Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

andrzejkm

Nowi użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez andrzejkm

  1. Nie znam się na stechiometrii ale poprostu przeczytałem w różnych źródłach taką opnie, jedna z nich: "Z nieznanych powodów zbiornik lub powiązana z nim instalacja dopływowa nie były w stanie utrzymać ciśnienia potrzebnego do dostarczenia Raptorowi wystarczającej ilości paliwa, co spowodowało głód paliwa w połowie spalania. Brak paliwa i nadmiar tlenu skutecznie zamieniły silnik lądowania w gigantyczną pochodnię tlenową, topiąc miedziane ściany komory spalania (stąd zielony pióropusz). Gdyby zbiornik czołowy utrzymywał właściwe ciśnienie, SN8 najprawdopodobniej wylądowałby w stanie nienaruszonym (lub przynajmniej miał znacznie bardziej miękkie lądowanie)." źródło: https://www.teslarati.com/spacex-starship-nearly-sticks-landing-high-altitude-debut/
  2. Dokładnie to silnik otrzymał zbyt małą porcję paliwa (metanu) względem podawanej ilości tlenu w skutek czego komora zaczęła spalać miedź (sama siebie) stąd zielony płomień.
  3. Tak, a pod startującymi rakietami SpaceX tez powinny być jakies wymienniki ciepła odzyskujące energię. Nie wszystko jest ekonomicznie uzasadnione w taki sposób jak nam się wydaje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...