Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' Cassini' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Pierścienie Saturna są bardzo młode, znacznie młodsze niż sama planeta. Fizyk Sascha Kempf z University of Colorado w Boulder dostarczył najsilniejszych dowodów wskazujących, że pierścienie gazowego olbrzyma liczą nie więcej niż 400 milionów lat. Są więc o ponad 4 miliardy lat młodsze niż planeta, którą otaczają. Pierścienie zatem to króciutki epizod w historii planety. Tym bardziej, że z danych przekazanych przez sondę Cassini wynika, iż Saturn szybko niszczy swoje pierścienie. Pierścienie jako pierwszy zauważył Galileusz w 1610 roku. Nie wiedział jednak, czym są. Na jego rysunkach wyglądają nieco podobnie jak uszy dzbana. Dopiero w XIX wieku James Scott Maxwell stwierdził, że pierścienie nie są strukturą stałą, a zbudowaną z wielu indywidualnych części. Obecnie wiemy, że Saturn posiada 7 pierścieni zbudowanych z kawałków lody, a większość z nich jest mniejsza niż głazy na Ziemi. W sumie jednak lód ten ma taką masę jak połowa masy księżyca Mimas. Przez większość XX wieku astronomowie sądzili, że pierścienie powstały jednocześnie z planetą. Nie potrafili jednak wyjaśnić, dlaczego są one tak „czyste”. Obserwacje wskazywały bowiem, że w 98% zbudowane są z lodu. Było niemal niemożliwe, by materiał skalny stanowił tak niewielki odsetek pierścieni istniejących przez miliardy lat. Misja sondy Cassini, która przybyła w okolice Saturna w 2004 roku, stała się niepowtarzalną okazją do wyjaśnienia zagadki pierścieni. Sonda miała na pokładzie urządzenie o nazwie Cosmic Dust Analyzer, w który łapała kawałki międzyplanetarnego pyłu. W ciągu 13 lat złapała zaledwie 163 ziarna pyłu znajdującego się w sąsiedztwie Saturna. To jednak wystarczyło Kempfowi i jego kolegom. Na podstawie danych zebranych przez Cassini obliczyli oni, że każdego roku na lodowe pierścienie opada znacznie mniej niż 1 gram pyłu na stopę kwadratową powierzchni. To bardzo mało, ale gromadzi się on latami, więc stanowi coraz większy odsetek materiału pierścieni. Biorąc zaś pod uwagę wielkość pierścieni, stosunek pyłu do lodu oraz tempo opadania pyłu na pierścienie, naukowcy mogli wyliczyć maksymalny wiek pierścieni. Już wcześniej uważano, że pierścienie są bardzo młode, jednak nikt dotychczas nie dostarczył równie przekonujących dowodów. W najbliższych latach powinniśmy poznać kolejne tajemnice pierścieni Saturna. W przyszłym roku ma bowiem wystartować misja Europa Clipper, na pokładzie której znajdzie się znacznie bardziej zaawansowany analizator pyłu. « powrót do artykułu
  2. Kometa Hyakutake, zwana też Wielką Kometą z 1996 roku, przez ostatnich 20 lat szczyciła się mianem posiadaczki najdłuższego znanego warkocza. Miał on imponującą długość 3,3 jednostek astronomicznych. Brytyjscy astronomowie poinformowali właśnie o odkryciu jeszcze dłuższego warkocza. I to od razu dwukrotnie dłuższego. Odkrycia dokonał profesor Geraint Jones z University College London i jego koledzy podczas analizowania danych zebranych przez sondę Cassini. Naukowcy zauważyli, że gdy w roku 2002 Cassini znajdowała się pomiędzy orbitami Jowisza a Saturna, jej przyrządy zarejestrowały znaczne zwiększenie przepływu protonów. Najbardziej prawdopodobnym ich źródłem w wietrze słonecznym była jonizacja wodoru z warkocza komety 153P/Ikeya-Zhang. W czasie, gdy sonda rejestrowała protony, wspomniana kometa znajdowała się blisko linii wyznaczanej przez pozycję Słońca i Cassini. Dlatego urządzenia mogły zarejestrować materiał pochodzący z komety. Zespół Jonesa wylicza, że protony – zanim zostały wychwycone przez sondę – przebyły 6,5 jednostki astronomicznej, a cały warkocz miał długość powyżej 7,5 j.a, czyli 7,5 odległości pomiędzy Ziemią a Słońcem. Jako, że średnia odległość do naszej gwiazdy wynosi około 150 milionów kilometrów, oznacza to, że długość warkocza przekraczała miliard kilometrów. Warkocz komety pojawia się w wyniku interakcji komety ze Słońcem. W jej wyniku tworzą się dwa rodzaje warkocza. Ten bardziej znany, łatwiejszy do zauważenia, to warkocz utworzony z pyłu uwalniającego się z komety w wyniku nagrzewania jej jądra przez Słońce. Drugim zaś jest warkocz jonowy, powstający w wyniku jonizacji gazu z jądra komety. W przypadku 153P/Ikeya-Zhang szczęśliwy traf spowodował, że protony uwolnione z wodoru w procesie jonizacji podążyły w kierunku, w którym akurat znajdowała się Cassini. Sonda przeleciała przez warkocz jonowy komety 153P/Ikeya-Zhang. Naukowcy nie wykluczają, że odnotowany przez nich rekord zostanie wkrótce pobity. Niedawno bowiem sonda Solar Orbiter przeleciała przez warkocz komety ATLAS. W sieci udostępniono opisujący odkrycie artykuł pt. Cometary ions detected by the Cassini spacecraft 6.5 au downstream of Comet 153P/Ikeya-Zhang « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...