Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Belgia' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Belgijski Sąd Apelacyjny orzekł, że Google, umieszczając w Google news fragmenty tekstów oraz odnośniki do całości, łamie prawa autorskie belgijskich gazet. Google musi teraz usunąć ze swojego serwisu wszystkie artykuły i zdjęcia pochodzące z francusko- i niemieckojęzycznych gazet belgijskich. Jeśli koncern nie wykona wyroku, będzie musiał płacić grzywnę w wysokości 25 000 euro dziennie. To ostatni z serii wyroków, które zapadły od roku 2006, kiedy to grupa Copiepresse, działając w imieniu walońskich wydawców gazet, pozwała Google'a do sądu. Zdaniem Copiepresse Google powinien płacić wydawcom za umieszczanie w swoim serwisie fragmentów ich tekstów. W roku 2006 sąd pierwszej instancji nakazał Google'owi usunięcie ze swoich serwisów wszystkich spornych tekstów. Rok później wyrok został potwierdzony przez sąd wyższej instancji. Google odwołał się od wyroku i próbował dojść do porozumienia z wydawcami. Porozumienia nie zawarto, w związku z czym w 2007 roku teksty zostały usunięte z Google News. Niedługo potem Google ponownie zaczął dodawać do swojego serwisu sporne treści, twierdząc jednocześnie, że nie robi nic złego. Wyroki nie dotyczą flamandzkich gazet. Nie mają one nic przeciwko dodawaniu ich tekstów do Google News.
-
- prawa autorskie
- sąd
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sąd w Belgii rozstrzygnął spór pomiędzy Belgijskim Towarzystwem Autorów, Kompozytorów i Wydawców (SABAM) a sirmą ISP Scarlet (dawniej Tiscali). Sędzia uznał, że SABAM ma rację domagając się od Scarlet by wyczyściło swoją sieć z chronionym prawem materiałów wymienianych nielegalnie za pośrednictwem sieci P2P. Sprawa toczyła się od 2004 roku, a eksperci wskazywali 11 różnych metod, które provider może wdrożyć, by nie dopuścić do wykorzystywania jego infrastruktury do nielegalnych działań. SABAM podkreśla jednocześnie, iż nie oznacza to, że Scarlet – trzeci pod względem wielkości dostawca Internetu w Belgii – ma obowiązek monitorowania Sieci. Technologie, które powinien on zastosować blokują tylko i wyłącznie pewne określone dane. Sąd zwrócił uwagę, że obecnie dostępne technologie pozwalają na łatwe i tanie odfiltrowanie nielegalnych treści.