Andrzej Jowiański

Wolno jednak działa administracja. Przepraszamy zainteresowanego za manipulację. P.S. Projekt został zamknięty ponad dwa miesiące temu, ale szkoda tak zostawiać takie bogactwo.

Niech Pan wybaczy pewnemu nieogarniętemu młodzieńcowi. W projekcie nie wszyscy zajmowali się wszystkim. Przyznał się bez bicia do jednego błędu (mamy nadzieję, że więcej ich nie było przy tych kilkudziesięciu kontach). Jako powód zbieżności z AYow bełkotał coś o JOWach i wskazówce dla Pana. My cenimy pańską inteligencję nieco bardziej.

Co znaczy @pogo? Wtedy umierało się na to co dzisiaj nie jest problemem. Czy nie umierało się na to co dzisiaj jest problemem?

Na razie dzięki Prąd jest tańszy. Tymczasem. Może kiedyś x-rurki będą lepsze? Czy z komputera dostali od razu kombinezon X-mana?

Czy sądzi Pan, że analogia 2-wymiary z 3-wymiary co do artykułu ma sens? Można rozwinąć analogię naszego widzenia? Jakoś nie czuję się "trójwymiarowym płaszczakiem" patrzącym na "świat 6-cio wymiarowy". Jeśli Pan to widzi, to może warto to rozwinąć bo nie potrafię.

Pewnie nie bardzo rozumiem. Wyżej napisano czyli chyba nie ma w nim grawitacji. Pewnie trudno, by opisywał coś czego na codzień doświadczamy.

Skąd sugestia p. wilku, że mam coś wspólnego z tym zdaniem? Nie znam się też na zwyczajach tego forum. W cywilizowanym świecie wypowiedź po przedmówcy odnosi się do przydmówcy. Tutaj jest inaczej?

Przed soborem nicejskim I czasy faktycznie były ciekawe. Ta biblijna długowieczność ludzi szczególnie.

Tu właśnie miałem szczególne wątpliwości w kontekście ssaków Oczywiście zgadzam się z twierdzeniem, że Mawiamy, że lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu. W kontekście tezy artykułu wróbel mnie jednak nie przekonał.

Czy przypadkiem nie dotyczy to cytofizjologii albo nawet histologii? Temat mnie zainteresował, więc jeśli może Pan coś więcej, byłbym wdzięczny. Czy nie łatwiej wykonać badanie na 6 przedstawicielach naczelnych? W odniesieniu do poziomu cytologicznego. Mam wątpliwości, czy dietę delfinów i "czynniki wywołujące zespół metaboliczny" u nich można tak łatwo przełożyć na człowieka (niechby i w głębokim morzu). Pozdrawiam.

Nie bardzo rozumiem pański wywód. Skoro delfin może bez oddechu przebywać pod wodą x minut i schodzić na głębokość y metrów, to może i człowiek może?

? ? W tym kraju każdy cichociemy rolnik i tak wie lepiej.

Skoro nie sprawdzili, to po co "może"? Morze jest głębokie.

Sprawdzili. Delfinom. W ilości sztuk 6.

Może, czy musi? Morze bywa głębokie.

Czy to oznacza, że spokojnie oddychający człowiek może napędzać pojazd do prędkości 4 cm/s?