Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' Montpellier' .
Znaleziono 1 wynik
-
Biolodzy ostrzegają, że obezwładniające gorąco zabija całe populacje piskląt w gniazdach. W czasie czerwcowej fali upałów w Montpellier zginęło ponad 200 piskląt sikory bogatki, bo przy temperaturze 45°C rodzice nie mieli siły polować. Naukowcy przestrzegają, że sezonowe wzorce dzikiej przyrody ulegają w Europie drastycznemu zaburzeniu, co może doprowadzić do smutnego końca całych ptasich populacji. Dr Anne Charmantier z CNRS (francuskiego Krajowego Komitetu Badań Naukowych) porównuje zaistniałą sytuację do książki "Silent Spring" z 1962 r., w której Rachel Carson odmalowywała dystopijną przyszłość bez śpiewu ptaków (te ostatnie miały wyginąć w wyniku nadużywania pestycydów i degradacji środowiska). Fala upałów z Montpellier dawała wrażenie końca świata. Było niesamowicie cicho [zamilkły nawet cykady i komary]. Trudno [więc] zachować optymistyczne podejście i twierdzić, że populacje dostosowują się do tak skrajnych temperatur. Spośród 30 budek lęgowych sikor bogatek z Montpellier tylko w jednej znaleziono żywe pisklęta, a i one znajdowały się na granicy życia i śmierci. Charmantier uważa, że rodzice byli zmuszeni je porzucić, bo mogli latać w upale. Na ulicach francuskiego miasta znaleziono też ponad 150 jerzyków i jaskółek, które były zbyt młode, by latać. Naukowcy przypuszczają, że wypadły z gniazd, próbując zaczerpnąć świeżego powietrza. Dość odporne na stres środowiskowy sikory bogatki są gatunkiem modelowym w ekologii, bo łatwo je badać, a ich metabolizm przypomina inne ptaki, które nie są tak liczne, a przez to dostępne do analiz. Sądzę, że poczynione dla nich obserwacje można by generalizować na wiele innych ptaków śpiewających [...]. « powrót do artykułu
-
- fala upałów
- Montpellier
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: