Ryszard &ska
-
Liczba zawartości
7 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Ryszard &ska
-
-
Dziękuje panom za obszerne opinie do mego poprzedniego komentarza do artykułu. Nie jestem fizykiem teoretykiem czy matematykiem lecz elektronikiem znającym sprawy radia i fal radiowych który na codzień dotyka zjawisk pol elektrycznych magnetycznych i fal radiowych. Wiec teoretyczne analizy matematyków zwykle pojmuje. Zauważam natomiast wśród analityków całkowite pomijanie problemu pustej przestrzeni jak gdyby to NIC było wyłącznie NICZYM.
Zastanawia mnie prędkość światła w próżni czyli stała „c” występująca w rozważaniach o istocie wszechświata makro i mikro. Dlaczego prędkość światła wynosi w diamencie 125 tys km/s, w wodzie 225 tys km/s; a w próżni blisko 300 tys km/s tak jak gdyby światło poruszało się w próżni tak samo jak w ciałach przezroczystych. Może próżna ma jak diament „twarde” parametry fizyczne czyli można ją wytworzyć jak również zlikwidować. Może my jako zanurzeni w próżni przestrzeni nie spostrzegamy jej oddziaływania tak jak nie widzimy powietrza na ziemi?
Bardzo jestem ciekaw jak panie i panowie rozumieją to co określamy „pustą przestrzenią- próżnią”.
-
Rozważania i odkrycia Georgiosa Moschidisa są jak najbardziej słuszne przy założeniu ze jesteśmy w idealnym centrum wszechświata i energia zaburzenia rozprzestrzenia się bezstratnie bez przemiany lub zmiany fazy i równomiernie we wszystkich kierunkach i wraca w punkt o wymiarach zerowych. Gdyby wystąpiło choć niewielkie zakłócenie to czarna dziura by nie powstała a energia jak echo wielkiego wybuchu wędrowało by po wszechświecie odbijając się w nieskończoność.
Wracając do czarnych dziur zastanówmy się nad grawitacja i przestrzenią.
Popularnie w astronomii mówi się o „falach grawitacyjnych”. A przecież tak jak ludzie będąc całkowicie zanurzeni w morzu nie odczuwamy falowania morza tak jak będąc zanurzonymi w przestrzeni nie odczuwamy falowania przestrzeni. Trafne będzie więc sformułowanie „fale przestrzeni” a nie „fale grawitacyjne”. Bo obserwujemy zmiany w wymiarach przestrzeni a nie zmiany w kierunku lub siły grawitacji.
Niby drobna zmiana, a sformułowanie „fale przestrzeni” otwiera nowe spojrzenie na zjawisko grawitacji, czarnych dziur i czarnej materii.
Grawitacja która zapewne jest zjawiskiem ponad 3 wymiarowym oddziałuje jak siła dośrodkowa i może „zasysa” przestrzeń przez co każde ciało materialne posiadające masę jest wciągane w wielowymiarowy lej grawitacyjny.
Dlaczego więc się nie zapadamy się sami w siebie. Chyba dlatego że siła grawitacji w naszym przypadku jest zbyt mała i siły powstrzymujące silę grawitacji ją równoważą. Być może inaczej jest w przypadku dużych mas. Czarne dziury być może swą masą pokonują opór zasysania przestrzeni i wciągają przestrzeń i masę zmieniając je w strumienie energii emitowanych dżetów. Czy ktoś dokonał bilansu energii pochłanianej i wydzielanej z czarnej dziury?
Czym więc jest „ciemna materia”? Znawcy tematu definiują parametry „ciemnej materii” następująco (z Wikipedii) :
„Ciemna materia (ang. dark matter) – hipotetyczna materia nieemitująca i nieodbijająca promieniowania elektromagnetycznego. Jej istnienie zdradzają jedynie wywierane przez nią efekty grawitacyjne. Według danych zebranych na podstawie obserwacji dużych struktur kosmicznych, interpretowanych w kategoriach równań Friedmana i metryki Friedmana-Lemaître'a-Robertsona-Walkera, ciemna materia to ok. 27% bilansu masy-energii Wszechświata, obok materii zwykłej (widzialnej) i dominującej ciemnej energii.”
„Według teorii przewidujących istnienie ciemnej materii, w części Galaktyki, w której znajduje się nasze Słońce, powinno znajdować się pomiędzy 0,4 a 1 kg ciemnej materii w przestrzeni równej objętości Ziemi. Według badań European Southern Observatory (ESO) faktyczna zawartość ciemnej materii wynosi 0,00 ± 0,07 kg w objętości o rozmiarach Ziemi, co kwestionuje współcześnie znane modele ciemnej materii”.
Czyżby jednak przestrzeń miała masę na co wskazuje również przenikalność magnetyczna i elektryczna ?
A więc E=mc2 i do wytworzenia przestrzeni pustej próżni potrzebna jest energia?
Czy więc przestrzeń pusta próżnia jest więc „ciemną materią”?
Proponuję państwu spojrzeć w Wikipedii na hasło „Energia punktu zerowego” i „Stała kosmologiczna” bo sam się też niestety błąkam po pustyni swej niewiedzy.
-
Mam pytania : 1. Co to jest proznia? Te zwykle trzy wymiary bez jakichkolwiek czastek.
2. Czy aby wytworzyc przestrzen (3 wymiary) z niczego potrzebna jest energia?
3. Czy przestrzen ma mase?
Zastanowila mnie stala predkosc swiatla w prozni blisko 300 tys km/h i w np. wodzie 225 tys km/h, diament 125 tys km/h tak jakgdyby swiatlo poruszalo sie w prozni jak w cialach prezroczystych. Moze my jako zanuzeni w prozni nie odczuwamy jej oddzialywania tak jak na ziemi powietrza? Mam wrazenie ze powyzszy artykul odpowiada na niektore pytania.
Przepraszam za brak polskich liter ale ten komputer tak ma.
-
Szanowny Zibi - niestety znacznie zaniedbałeś zgromadzenie i analizę dostępnej wiedzy przed wyrażeniem powyższej opinii.
W rzeczywistości topniejący lód na biegunie wpływa na pole magnetyczne Ziemi w takim samym stopniu jak wosk na lakierze mego samochodu wpływa na kierunek jego jazdy.
Nie ten rząd wielkości energii i wzajemnych oddziaływań.
-
"CyberLAB w Świerku skutecznie bada cyberbezpieczeństwo" zapewne obejrzeli na Netfliksie film o wirusie wyprodukowanym wiele lat temu w spółce NSA-CIA przeciwko wirówkom w irańskim ośrodku nuklearnym. Celem wirusa są sterowniki PLC firmy Siemens lub klony o wybranych numerach seryjnych. Wirus przenoszony jest przez "peny" USB.
Ciekawe ile jeszcze instalacji przemysłowych ze sterownikami PLC padło lub padnie w kolejnych latach.
Kosztów nikt nie zwróci bo spółka NAS-CIA posiada imunitet na wszystko.
-
Opisane zjawisko synchronizacji zapewne przyniesie przełom w tworzeniu nowych materiałów o strukturach krystalicznych jak i w radiokomunikacji otwiera nowe "okno" dla nowych technologii. Ciekawe co przyniosą badania SETI szumu (?) kosmicznego (korelacja 3 sygnałów)? Brawo! Wspaniałe odkrycie naukowe.
Matematyk udowodnił niestabilność jednego z rodzajów czasoprzestrzeni
w Astronomia i fizyka
Napisano
Dziękuje panom za przedstawione stanowiska w odpowiedzi na postawione pytanie „jak panie i panowie
rozumieją to co określamy „pustą przestrzenią- próżnią”.
Przedstawie poniżej mój punkt widzenia „pustej przestrzeni- próżni”.
Pusta przestrzeń nie jest to NIC, nie jest też wyłącznie NICZYM. W naszym 3 wymiarowym wszechświecie jest to tylko pusta przestrzeń- próżnia nie wypełniona cząstkami materii. Ale próżnia posiada jednak mierzalne właściwości elektryczne i magnetyczne i ulega odkształcaniu przez silę grawitacji i oddziaływuje na zjawiska i zdarzenia w niej zachodzące.
Fale radiowe, fotony i cząstki materii nie mogą dlatego poruszać się szybciej niż 300 tys km/s bo to ich maksymalna prędkość, tylko dlatego że pusta przestrzeń- próżnia na więcej nie pozwala tak jak nie pozwalają atomy węgla w diamencie na więcej niż 125 tys km/s.
Zapytacie co z tego wynika, a to że mamy wyjaśnienie dlaczego pary atomów splątanych oddalonych na duże odległości reagują na zmiany natychmiast-szybciej niż biegnie światło i żadne przeszkody nie stanowią bariery w tej komunikacji. Bo komunikacja realizuje się poza „pustą przestrzenią- próżnią” w innym wymiarze gdzie pusta przestrzeń- próżnia nie narzuca swych ograniczeń.
Można przyjąć ze pusta przestrzeń- próżnia mimo ze niewidoczna bo przezroczysta i niedotykalna jest jednak bytem fizycznym, a skoro tak to można wytworzyć i zlikwidować „pustą przestrzeń- próżnię”. Opanowanie tych możliwości to podróże bez granic.
Ale aby nie odrywać się zbytnio od rzeczywistości pozdrawiam wszystkich dziękuję za możliwość wymiany myśli i spostrzeżeń.