Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' magdalenki' .
Znaleziono 1 wynik
-
Z okazji 100. rocznicy śmierci Marcela Prousta w 3. dzielnicy Paryża do świąt działa popupowa kawiarnia „Chez Marcel” (U Marcela). Znajduje się ona w sklepie firmy Maison Fragile, która na co dzień zajmuje się sprzedażą porcelany z Limoges, zdobionej projektami współczesnych francuskich artystów. Kawiarnia działa od 8 listopada do 24 grudnia przy Rue de Turenne 32. Można w niej nie tylko wypić kawę, ale i zjeść dwa rodzaje magdalenek od cukierni kreatywnej „Chez Bogato”. Magdalenki nie pojawiają się tu, oczywiście, przypadkowo. Miłośnicy Prousta zapewne pamiętają, że „W poszukiwaniu straconego czasu” (w t. 1. „W stronę Swanna”) znajduje się słynny fragment o wspomnieniu wywołanym smakiem magdalenki zanurzonej w herbacie. Jak podkreślono we wpisie Maison Fragile na Facebooku, aby uczcić fascynację firmy Proustem i jego geniuszem, a także wysublimowany gust pisarza w zakresie pięknych i dobrych rzeczy, o zaprojektowanie unikatowych wzorów ponownie poproszono ilustratora Jeana-Michela Tixiera (od jakiegoś czasu zajmuje się on tworzeniem serii Chers Parisiens i Proust stał się właśnie jej częścią). W ten sposób w ofercie znalazły się talerz deserowy, obiadowy, filiżanka czy kubek z Proustowskim motywami. Wizerunek pisarza zobaczymy też w serii stylizowanych plakatów, sprzedawanych w różnych rozmiarach. Talerze są ręcznie malowane, także z wykorzystaniem 24-karatowego złota. By jeszcze bardziej rozbudować Proustowski klimat, klienci popupu mogą sięgnąć po świece (ceramikę zdobią, oczywiście, twarz pisarza i charakterystyczne ciastka o muszelkowatym kształcie) czy notatniki w magdalenki. W kawiarni czekają również inne ciekawe pamiątki. « powrót do artykułu
-
- Marcel Proust
- Chez Marcel
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: