Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Fenicjanie' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. W starożytności Fenicjanie zamieszkiwali tereny dzisiejszego Libanu, północnego Izraela i zachodniej Syrii. Stworzyli wiele państw-miast, byli też znakomitymi rzemieślnikami. Zajmowali obszary, które często najeżdżano. W VII w. n.e. Fenicja została podbita przez Arabów. Choć wydawałoby się, że po narodzie żeglarzy dawno już zaginął wszelki ślad, najnowsze badania genetyczne wykazały, że 1 na 17 mężczyzn ze społeczności zamieszkujących basen Morza Śródziemnego to potomek właśnie Fenicjan. Do tej pory sądzono, że w kontekście biologiczno-historycznym ludowi temu zaszkodziła seria wojen Kartaginy (jednej z fenickich kolonii) z Rzymem. Na podstawie wzmianek z Biblii i książek pisarzy greckich oraz rzymskich naukowcy z Projektu Badań Genograficznych, którzy pracowali pod przewodnictwem Chrisa Tylera-Smitha, wytypowali położenie fenickich miast. Następnie porównali geny mieszkańców tych rejonów z genami z innych obszarów. Tylko w fenickich okolicach znaleziono charakterystyczne różnice w obrębie męskiego chromosomu Y. Dotyczyły one 6% populacji. Badacze sugerują, że w podobny sposób można odtworzyć genetyczny ślad, pozostawiony w Azji i Indiach przez armię Aleksandra Wielkiego czy na terenie Europy przez wojska Czyngis-chana.
  2. Sól jest ważnym składnikiem diety zarówno ludzi, jak i zwierząt. Człowiek wykorzystuje ją już zapewne od czasów prehistorycznych, jednak pierwsze wzmianki na ten temat można znaleźć dopiero w datowanych na ok. 3000 rok p.n.e. egipskich dokumentach dotyczących konserwacji mięsa. Starożytni Grecy przygotowywali solone ryby, by wydłużyć czas ich przechowywania, a plemiona zasiedlające europejskie stepy jadały niezwykle słone sery. Za czasów panowania cesarza Yu chińskie źródła wspominały o solnej daninie. W antyku sól była cenionym i niełatwym do zdobycia towarem. Rzymianie wykorzystywali ją nawet jako środek płatniczy. Od łacińskiego słowa "salarium" (sal to sól) utworzono angielski wyraz oznaczający pensję: salary. W podobny sposób sól traktowały ludy Afryki, Azji Centralnej i Ameryki Północnej. Do dziś w pewnych rejonach globu praktykuje się barter: worek zboża za kubek soli. Sól występuje w dużych ilościach w wodzie morskiej oraz litosferze. Wskutek wyparowania wody z mórz czy zasolonych jezior powstały też księżycowe krajobrazy solnych gór czy dużych depozytów tego związku. Uzyskiwanie soli poprzez odparowywanie wody morskiej wystawionej na słońce zapoczątkowali starożytni Grecy i Fenicjanie. Solankę wlewano do prostokątnych pojemników umieszczonych blisko brzegu. W Portugalii i nie tylko postępuje się tak nadal. Na obszarze Sahelu (pas przejściowy od pustyń Sahary na północy do strefy sawann na południu; obejmuje południową Saharę, Mauretanię, od Mali po Etiopię) sól ekstrahuje się z zasolonego gruntu. W każdym miejscu uzyskiwania tego cennego surowca znajdują się dwa okrągłe baseny dekantacyjne i wiele małych basenów, gdzie następuje odparowywanie. Eksploatacja soli jest możliwa tylko w porze suchej, czyli od listopada do kwietnia. Mężczyźni i kobiety nabierają zasolonej wody u źródła i przenoszą ją w skórzanych bukłakach do basenów dekantacyjnych. Tam miesza się ona z również zasoloną glebą, wskutek tego zasolenie gwałtownie wzrasta. Potem zostawia się ją do odstania (osady opadają na dno) i przenosi do małych baseników. Pod wpływem temperatury woda paruje. Otrzymywana w ten sposób sól jest sprzedawana na Saharze przez tzw. karawany solne. Podobnie postępują mieszkańcy Wyżyny Boliwijskiej (Altiplano). Wiele prymitywnych plemion nie miało dostępu do soli, zanim nie spotkało się z Europejczykami. W trudno dostępnych zakątkach Nowej Gwinei sól jest niezwykle rzadka i ludzie jej po prostu nie znają. Źródła solne zawierają także siarkę, dlatego nie nadają się do wykorzystania. Dla chcącego nic trudnego, tubylcy wpadli więc na genialny pomysł. Wodę prowadzi się bambusowymi rurkami do poziemnego zbiornika. Następnie wrzuca się do niego kępki bardzo suchej trawy, która absorbuje ciecz. Kolejny etap to suszenie na słońcu. Na źdźbłach pojawiają się kryształy soli i siarki. Potem trawa jest palona. Operacja ta umożliwia usunięcie siarki, która reagując z tlenem z powietrza, tworzy dwutlenek siarki. Pozostaje sól zmieszana z popiołem. Mieszaninę wsypuje się do wody i dekantuje. Rezultat: roztwór soli bez domieszki siarki. Ciecz wlewa się do glinianych naczyń, przykrywa liśćmi bananowca i zawiesza nad ogniskiem. Otrzymana w ten sposób sól nie jest zbyt czysta, ale jest...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...