.
Inżynierowie z japońskiej firmy Hokuto Systems pokazali, co można stworzyć z wyrzuconego telefonu komórkowego i innych elektronicznych podzespołów.
Stworzyli oni miniaturowy komputer osobisty wielkości karty kredytowej. Został on wyposażony w 2,2-calowy wyświetlacz LCD, 81-megahercowy procesor ARM, 16-bitową stereofoniczną kartę dźwiękową oraz 40 kilobajtów pamięci SRAM.
Urządzenie o nazwie DVIEW już spotkało się z zainteresowaniem właścicieli sklepów. Chcą oni je wykorzystać jako przenośny punkt informacyjny dla klientów. Dzięki niemu będzie można sprawdzić bardzo dużo szczegółowych informacji o towarach.
Cena DVIEW będzie zależała od wielkości zamówienia oraz od tego, czy sklepy będą chciały wyposażyć urządzenie w złącza USB, łączność Wi-Fi oraz możliwość podłączenia pamięci zewnętrznej.
W przyszłości taki mikrokomputer mógłby trafić do naszych domów i pełnić rolę urządzenia kontrolującego światła, ogrzewanie czy systemy bezpieczeństwa może być też np. elektronicznym przewodnikiem po muzeach.