@Jarek Duda naprawdę myślisz że wprowadzenie takiego systemu doprowadziłoby do czego dobrego?
Weźmy przykładowo referendum w sprawie brexitu - okazało się że największy wpływ na decyzje mają ostatnie najświeższe newsy i opinie które docierają do mas tuż przed głosowaniem.
Nie jestem jakimś Korwinem ale moim zdaniem to idiotyczny pomysł by ubiegać się o zdanie przeciętnego Kowalskiego. I odwrotnie nawet gdyby cały ten system działał tak jak mówisz, a ludzie mieliby do niego zaufanie to jeszcze gorzej- powodowało by to tylko jeszcze większe zaufanie do demokracji, tolerancji czyli całego tego establishmentu, teorii końca historii itd czyli większe jeszcze zaufanie do wszystkich tych klamstw.
Z resztą o czym my tu gadamy, w największej demokracji świata do dziś dzień wybrzmiewają głosy że wybory zostały ukradzione.
To nie ten moment historii- dalej żyjemy w czasach w których zasoby są ograniczone - w związku z tym twój system miałby jedynie sens w sytuacji w której jednostki są w stanie " skreślić siebie z planszy", tj poświęcić dobro swoje dla innych
Przy obecnym kształcie rozwoju twoja propozycja wcześniej niż później stałaby się obok mediów i socjotechnik elementem walki politycznej tj kapitałowej.