Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

figo

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    143

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez figo

  1. figo

    Książkowa otyłość

    figo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna

    Wydaje się, że jest jeszcze trzecie zjawisko - "mam prawo do tego , żeby mi było dobrze, smacznie i przyjemnie".
  2. figo
  3. figo

    Narkotyczny cukier

    figo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna

    to już nie ma znaczenia!
  4. figo
    Masz rację. Tak mi się błędnie skojarzyło. Wilogtne i duszne z zachorowaniami na grypę.
  5. figo

    Narkotyczny cukier

    figo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna

    Cukier nie jest syntetycznym produktem chemii. Występuje w trzcinie cukrowej i burakach. Różne organizmy mogły go wykorzystywać narkotyzować się i wyginąć. Ale to się nie stało podobnie jak z innymi narkotykami co prowadzi do wniosku, że ta cecha nie zagraża gatunkowi. Wyjaśniłem sobie - dzięki.
  6. figo

    Twardszy niż diament

    figo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki

    Diament nie ma odmian polimorficznych. Ma je węgiel. Jedną z tych odmian jest diament no i lonsdaleit
  7. figo
    Pełna zgoda. Nie znamy dokładnie oddziaływania jednego leku a często zażywamy ich kilka.
  8. figo
    Z tych badań wynika, że najmniejsze szanse na zachorowanie mają osoby przebywające w gorących i dusznych pomieszczeniach. Dziwne !
  9. figo

    Narkotyczny cukier

    figo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna

    Nie mogę się dopatrzyć w tym jakiegoś ewolucyjnego sensu. Dlaczego tak szkodliwa cecha przetrwała? Może ktoś mi pomoże znaleźć jakiś powód zamiast snuć dywagacje nie na temat.
  10. figo
    Uf! Teraz rozumiem dlaczego z takim trudem odczytujecie to co myślę na podstawie tego co napisałem.
  11. figo
    Powtórzę to co napisałem na początku To ma się nijak do tego co napisałeś wyżej. Mam nadzieję graniczącą z pewnością, że zawsze będziemy mieli do czynienia z z którymi będziemy musieli sobie radzić intuicyjnie. Można mieć nadzieję, że wszystko można poznać metodą naukową. Ja tej nadziei nie mam i to wszystko co chciałem powiedzieć.
  12. figo
    Co do pierwszego zgoda tylko, że ja nie wyraziłem opinii tylko "moje głębokie przekonanie ". Co do " podstawy twierdzenia " to ja nie twierdzę tylko "wydaje mi się". Ja poruszam się w sferze emocji ty nauki - to cała różnica.
  13. figo
    Nie będę ukrywał, że popieram ignorancję rozumianą jako . Zabieram także głos na tym forum jako ignorant nie posiadający wiedzy na temat psychologii i metody naukowej i wielu innych dziedzin. Nie mam także wątpliwości, że wszyscy tu jesteśmy w pewnym sensie ignorantami więc nie czuję się obco. Zadaję sobie jako ignorant pytanie czy badam psychikę badając 'czasy reakcji' za pomocą nawet najbardziej złożonych metod matematycznych i najdroższych aparatów. Nie wierzysz chyba, że bada sztukę malarską ten co analizuje skład farby i widmo odbitego światła nawet wtedy gdy używa najbardziej złożonej techniki. Ponieważ chciałbym życzyć psychologom aby nie wstydzili się pozostać ignorantami i nie dołączali do naukowców. Moim zdaniem metodą naukową nie można uzyskać w psychologii istotnej informacji.
  14. figo
    A ja mam wątpliwości. Może czas na piętnowanie coraz powszechniejszej tendencji do stosowania przymiotnika "naukowy" wszędzie gdzie się tylko da. [To refleksja po zobaczeniu w witrynie u fryzjera napisu "Filozofia Fryzur"] Może jednak będziesz miał rację, gdy to Forum wypracuje jakąś nienaukową metodę w psychologii.
  15. figo
    Właśnie próbuję ustalić granice poza którą powoływanie się czy odwołanie do MN jest już nadużyciem. Oczywiście nie da się jej ustalić MN ale to nie znaczy, że jej nie ma.
  16. figo
    A co jest przedmiotem badań psychologii jak nie emocje? Co do pojęcia "naukowy" to sądzę, że można je uczciwie stosować w wielu dziedzinach takich jak fizyka, chemia i t.d.
  17. figo
    Sugerujesz, że metodę naukową można stosować do wszystkich przedmiotów? Ja sobie nie wyobrażam zastosowania metody naukowej do rozstrzygnięcia kto jest ładniejszy lub lepszy.
  18. figo
    W moim głębokim przekonaniu metody naukowej nie można stosować w badaniu psychiki. Nauka cieszy się obecnie ogromnym autorytetem i wiele dziedzin w tym psychologia chciała by być "naukowa". Same tytuły referatów: "O pożytkach z niezaskakujących reklam. Badanie spójności pojęciowej reklamy prasowej" i "Przekonania na temat Ja i aktywność celowa. Pamiętnik moich badań" świadczą, że przedmiotem badań psychologów są spójność pojęciowa, przekonania, zaskoczenia i tak dalej. Stosowanie metody naukowej w badaniu emocji jest moim zdaniem nadużyciem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...