Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Adrianna Jenkins' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Adrianna Jenkins i zespół z Uniwersytetu Harvarda zajęli się zagadnieniem dokonywania oceny, o czym myśli (a właściwie może myśleć) dany człowiek. Okazuje się, że używamy do tego różnych części mózgu, w zależności od tego, czy uznamy, że ktoś jest do nas podobny, czy też nie. Nie ma tu znaczenia, czy chodzi o stosunek do posypywania w zimie ulic solą, czy o poważniejsze kwestie, np. światopoglądowo-religijne (Proceedings of the National Academy of Sciences). Gdy uznajemy, że dana osoba jest do nas podobna, posługujemy się obszarem wykorzystywanym do myślenia o samych sobie, czyli brzuszno-przyśrodkową korą przedczołową (ang. ventral medial prefrontal cortex, vMPFC). Jak wyjaśniają badacze, rejon ten uaktywnia się po zadaniu osobistego pytania, np. dotyczącego lubienia lub nielubienia czegoś. Aby stwierdzić, co dzieje się w mózgu człowieka rozważającego postawy i preferencje "innego", naukowcy zbadali studentów z Bostonu i okolic. Pokazywali im zdjęcia i opisy osób podobnych i niepodobnych do nich: młodych demokratów z północnego wschodu albo republikanów ze środkowego wschodu. Następnie psycholodzy zadali ochotnikom serię osobistych pytań (np. Czy lubisz grzyby na pizzy?) i poprosili o podywagowanie na temat odpowiedzi fikcyjnych ludzi z fotografii. Rejon vMPFC uaktywniał się tylko wtedy, gdy studenci myśleli o preferencjach smakowych ludzi o podobnych poglądach politycznych. Im bardziej uznajemy kogoś za podobnego, w tym większym stopniu się w niego wczuwamy [nasila się odczuwana empatia]. Osoby różne możemy postrzegać jako mniej ludzkie – wyjaśnia Jenkins, która podkreśla, że niewykluczone, iż właśnie udało się odkryć źródło konfliktów społecznych między grupami uznającymi się za bardzo różne od siebie. Gdy wnioskujemy o czyichś uczuciach, nie odwołując się do swoich własnych, korzystamy z wytrychów, jakimi są np. stereotypy. Obecnie zespół Jenkins bada zachowanie osób należących do różnych ras i grup etnicznych, często skonfliktowanych, np. Palestyńczyków i Żydów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...