Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' co było tego przyczyną' .
Znaleziono 1 wynik
-
Zima lat 1739/1740 jest znana jako jedna z najzimniejszych w Europie od czasu wykonywania pomiarów. Rozpoczęła się w październiku 1739 roku, a zakończyła w czerwcu 1740. Fale zimna i opady śniegu pojawiły się w listopadzie, następnie w styczniu, lutym i marcu. Najtrudniejsze warunki panowały w styczniu 1740 roku. Zamarzły przybrzeżne wody Bałtyku, a Wisła zamarznięta była do połowy kwietnia. Grubość pokrywy lodowej przekraczała 50 centymetrów. Gdy lody zaczęły się roztapiać, doszło do potężnych powodzi, zniszczenia upraw, śmierci zwierząt hodowlanych i wysokiej śmiertelności wśród ludzi. Głód, który zapanował w Irlandii w latach 1740–1741 – znany Irlandczykom jako Bliain an Áir, Rok rzezi – mógł zabić nawet 20% mieszkańców wyspy. W tym czasie w wielu miejscach dokonywano już regularnych pomiarów temperatury i ciśnienia. Profesor Stefan Brönnimann i jego koledzy z Uniwersytetu w Bernie oraz doktor Janusz Filipiak z Uniwersytetu Gdańskiego, chcieli dowiedzieć się, co wywołało tak wielkie anomalie temperaturowe, które wyraźnie kontrastowały z gorącymi latami 30. XVIII wieku. W tym celu wykorzystali pomiary wykonywane w Gdańsku, Berlinie, Wersalu, szwajcarskim Saint-Blaise i innych miejscach, by zrekonstruować temperatury, ciśnienia i wzorce pogodowe. Z ich badań wynika, że zimy z lat 1737–1740 mogły być na północnych szerokościach najzimniejszymi w ciągu ostatnich 300 lat, a rok 1740 była najzimniejszym rokiem w Europie Środkowej w ciągu ostatnich 600 lat, z najzimniejszym okresem 12-miesięcznym od listopada 1739 do października 1740. Przyczyną takiego stanu rzeczy była konkretna sekwencja zjawisk pogodowych. Rozpoczęło się od układu wysokiego ciśnienia nad Skandynawią (Scandinavian Blocking – SB), który skierował zimne kontynentalne powietrze do Europy Środkowej, niedługo później obszar wysokiego ciśnienia dominował nad Irlandią, przez co do środkowej Europy zawitało zimne powietrze znad Północnego Atlantyku. Całe lato w Europie Środkowej było zdominowane przez to zimne wilgotne powietrze. Autorzy badań zauważają też, że chłody rozpoczęły się już jesienią 1739 roku, a zimy lat 1740/1741 oraz 1741/1742 również były surowe, co wskazuje na wieloletnie zjawisko. Rok 1740 rozpoczął się od ujemnej fazy oscylacji północnoatlantyckiej, która nie była jednak ekstremalna. Szczególnie warte podkreślenia jest pojawienie się zimnego powietrza w styczniu 1740 roku, gdyż anomalie temperaturowe sięgnęły wówczas -6 odchyleń standardowych. Czy przyczyną tego zjawiska było nagłe ocieplenie stratosferyczne (SSW)? Oczywiście nie mamy na to żadnych dowodów, ani nawet jasnych poszlak. SSW jest powiązane z rozpadem wiru polarnego i może wpływać na pogodę na powierzchni przez 30–60 dni. Jego możliwymi konsekwencjami jest napływanie zimnego powietrza do Europy Północnej. Nierzadko zdarza się, że SSW jest poprzedzane takim układem ciśnienia, do którego w pewnym stopniu było podobne ciśnienie z grudnia 1739 roku. Po opisanym wydarzeniu przez większą część roku nad Europą panował ujemny wzorzec cyrkulacji EA (East Atlantic), stwierdzają autorzy badań. Być może do wyjątkowo zimnego roku przyczyniły się też bardziej odległe, zewnętrzne wydarzenia. Najbardziej prawdopodobnym jest erupcja japońskiego wulkanu Tarumae, do której doszło pomiędzy 19 a 31 sierpnia 1739 roku. Jednak, jak wynika z badań, jest mało prawdopodobne, by wpłynęła ona na anomalie cyrkulacji z 1740 roku. Z modeli pogodowych wynika też, że w latach 1739/1740 mogło pojawić się zjawisko El Niño. Jednak istnieje wysoki stopień niepewności co do jego rekonstrukcji przed 300 lat. Rok 1740 był prawdopodobnie najzimniejszym rokiem w Europie Środkowej od 1421 roku. Średnia roczna temperatura była wówczas niższa o 2 stopnie Celsjusza od średniej rocznej z okresu preindustrialnego, a długotrwała zima 1739/1740 była najzimniejsza średnich szerokościach geograficznych od roku 1700. Zima 1739/1740 i cały zimny rok 1740 miały poważne konsekwencje dla społeczeństw w Europie. Przyniosły wzrost cen i głód. Istotne jest, by określić jej przyczyny. Nawet jednak tak ekstremalne zjawiska bledną przy zmianach, jakie obserwujemy od 120 lat. Nasza analiza ujawniła, że zimno było spowodowane wyżem nad Skandynawią w styczniu, następnie pojawieniem się negatywnej fazy EA wiosną, zimnymi i wilgotnymi cyklonami w lecie oraz ponowną negatywną EA. Większość tych zjawisk została spowodowana lokalną zmiennością. « powrót do artykułu