Dodanie do napoju alkoholowego tlenu przyspiesza trzeźwienie. Sceptycy doceniają naukową wartość odkrycia, ale obawiają się, że świadomość istnienia takiego zjawiska może zachęcać niektórych do nadmiernego picia. Skoro bowiem da się szybciej zwalczyć skutki działania etanolu, czemu nie sięgnąć po więcej?
Kwang-il Kwon i jego zespół z Chungnam National University w Daejeon w Korei Południowej poczęstowali 30 mężczyzn i 19 kobiet 360-ml drinkiem, który zawierał 19,5% alkoholu i 8, 20 lub 25 części na milion rozpuszczonego tlenu. Nie bez powodu akademicy zdecydowali się na ten właśnie gaz, ponieważ bierze on udział w rozkładzie alkoholu w organizmie (w komórkach wątroby - hepatocytach - dochodzi do utlenienia alkoholu etylowego).
Po 5 godzinach stężenie alkoholu we krwi badanych spadło do zera. Koreańczycy zauważyli jednak, że u osób, które spożyły drinki z 20 albo 25 ppm tlenu, czas osiągnięcia zerowego poziomu skracał się średnio o 23-27 min (w porównaniu do ludzi sączących napoje o mniejszej zawartości O2).