Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Shanna Swan' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Kobiety, które w czasie ciąży codziennie jedzą czerwone mięso, częściej rodzą synów, których sperma zawiera mniej plemników. Dzieje się tak dlatego, że rozwój spermy dokonuje się etapami przez całe życie (od okresu prenatalnego po dorosłość), a najważniejszy jest właśnie czas poprzedzający przyjście na świat. Jak zauważa Shanna Swan z Centrum Epidemiologii Reprodukcyjnej University of Rochester, nie wiadomo, co dokładnie wywołuje opisane skutki. Naukowcy spekulują, że chodzi obecny w wołowinie hormon wzrostu i inne związki chemiczne (Human Reproduction). W latach 1999-2005 zespół Swan przebadał 387 par matka-syn z pięciu amerykańskich miast. Mężczyźni urodzili się w latach 1949-1983, kiedy nie można było jeszcze kupić mięsa bez dodatków chemicznych. Matki, które dziennie zjadały przeciętnie jedną porcję czerwonego mięsa, uznawano za "zagorzałe miłośniczki wołowiny". Spośród 51 synów takich kobiet u niemal 18% stwierdzono obniżoną płodność. Dotyczyło to tylko 5% synów pań, które w czasie ciąży jadły najmniej wołowiny (tylko u nich liczba plemników spadała poniżej 20 mln na mililitr). Ogólne stężenie plemników było zaś o 24% wyższe niż w pierwszej z wymienionych grup. Nie ma jednak powodów do obaw, bo wszyscy badani mężczyźni byli w stanie naturalnie spłodzić dziecko, bez odwoływania się do specjalistycznych procedur medycznych. Ilość konsumowanej przez ciężarną wieprzowiny czy drobiu oraz to, ile wołowiny zjadali sami mężczyźni, nie miały wpływu na parametry męskiego nasienia. Aby stwierdzić, jaki dokładnie czynnik wpłynął na obniżenie płodności (pestycydy, hormony, tryb życia ciężarnej itp.), naukowcy zaproponowali porównanie młodych mężczyzn, urodzonych po 1988 roku, z Europy i USA. Na obszarze Starego Kontynentu zabroniono wtedy stosowania hormonów w hodowli bydła, a w Stanach nadal używa się 6 tego typu związków, z dwoma rodzajami estrogenów włącznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...