Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' ubrania' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 4 wyniki

  1. Dwudziestego października rozpocznie się wyprzedaż ubrań należących do pisarza, laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, Gabriela Garcíi Márqueza i jego żony Mercedes Barchy. Wydarzenie towarzyszy otwarciu centrum kulturalnego Casa de la Literatura Gabriel García Márquez w ich domu w Meksyku. Dochód ze sprzedaży ma zostać przekazany fundacji FISANIM, która pomaga dzieciom z rdzennych społeczności. Została ona założona przez Ophelię Medinę, przyjaciółkę pary. Wyprzedaż 400 ubrań i akcesoriów organizuje wnuczka Gabriela i Mercedes - Emilia García Elizondo. Gabo [to przydomek pisarza] miał swoich ulubionych krawców i projektantów - podkreśla Emilia, która pełni funkcję szefowej centrum. Na wyprzedaży (El armario de los García Márquez) znajdą się m.in. będące znakiem rozpoznawczym pisarza tweedowe marynarki. Niektóre z ubrań noszą drobne ślady jego życia w roli pisarza; jako przykład można podać mazaki z kieszonek dwóch marynarek, dzięki którym mógł rozdawać wielbicielom autografy czy plamę z atramentu na kolejnej z nich. Pierwszego dnia w wydarzeniu wezmą udział tylko osoby z najbliższego kręgu. Później inni również mogą zgłaszać chęć obejrzenia kolekcji bądź kupienia czegoś (konieczne jest jednak wcześniejsze ustalenie terminu). Gabriel García Márquez zmarł 17 kwietnia 2014 r., a jego żona Mercedes 15 sierpnia zeszłego roku.   « powrót do artykułu
  2. Polietylen, jedno z najbardziej rozpowszechnionych tworzyw sztucznych, rzadko jest wykorzystywany do produkcji ubrań, gdyż nie przepuszcza, ani nie absorbuje wody. Wkrótce może się to zmienić, gdyż amerykańscy eksperci opracowali nowy materiał pochodzący z polietylenu. Nie tylko „oddycha” on lepiej niż bawełna, nylon czy poliester, ale ma też mniejszy ślad ekologiczny, gdyż łatwiej go wytwarzać, barwić, czyścić i używać. Przemysł tekstylny produkuje rocznie około 62 miliony ton tekstyliów. Zużywane są przy tym olbrzymie ilości wody, generowane miliony ton odpadów, a przemysł ten jest jednym z głównych emitentów gazów cieplarnianych, odpowiadając z 5–10% światowej emisji. Recykling używanych ubrań z tworzyw naturalnych wymaga dużych ilości wody i energii, a tekstylia, które są barwione lub złożone z różnych rodzajów materiałów są w ogóle trudne do ponownego przerobienia i użycia. Zespół Swietłany Boriskiny z Massachusetts Institute of Technology rozpoczął pracę od stopnienia sproszkowanego polietylenu o niskiej gęstości, a następnie wyciągnął z niego włókna o średnicy 18,5 mikrometrów. W procesie tym powierzchnia materiału ulega lekkiemu utlenieniu, przez co staje się on hydrofilowy bez konieczności osobnej obróbki chemicznej. Następnie tworzono nici, z których każda składała się z ponad 200 włókien. W procesie tym pomiędzy poszczególnymi włóknami pozostają wolne przestrzenie, którymi może przemieszczać się woda, dzięki czemu materiał wykonany z takich nici może odprowadzać wodę. Gdy badacze zmierzyli, jak szybko woda wędruje wzdłuż nici, okazało się, że jest ona odprowadzana szybciej niż przez bawełnę, nylon i poliester. Okazało się jednak, nowy materiał nie tylko ma obiecujące właściwości odnośnie odprowadzania wody. Badania wykazały, że nowy materiał można barwić na sucho. W procesie tym cząsteczki barwnika zostają uwięzione w materiale jeszcze zanim zostanie on stopiony. Dzięki temu unika się tradycyjnych metod barwienia, kiedy to tekstylia są zanurzane w środkach chemicznych. Co więcej, taki zabarwiony materiał byłby prawdopodobnie znacznie łatwiejszy w recyklingu, gdyż wystarczyłoby go roztopić i odwirować z niego barwnik. Badacze z MIT informują też, że polietylen ma niższą temperaturę topnienia niż inne tworzywa wykorzystywane do produkcji tekstyliów, zatem proces produkcyjny wymaga zużycia mniejszej ilości energii. Ponadto podczas syntezy polietylenu uwalnia się mniej gazów cieplarnianych i ciepła odpadowego, niż podczas produkcji poliestru czy uprawy bawełny. Szczególnie wymagająca jest tutaj bawełna, której uprawa wymaga sporych areałów, zużycia dużej ilości nawozów i wody. Dodatkową zaletą materiałów z polietylenu może być też fakt, że materiał ten łatwiej jest też czyścić i suszyć niż inne tworzywa. Nie brudzi się, bo nic się do niego nie przyczepia. Możesz wyprać polietylen w 10 minut w zimnej wodzie. W przypadku bawełny ten sam efekt uzyskuje się po godzinie prania w ciepłej wodzie, mówi Boriskina. Uczeni pracują teraz nad zastosowaniem włókien polietylenowych w strojach dla sportowców oraz w mundurach. Polietylen może przydać się też w kombinezonach kosmicznych, gdyż chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV. « powrót do artykułu
  3. Woda morska, plaże i osady u wybrzeży Tarragony są równie silnie zanieczyszczone plastikiem jak wielkie miasta, takie jak Barcelona, wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Universitat Rovira i Virgili. Większość z tego plastiku stanowią zaś mikrowłókna pochodzące z ubrań, które są wymywane podczas prania. Tym co najbardziej martwi naukowców z grupy badawczej Tecnatox są olbrzymie ilości mikroplastiku w wodzie. Nie jest on widoczny gołym okiem, ale może stanowić zagrożenie dla ludzkiego zdrowia. I właśnie wpływ mikroplastiku na zdrowie człowieka jest głównym przedmiotem badań grupy powołanej spośród naukowców z Wydziału Inżynierii Chemicznej oraz WYdziału Biochemii i Biologii Molekularnej. Powołana w 2018 roku grupa przeprowadziła wiele pionierskich badań wody, osadów i piasku u wybrzeży Tarragony. Ich celem było poznanie ilości znajdującego się tam plastiku oraz określenie jego źródła. Plastik ten trafia do morza zarówno ze strumieni i dużych rzek, jak i za pośrednictwem systemów drenażowych oraz podziemnych źródeł wody. Znajduje się on też w ściekach przemysłowych oraz ściekach z łodzi i statków. Jednak ostatnio odkryto kolejne źródło plastiku. Analizy wykazały bowiem, że aż 57% zanieczyszczeń plastikiem stanowi mikroplastik, a większość z niego to tworzywa sztuczne pochodzące z ubrań. Główne grupy mikroplastiku zanieczyszczającego wodę i plaże to polipropylen (42%), polistyren (37%) oraz polietylen (16%). Materiały te są wykorzystywane do produkcji przedmiotów codziennego użytku, takich jak torby, opakowania, skrzynki i inne. Gdy zanieczyszczenia takie trafią do wody, nie ulegają biodegradacji. Są tylko stopniowo rozbijane na coraz mniejsze cząstki. W końcu, gdy ich długość nie przekracza 5 milimetrów stają się mikroplastikiem, a gdy spada poniżej 1 milimetra mówimy o nanoplasitku. Mikroplastik jest zaś powszechnie zjadany przez ludzi. Może być zarówno przypadkowo połknięty, jak i trafić do naszego organizmu za pośrednictwem zanieczyszczonych nim ryb i owoców morza. Trzeba przy tym pamiętać, że w plastiku znajdują się metale ciężkie i różnego typu molekuły dodawane w czasie produkcji w celu uzyskania pożądanych właściwości fizycznych. Ponadto naukowcy podejrzewają, że bardzo małe fragmenty plastiku mogą przedostawać się przez błony komórkowe i trafiać do różnych organów, nerek, wątroby czy mózgu. Nie wiemy, jaki może mieć to wpływ na zdrowie. « powrót do artykułu
  4. Modne postarzane dżinsy można uzyskać w bardziej ekologiczny sposób - nie za pomocą wybielania, ale obróbki laserem CO2. Naukowcy z Instytutu Mody i Szkoły Nauk o Zdrowiu Metropolitalnego Uniwersytetu w Manchesterze skrupulatnie przetestowali nową metodę. Ustalili, że laser molekularny na dwutlenku węgla (laser CO2) może dawać wysokiej jakości cieniowania/wybarwienia i wzory, zmieniając kolor włókien na drodze odparowania barwnika. Co istotne, zabieg nie obniża wytrzymałości czy jakości materiału. To oznacza, że producenci mogą zrezygnować z tradycyjnych (szkodliwych dla środowiska i pracowników) metod obróbki, nie wpływając w negatywny sposób na ostateczny produkt, np. kurtkę czy spodnie. Warto też pamiętać, że stosowany dziś proces pozyskiwania "postarzonego" czy wyblakłego dżinsu jest drogi, a także bardzo czaso- i energochłonny. Obróbka laserem CO2 pozwala uzyskać przetarcia na całej gamie ubrań: od kurtek i spódnic po szorty i spodnie. Autorzy publikacji z Journal of Optics and Laser Technology podkreślają, że bez problemu można w ten sposób generować obrazy półtonalne w wysokiej rozdzielczości, co z pewnością będzie mieć znaczenie dla proekologicznych projektantów. Podczas testów multidyscyplinarny zespół z Manchesteru poddał denim działaniu lasera CO2. Po obróbce zbadano wytrzymałość materiału, trwałość koloru i przepuszczalność powietrza. Okazało się, że degradacja włókien była minimalna. Nie odnotowano zmian parametrów technicznych materiału. Naukowcy poznali zmiany koloru, które zachodzą przy różnych mocach oraz natężeniach promieniowania laserowego, tak by określić optymalne parametry dla uzyskania ciekawie wyglądającego, a zarazem wytrzymałego i nadającego się do noszenia produktu.   « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...