Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Giorgio Vallortigara' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Kurczęta wolą figury możliwe od niemożliwych
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Nauki przyrodnicze
Włoscy naukowcy wykazali, że mózg kręgowców jest najprawdopodobniej biologicznie predysponowany do rozumienia trójwymiarowego świata. Nie jest to więc kwestia doświadczenia, lecz genów. Zespół Giorgia Vallortigary z Uniwersytetu w Trydencie wykazał bowiem, że nowo narodzone kurczęta wolą figury możliwe od niemożliwych. Czteromiesięczne niemowlęta potrafią zintegrować wskazówki z dwuwymiarowych obrazów i stwierdzić, który z nich jest możliwy, a który nie. Dotąd naukowcy nie mieli jednak pojęcia, czy wnioskowanie o 3D z 2D to kwestia doświadczenia, czy też w grę wchodzą raczej mechanizmy wrodzone. W swoim dobrze zaplanowanym eksperymencie Włosi postanowili to rozstrzygnąć, dlatego przed dobę trzymali 66 kurcząt w kompletnych ciemnościach. W ten sposób upewnili się, że nie nabywają one żadnych doświadczeń. Następnego dnia ptaki ustawiono z jednej strony pomieszczenia, a z drugiej zamontowano plansze z dwiema siatkami brył: konturem sześcianu oraz zbliżonej do niego figury niemożliwej (sześcianu Eschera), gdzie wierzchołki przedniej i tylnej ścianki nieprawdopodobnie się na siebie nakładały. Okazało się, że aż 2/3 kurcząt zbliżało się do sześcianu. Artykuł ze szczegółowymi wynikami ukazał się w piśmie Biology Letters.- 4 odpowiedzi
-
- kurczęta
- predysponowany biologicznie
- (i 7 więcej)
-
Jakiś czas temu w USA ukazała się książka Temple Grandin z Uniwersytetu Stanowego Kolorado pt. Zwierzęta w tłumaczeniu. Biorąc pod uwagę tylko tytuł, można stwierdzić, że to kolejna poradnikowa pozycja, których na rynku mamy naprawdę wiele. Tyle tylko, że jej autorka, sama chora na autyzm, przedstawia w niej ciekawą teorię zwierząt jako autystycznych geniuszy. Sama myśli głównie obrazami, dlatego uważa, że aby dobrze zrozumieć przedstawicieli fauny, należy zrezygnować z języka operującego pojęciami. Niezwykłe, przynajmniej dla ludzi, zdolności zwierząt są faktem. Orzechówka popielata (Nucifraga columbiana) potrafi zapamiętać położenie tysięcy kryjówek z orzechami. Wroniec autralijski (Gymnorhina tibicen) umie odtworzyć całą pieśń innego gatunku po jednokrotnym odsłuchaniu. Pytanie tylko, czy zawdzięczają to ewolucji, czy jest to cecha parautystyczna. Większość naukowców uważa, że to pierwsze. Giorgio Vallortigara z Uniwersytetu w Trydencie słusznie podkreśla, że autyzm jest stanem chorobowym, a opisane wyżej zachowania występują u zdrowych zwierząt, w dodatku u wszystkich osobników. Gdyby to jednak Grandin miała rację, powinny istnieć podobieństwa w budowie, a przynajmniej w działaniu, mózgu zwierząt i ludzi z autyzmem. Autyzm jest wiązany z wadliwym działaniem lewej półkuli, która zaczyna przykładać nadmierną wagę do szczegółów, nie zwracając zupełnie uwagi na obiekt jako całość. Vallortigara przytacza opowieść o chłopcu, który nauczył się kojarzyć żyrafę z określonym wzorem łat. Bazując tylko na szczególe, wziął kiedyś lamparta za żyrafę. Pomyłka tyleż komiczna, co niebezpieczna... Włoch i Lesley Rogers z Uniwersytetu Nowej Anglii niezależnie przeprowadzili eksperymenty dotyczące działania zwierzęcego mózgu. Badali, która półkula uczestniczy w wykonywaniu różnych zadań przez kury domowe. Ptakom przedstawiano znane i nieznane bodźce, pozwalając wybierać między nimi. Miały przy tym zasłonięte prawe albo lewe oko. Gdy zasłaniano lewe oko, kura przetwarzała dane za pomocą lewej półkuli, skupiając się jak autystyk na szczegółach. Jeśli przysłonięto prawe oko, ptak myślał ogólnymi kategoriami. W ten sposób wykazano, że zwierzęta rozumują jak chorzy ludzie tylko w sytuacjach, gdy są to tego zmuszane. Dodatkowo badacze przeanalizowali wyniki podobnych eksperymentów, dochodząc do identycznych wniosków.
- 4 odpowiedzi
-
- Lesley Rogers
- Giorgio Vallortigara
- (i 4 więcej)