Ignorancja - pytanie czy jest to kwestia postawy, czy tez wyrażania opinii bez wiedzy na dany temat. Jak chodzi o psychologię, to emocjami zajmuje się ona tylko między innymi, natomiast uogólnienie, że nie można stosować tutaj metod naukowych w dużej mierze mija się z prawdą. Owszem, są pewne obszary, gdzie faktycznie ciężko o pewną naukową ścisłość, ale to jest tylko część i to nie taka znowu duża.
Psychologia znajduje konkretne zastosowanie do wielu narzędzi statystycznych, od prostych korelacji i statystycznych testów różnic do analizy regresji czy wieloczynnikowej analizy wariancji. Są to rzeczy, któe, o ile dobrze mi wiadomo, są na takim samym poziomie jak statystyka na politechnice. A co można mierzyć czy porównywać? Czasy reakcji, poziom zapamiętania (np. liczba słów,znaków etc), wyniki normalizowanych testów, ankiet itp. Używa się też zmiennych o charakterze porządkowym, dzięki czemu można np. zweryfikować czy coś podoba się ludziom z próby w sposób istotny statystycznie. Można w ten sposób dojść do pewnych prawidłowości, których nie da się udowodnić w inny sposób.
Do tego oczywiście kwestie zastosowania bardzo konkretnych narzędzi typu elektroencefalogramy, rezonans magnetyczny, reakcje skórno galwaniczne i inne. Wydaje mi się, że są to metody naukowe których zastosowanie jest w pełni uzasadnione.