Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' Ishaqbini Hirola Community Conservancy' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Jeszcze całkiem niedawno w Kenii żyły aż 3 białe żyrafy z leucyzmem. W marcu br. świat obiegła jednak smutna wiadomość: kłusownicy zabili samicę i cielę (ciała w stanie zeszkieletowanym znaleziono w hrabstwie Garissa we wschodniej Kenii). Przeżył młody samiec, syn zabitej żyrafy. Ósmego listopada założono mu nadajnik GPS, dzięki któremu można śledzić jego położenie. O założenie nadajnika zabiegała rada ds. ochrony Ishaqbini Community Conservancy. Wystąpiła ona z wnioskiem do Kenya Wildlife Service (KWS). GPS trafił na jeden z ossikonów samca dzięki wydatnej pomocy Northern Rangelands Trust i Save Giraffes Now. Nadajnik co godzinę przekazuje dane dotyczące położenia samca. Dzięki temu strażnicy monitorują jego ruchy. Jak można się domyślić, ułatwia to ochronę przed kłusownikami. Ahmed Noor, menedżer Ishaqbini Hirola Community Conservancy, cieszy się, że na obszarach, gdzie pasie się żyrafa, popadało. Ponieważ deszcze gwarantują obfitość pożywienia, przynajmniej pod tym względem przyszłość białego samca rysuje się w różowych barwach... « powrót do artykułu
  2. Kłusownicy zabili jedyną kenijską białą samicę żyrafy i jej cielę. Żyrafy te nie są albinosami, lecz cierpią na leucyzm (mają ciemne oczy). Ciała dwóch osobników znaleziono w stanie zeszkieletowanym [w hrabstwie Garissa we wschodniej Kenii]. Zostały zabite przez uzbrojonych kłusowników - podało Ishaqbini Hirola Community Conservancy. Do incydentu doszło przed co najmniej 4 miesiącami. Kenya Wildlife Service ma przeprowadzić śledztwo w tej sprawie. Pozostał jeszcze jeden biały osobnik - samiec. Jesteśmy jedyną społecznością na świecie, która strzeże białej żyrafy - podkreśla Mohammed Ahmednoor. Wg niego, potwierdzona przez strażników i członków społeczności śmierć żyraf to wielka strata dla badaczy i operatorów turystycznych pracujących w odległych zakątkach Kenii. To bardzo smutny dzień dla Ijary i całej Kenii. Biała żyrafa wzbudziła olbrzymie poruszenie w 2017 r., gdy po raz pierwszy wypatrzono ją z młodym w Ishaqbini Hirola Community Conservancy. Druga fala zainteresowania przypadła na sierpień zeszłego roku, gdy samica urodziła kolejne cielę. Natura jest zawsze wspaniała i nie przestaje zadziwiać ludzkości. Te rzadkie śnieżnobiałe żyrafy zszokowały wielu miejscowych, w tym mnie, ale to dodało nam tylko energii, by chronić naszą unikatową przyrodę - powiedział 2,5 roku temu dr Abdullahi Ali, założyciel i dyrektor programowy Hirola Conservation.   « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...