Wiążące azot cząsteczkowy bakterie z rodzaju Frankia mogą przyczynić się do powstania nowych antybiotyków, herbicydów, pigmentów czy nawet leków antynowotworowych. Tak przynajmniej uważa profesor mikrobiologii i genetyki Louis Tisa z University of New Hampshire. Wykorzystaliśmy najnowocześniejsze technologie do zidentyfikowania nieznanych wcześniej składników tego organizmu - mówi uczony. Zespół pracujący pod kierunkiem Bradleya Moore'a ze Scripps Oceanographics Institute odkrył, że struktura genetyczna bakterii jest bardzo podobna do struktury wielu organizmów, które produkują naturalne antybiotyki wykorzystywane we współczesnej medycynie.
Bakterie Frankia rzadko były przedmiotem badań, gdyż ich rozmnażanie w warunkach laboratoryjnych jest trudne. Jednak najnowsze techniki pozwoliły na łatwiejsze przenoszenie genów Frankii do bakterii, które łatwo można hodować w laboratorium. Znaleźliśmy coś unikatowego, czego nikt nie spodziewał się znaleźć w tym organizmie - dodaje Tisa. Naukowcy zdradzają, że ich odkrycie „uzupełni bardzo pracochłonny tradycyjny sposób produkcji leków z produktów naturalnych, który nie uległ zmianom od dziesięcioleci".