serion
-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Nazywa się Siemienow http://wsbs-msu.ru/dict/view.php?ID=27
-
Bieżnia obnażyła słabe strony zbroi
serion odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Na stronie źródła artykułu jest filmik z eksperymentu i dokładnie widać jaką zbroję wybrali do testów. Natomiast u jeźdźca w pełnej zbroi ten ciężar inaczej się rozkłada i nie obciąża tak bardzo człowieka. Pełna zbroja była bardzo droga i pewnie niezbyt wielu piechurów ją posiadało. Myślę, że to mało odkrywczy eksperyment, bo bez niego intuicyjnie wiadomo, że w zbroi jest mniej mobilnie i ciężej - a 2 czy 3 razy niewiele zmienia. Poza tym nie wiemy, jaki odsetek piechurów posiadał taką pełną zbroję, prawdopodobnie niewielki. Ech... -
Tutaj potwierdzają, że tak samo skuteczne działa i kłucie i placebo: http://www.alphagalileo.org/ViewItem.aspx?ItemId=99128&CultureCode=en Jednak obie "metody" w tym przypadku były skuteczniejsze, niż standardowe leki.
-
Raczej łatwiej wykorzystać te możliwości sterowania psem do przemytu niż do jego zwalczania...
-
Zaciekawiła mnie osoba badacza, jakoś tak swojsko się nazywa, że aż trudno uwierzyć Istnieje jednak naprawdę. A wygląda całkiem podobnie... http://pittsburgh.bizjournals.com/pittsburgh/stories/2009/08/03/focus3.html
-
Przewaga lodówki nad sklepową półką
serion odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Przyszło mi do głowy coś takiego: czy na Twoim przyjęciu, gdy zobaczysz że zaserwowałeś(łaś) coś zepsutego to czy wg założenia badaczy zjesz to chętniej niż gdybyś był(a) na cudzym przyjęciu? -
Przewaga lodówki nad sklepową półką
serion odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Genialne badanie, z którego wynika, że coś co kupiłem jest dla mnie więcej warte niż to, czego nie kupiłem A różnicą między tym, co się bierze do ręki w sklepie a tym, co wyciąga z własnej lodówki jest czas, jaki nas dzieli od spożycia. No chyba, że ktoś zjada na miejscu w sklepie Reasumując: fajnie dostać grant na pracę pt. lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu