Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' odpowiedź immunologiczna' .
Znaleziono 3 wyniki
-
W krajach o niskim dochodzie gruźlica pozostaje jedną z najbardziej śmiertelnych chorób zakaźnych. Każdego roku umiera na nią ok. 1,6 mln osób. W nowym badaniu wykazano, że wystawione na oddziaływanie słońca boczniaki ostrygowate stanowią szybko dostępne źródło witaminy D, a ta sprawia, że ludzie lepiej reagują na leki przeciwgruźlicze (poprawia się ich odpowiedź immunologiczna). Przez pojawienie się lekoopornych szczepów gruźlica staje się trudniejsza do zwalczenia. Pilnie potrzeba nowych metod, które wesprą leki pierwszego rzutu. Źródło witaminy D w postaci grzybów jest idealne dla biednych krajów, ponieważ grzyby można bez problemu dystrybuować i administrować w bezpieczny, tani i łatwy do powtórzenia sposób - dowodzi dr TibebeSelassie Seyoum Keflie z Uniwersytetu Hohenheim. Wcześniejsze badania pokazały, że witamina D sprawia, że organizm wytwarza związki antydrobnoustrojowe zwalczające prątki gruźlicy. To pierwszy raz, gdy wykazano, że witamina D pozyskana z boczniaków wystawionych na oddziaływanie słońca może zostać wykorzystana w ramach terapii pomocniczej gruźlicy. Naukowcy snują plany, że w przyszłości można by edukować pacjentów z gruźlicą, by przed gotowaniem przez krótki czas "naświetlali" grzyby; świeże Pleurotus ostreatus prawie nie zawierają witaminy D, jednak na ekspozycję słoneczną reagują podobnie jak ludzkie ciało: produkcją tego cennego związku. W ramach studium 32-osobowej grupie chorych z gruźlicą z Etiopii przez 4 pierwsze miesiące leczenia co rano od poniedziałku do piątku podawano boczniakowy chleb zawierający 146 mikrogramów (5840 IU) witaminy D2. Uwzględniono też równoliczną grupę kontrolną. Na początku i pod koniec studium pobierano próbki krwi i plwociny. Po 4 miesiącach aż 96,9% pacjentów jedzących ten chleb zaklasyfikowano do najniższej kategorii nasilenia choroby (w skali od 1 do 5). Grupę eksperymentalną cechował też znacząco wyższy poziom witaminy D; ponad 35% osób nie miało już niedoboru. Oprócz tego naukowcy zaobserwowali, że w ciągu 4 miesięcy ludzie jedzący wzbogacony chleb wykazywali poprawę w zakresie odpowiedzi immunologicznej. Tylko w grupie interwencyjnej zaobserwowano wzrost poziomu interferonu gamma i katelicydyny (aktywnego peptydu LL-37). Zespół planuje badania na większej i bardziej zróżnicowanej grupie. Pracuje również nad alternatywnymi metodami suszenia grzybów, które pozwolą zmaksymalizować ilość witaminy D. « powrót do artykułu
-
Nadmierna reakcja układu odpornościowego może uruchamiać utrzymujące się przez długi czas zmęczenie. To rzuca nieco światła na mechanizm rozwoju zespołu przewlekłego zmęczenia (ang. chronic fatigue syndrome, CFS). Biologiczne podłoże CFS pozostaje nieznane, co utrudnia próby leczenia tego schorzenia. Istnieją dowody, że układ odpornościowy odgrywa pewną rolę w wyzwoleniu zespołu chronicznego zmęczenia i wielu pacjentów wspomina, że ich choroba rozpoczęła się po wyzwaniu immunologicznym, np. po infekcji. W momencie postawienia diagnozy jest zbyt późno, by uchwycić CFS na wczesnym etapie, przez co nie da się odtworzyć podstaw biologicznych choroby. By obejść ten problem, naukowcy z King's College London zbadali 55 pacjentów z chronicznym wirusowym zapaleniem wątroby typu C. Wszystkim zaordynowano terapię interferonem alfa, a skądinąd wiadomo, że aktywuje on układ odpornościowy podobnie jak silna infekcja. U wielu chorych podczas terapii interferonowej rozwija się ostre zmęczenie, a tylko u części pojawia się stan przypominający CFS, gdzie zmęczenie utrzymuje się ponad pół roku po zakończeniu leczenia. Brytyjczycy badali zmęczenie i markery układu odpornościowego przed, w trakcie i po terapii interferonem alfa. Sprawdzali, u których pacjentów rozwinie się uporczywa choroba przypominająca CFS. Chroniczne zmęczenie pojawiło się u 18 osób. Autorzy publikacji z pisma Psychoneuroendocrinology zauważyli, że podczas terapii interferonem alfa występowała u nich o wiele silniejsza odpowiedź immunologiczna; poziomy interleukin 10 i 6 były 2-krotnie wyższe. Co ważne, poziom interleukiny 10 był wyższy już przed terapią. To sugeruje, że układ odpornościowy był "nastawiony" na nadmierną reakcję. Po raz pierwszy wykazaliśmy, że osoby, które są podatne na stan przypominający CFS, mają nadreaktywny układ odpornościowy zarówno przed, jak i w czasie wyzwania immunologicznego. Nasze wyniki sugerują, że ludzie z nadmierną odpowiedzią immunologiczną na bodziec mogą być bardziej zagrożeni zespołem chronicznego zmęczenia - opowiada dr Alice Russell. Do czasu, gdy rozwinął się stan przypominający CFS, nie było już jednak wykrywalnej różnicy immunologicznej między chorymi i tymi, którzy po terapii czuli się normalnie. Gdy badania rozszerzono na ludzi nieleczonych interferonem alfa, również okazało się, że nie ma różnicy w zakresie aktywacji immunologicznej między 54 pacjentami ze zdiagnozowanym zespołem chronicznego zmęczenia i 57 przedstawicielami zdrowej grupy kontrolnej. Brytyjczycy zaobserwowali, że ludzie, u których rozwinął się stan á la CFS, przechodzili w czasie terapii interferonem alfa silniejsze ostre zmęczenie niż osoby, które wróciły potem do normy. Przed leczeniem nie odnotowano różnic w poziomie zmęczenia czy w zakresie objawów psychiatrycznych (chodziło m.in. o depresję czy niedawne zdarzenia stresogenne). Choć od testów przesiewowych dzieli nas jeszcze długa droga, nasze wyniki są pierwszym krokiem na drodze do identyfikowania osób z grupy ryzyka czy wychwytywania choroby na wczesnych stadiach - podkreśla prof. Carmine Pariante. Potrzeba kolejnych badań, by potwierdzić, że wyniki ze studium na ludziach leczonych interferonem alfa odnoszą się do pacjentów z CFS. Przyszłe prace będą też poświęcone czynnikom odpowiedzialnym za nadmierną odpowiedź immunologiczną. « powrót do artykułu
-
- zespół chronicznego zmęczenia
- CFS
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U dzieci z alergiami ryzyko wystąpienia powikłanego zapalenia wyrostka robaczkowego jest niższe. Odkryliśmy, że u dzieci, które w ciągu dekady przeszły w Lund operację usunięcia wyrostka robaczkowego [appendektomię], najczęstsze postaci alergii, takie jak alergie na pyłek i sierść zwierzęcą, wiązały się z 3-krotnie niższym ryzykiem rozwoju powikłanego zapalenia wyrostka. Obniżone ryzyko utrzymywało się także po uwzględnieniu innych potencjalnie istotnych czynników, np. młodszego wieku i dłużej utrzymujących się objawów - opowiada Martin Salö z Uniwersytetu w Lund i Skåne University Hospital. Jedna trzecia chorujących dzieci ma bardziej powikłane zapalenia wyrostka, które wymagają dłuższego pobytu w szpitalu, a czasem kilku zabiegów operacyjnych. Nie wiadomo, czemu u niektórych dzieci się tak dzieje i czy można temu zapobiegać. Jedna z teorii głosi, że dzieci z alergiami mają niższe ryzyko powikłanego zapalenia wyrostka, bo ich odpowiedź immunologiczna różni się od reakcji występującej u dzieci bez alergii. Dotąd nie badano jednak szczegółowo tego zagadnienia. Wyniki naszego studium stanowią poparcie dla teorii, że powikłane zapalenie wyrostka ma inną immunopatogenezę [...]. Rezultaty zapewniają też wskazówki, które, mamy nadzieję, mogą doprowadzić do opracowania nowych pomocy diagnostycznych, np. testów z krwi. W badaniu uwzględniono dzieci w wieku poniżej 15 lat (605), które między 1 stycznia 2007 r. a 31 lipca 2017 r. przeszły appendektomię w Skåne University Hospital. Porównywano wyniki osób z alergią IgE-zależną (102) i bez niej (503). Okazało się, że w 1. z grup bardziej powikłane zapalenie wyrostka wystąpiło u 19,6%, a w 2. - aż u 46,9%. « powrót do artykułu
-
- odpowiedź immunologiczna
- alergia IgE-zależna
- (i 3 więcej)